Znalazł je Tomasz Młynarczyk, nowy instruktor kultury w ośrodku, znany fotograf.
– Szukaliśmy z kolegą na strychu zupełnie innych rzeczy i przez przypadek natknęliśmy się na pudło z zawiniętymi negatywami małoobrazkowymi i średniego formatu. Może tam być ponad 4,5 tys. zdjęć z lat 70-tych i 80-tych – opowiada Młynarczyk.
Na znalezisko trafił w poniedziałek. – To na razie wielka zagadka dla mnie. Niektóre negatywy są z prywatnych sesji zdjęciowych, ale są też zdjęcia poglądowe, np. architektury drewnianej – zaznacza instruktor.
Jego zdaniem może być to pozostałość po pracowni fotografii ROK. – Chcę to porządnie zarchiwizować. Najpierw zeskanować w dużej rozdzielczości, później zabezpieczyć materiał – podkreśla.
A wszystko mogłoby stać się atrakcją przypadających w przyszłym roku obchodów 550. rocznicy nadania Radzyniowi praw miejskich. Bo Młynarczyk chce z tej okazji powołać w Pałacu Potockich profesjonalną galerię fotografii pod patronatem Związku Polskich Artystów Fotografików.
– Wcześniej popełniłem wydawnictwo „Walizka Józefa Karłowicza” ze zdjęciami znanego radzyńskiego przedwojennego fotografa. I chcę ten materiał zarchiwizować i pokazać w galerii, tak obiecałem rodzinie Karłowicza. Do tego doszłyby negatywy odnalezione na strychu ośrodka. Poza tym mieszkańcy Radzynia przynoszą stare fotografie, więc zbiór poszerzamy – przyznaje fotograf.
Swoją działalność w Radzyńskim Ośrodku Kultury Młynarczyk rozpoczął od warsztatów fotograficznych skierowanych do wszystkich grup wiekowych.
Komentarze