Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Jest nowy organizator aukcji koni Pride of Poland 2016. "Impreza jest niezagrożona"

Aukcję Pride of Poland zorganizuje janowska stadnina we współpracy z Międzynarodowymi Targami Poznańskimi - podała w piątek Agencja Nieruchomości Rolnych. - Aukcja w Janowie jest niezagrożona - zapewnia Waldemar Humięcki, prezes ANR.
Jest nowy organizator aukcji koni Pride of Poland 2016. "Impreza jest niezagrożona"
Aukcja to jeden z głównych zastrzyków finansowych dla państwowych stadnin. Rok temu na Pride of Poland padł cenowy rekord – za 10-letnią Pepitę hodowca ze Szwajcarii zapłacił 1,4 mln euro/ fot. archiwum

 26 kwietnia umowę na organizację tego wydarzenia zerwała firma Polturf, która zajmowała się tym od 2001 roku. Powodem był "brak  jakiejkolwiek współpracy z obecnymi zarządami stadnin" i "utrata  zaufania do zleceniodawców". 

Szerzej Barbara Mazur właścicielka firmy napisała o tym w specjalnym oświadczeniu :  „Rozlega się wiele głosów niepokoju ze strony międzynarodowej społeczności hodowców i właścicieli koni arabskich. Wielu ważnych i najbardziej lojalnych klientów aukcji nie zamierza przyjechać do Polski. Wycofała się też większość sponsorów zagranicznych.  To wszystko sprawia, że nie widzę możliwości przeprowadzenia Pride of Poland 2016 z sukcesem na poziomie z ostatnich lat” – pisze Barbara  Mazur.

Wcześniej, ANR chciała renegocjować umowę z firmą Polturf. Ale jak przyznaje jej szefowa, doszło tylko do jednego spotkania na początku marcu. – Nikt z zarządów stadnin nie chciał ze mną porozmawiać. Nie uzyskałam odpowiedzi na żadne z merytorycznych pytań dotyczących imprezy. Nikt nie próbował niczego negocjować – mówi Mazur. – A nad organizacją tegorocznej Dni Konia Arabskiego  pracowaliśmy już od jesieni. Ponieśliśmy pewne koszty związane m.in. z promocją. Będziemy domagać się ich zwrotu – dodaje szefowa Polturfu.

Nowy organizator

Tymczasem, w piątek ANR przedstawiła już nowego organizatora sierpniowej imprezy.

- Zależy nam na jak najlepszym przeprowadzeniu aukcji i ciszę się, że organizatorem będzie spółka stadnina w Janowie Podlaskim, która jako wykonawcę  wybrała sobie Międzynarodowe Targi Poznańskie. To  firma bardzo znana, z 95-letnią tradycją , nikomu nie muszę jej rekomendować. Jestem przekonany, że impreza odbędzie się  na odpowiednim poziomie – powiedział na piątkowej konferencji prasowej Waldemar Humięcki.

MTP to lider polskiego przemysłu targowego, organizowały m.in. Cavaliadę, czyli wydarzenie jeździeckie  łączące widowiskowy sport,  pokazy i targi.

Umowa z Międzynarodowymi Targami Poznańskimi została już zawarta. Poznańska spółka będzie organizować Dni Konia Arabskiego za zryczałtowane wynagrodzenie. - Pełne rozliczenia będą przedstawione opinii publicznej 30 dni po zakończeniu Dni Konia Arabskiego – zapowiada ANR.

Karol Tylenda, wiceprezes Agencji zapewnia, że lista koni wystawionych na aukcję zostanie wkrótce podana do publicznej wiadomości. Wiadomo, że stadniny państwowe planują  wystawić 60 koni.

Shirley Watts raczej nie przyjedzie

Tymczasem, środowisko hodowców już wcześniej było zaniepokojone opóźnieniami  w przygotowaniach do flagowej imprezy w janowskiej stadninie.– To, co się dzieje, nie napawa optymizmem. Kalendarz jest mocno opóźniony – mówiła nam kilka dni temu  Alina Sobieszak z branżowego magazynu Araby Magazine.

– Zwykle do końca marca na stronie internetowej wisiała już lista koni aukcyjnych z ich rodowodami i karierą. W maju w stadninie odbywała się sesja zdjęciowa i filmowa koni. Na przykład przed rokiem, 15 maja, zakończyła się już sesja fotograficzna. Do takiej sesji konia trzeba odpowiednio przygotować. Samo strzyżenie po zimie trwa ok. 6 godzin – opowiada Sobieszak

Pierwszą aukcję Pride of Poland zorganizował w 1970 roku dyrektor janowskiej stadniny Andrzej Kryształowicz. Aukcja to jeden z głównych zastrzyków finansowych dla państwowych stadnin. Jest to jedyna taka impreza, na którą ściągają kupcy z całego świata. Stałą bywalczynią była Shirley Watts, żona perkusisty The Rolling Stones. W tym roku raczej tu nie przyjedzie, bo w stadninie padły jej dwie klacze. Teraz Watts grozi pozwem. Rok temu na Pride of Poland padł cenowy rekord – za 10-letnią Pepitę hodowca ze Szwajcarii zapłacił 1,4 mln euro.

Przypomnijmy, że 19 lutego prezes ANR odwołał ze stanowiska wieloletniego i doświadczonego prezesa janowskiej stadniny Marka Trelę. Na jego miejsce powołano Marka Skomorowskiego, ekonomistę z Lublina.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama
Reklama