– Mam nadzieję, że ten eksperyment nie będzie kontynuowany, bo wprowadza sporo zamieszania, w ogóle mi się nie podoba – wyjaśniał Luka Modrić, pomocnik „Królewskich”, którzy skorzystali na nowinkach technicznych, bo dzięki temu arbitrzy uznali drugiego gola w półfinałowym spotkaniu z Club America. Na listę strzelców wpisał się Cristiano Ronaldo.
Sędziowie korzystali też z nowego systemu w drugim starciu półfinałowym pomiędzy Kashima i Atletico Nacional. Japończycy „zarobili” dzięki temu rzut karny. Powtórki będą dostępne także podczas finału i meczu o trzecie miejsce.













Komentarze