Nie wiedzie się na razie Justynie Kowalczyk na mistrzostwach świata w Val di Fiemme. W sobotę Polka chciała się zrehabilitować za nieudany start w sprincie techniką klasyczną, który zakończyła na szóstym miejscu. Niestety tym razem, w biegu łączonym na dystansie 2 x 7,5 km zajęła... piątą lokatę.
23.02.2013 13:49
(ccbysa30/wikipedia)
Ponownie najlepsza okazała się Marit Bjoergen. Srebrny medal zdobyła Therese Johaug, a trzecia była kolejna z reprezentantek Norwegii Heidi Weng.
Polka od początku biegu trzymała się w czołówce razem z Bjoergen. W pewnym momencie podopieczna trenera Aleksandra Wierietielnego \"urwała\" się reszcie stawki razem ze swoją największą rywalką, a także Johaug, Weng i Kirstin Steirą.
I między tymi zawodniczkami rozstrzygnęła się walka o czołowe pozycje. Niestety Kowalczyk ostatecznie minęła linię mety jako piąta.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze