Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Kobieta traci dziecko, dostaje kontrowersyjną ankietę. Po protestach z niej zrezygnowano

Kobiety, które poroniły, nie będą musiały wypełniać żadnych ankiet. Po protestach m.in. ze strony organizacji kobiecych i Rzecznika Praw Obywatelskich zrezygnowano z pytań o księdza czy psychologa.
Kobieta traci dziecko, dostaje kontrowersyjną ankietę. Po protestach z niej zrezygnowano

Rekomendacje dla personelu medycznego opracowywał zespół lekarzy, psychologów i duchownego pod kierunkiem wojewódzkiego konsultanta w dziedzinie położnictwa i ginekologii dr. hab. n. med. Marka Gogacza. Chodzi o postępowanie z pacjentkami, które poroniły, urodziły martwe dzieci albo straciły dziecko tuż po porodzie.

Marek Gogacz przedstawił dyrektorom szpitali z naszego województwa gotowy dokument. Najważniejszą zmianą jest brak kontrowersyjnych ankiet, o których pisaliśmy w lutym.

Miały się w nich znaleźć m.in. takie pytania jak • Czy życzy sobie Pani porozmawiać z osobą bliską; psychologiem; osobą duchowną? • Czy chciałaby Pani zobaczyć dziecko? • Czy chciałaby Pani otrzymać jakąś formę pamiątki po dziecku np.: opaskę, karteczki z inkubatora?

Na podstawie tych ankiet szpitale miały prowadzić statystyki dotyczące m.in. liczby kobiet, które skorzystały ze wsparcia księdza lub psychologa. Ten pomysł ostro krytykowały organizacje kobiece i Rzecznik Praw Obywatelskich.

– Nie widzę tu chęci pomocy kobietom, ale kolejną próbę kontroli i narzucania światopoglądu przez władzę – komentowała Kamila Ferenc z Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.

Ostatecznie ankiety zostały wycofane.

Jak tłumaczył dr Gogacz, rekomendacje są przeznaczone głównie dla personelu medycznego, ale mogą z nich też skorzystać kobiety, które poroniły i ich rodziny. – Chodzi o pomoc psychologiczną i organizacyjną, np. w kwestii organizacji pochówku – mówi dr Gogacz. – Pacjentki otrzymają kompleksową pomoc – zapewnia.

Wojewódzki konsultant przyznaje, że o ile większość szpitali w Lubelskiem jest świetnie przygotowana pod względem medycznym o tyle pod kątem psychologicznym czy organizacyjnym jest znacznie gorzej.

– Dla nas to nic nowego. Od dawna stosujemy takie praktyki. Pacjentki mają zapewnioną pomoc psychologiczną. Mamy też warunki lokalowe do tego, żeby je izolować od tych kobiet, które zostały matkami – mówi Adam Borowicz, dyrektor SPSK1 w Lublinie.

– Zaskoczyło mnie to, że ankiety zostały wycofane. Nie były przecież obowiązkowe, a może część kobiet chciałaby podzielić się swoimi doświadczeniami? W województwie mazowieckim nie wywołało to takich kontrowersji, więc może u nas też by się sprawdziło? – komentuje Marek Kos, dyrektor SPZOZ w Kraśniku.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama