Piątkowe zawody miały rozpocząć się o godz. 16. Goście dotarli jednak na mecz z opóźnieniem, z powodu wypadku na trasie do Krakowa. I ostatecznie spotkanie wystartowało dwie godziny po czasie. Gospodarze szybko otworzyli wynik za sprawą Patryka Zauchy. „Pasy” były częściej przy piłce, ale to ekipa z Lublina była groźniejsza. W 29 minucie wyrównał Maciej Kraśniewski, a w kolejnych minutach przyjezdni zaliczyli strzały w: poprzeczkę i słupek.
W drugiej odsłonie długo utrzymywał się remis, ale tuż po godzinie gry na 2:1 trafił Michał Rakoczy. Motor nie był już w stanie odpowiedzieć i musiał się pogodzić z kolejną porażką. Ostatni raz z kompletu punktów żółto-biało-niebeiscy cieszyli się 24 marca, kiedy pokonali Śląsk Wrocław 2:1. W siedmiu kolejnych występach zanotowali trzy remisy i cztery porażki.
A to spowodowało, że sytuacja w tabeli zrobiła się nieciekawa. Do zdobycia zostało już tylko dziewięć punktów, a lublinianie siedem „oczek” tracą do bezpiecznej strefy tabeli. Na dodatek, do końca rozgrywek zmierzą się jeszcze z: Zagłębiem Lubin, Jagiellonią Białystok i Elaną Toruń.
Escola Varsovia ma mecze z: Koroną Kielce, GKS Bełchatów i Ruchem Chorzów. Górnik Zabrze zmierzy się z: Legią Warszawa, Koroną Kielce i GKS Bełchatów. Z kolei Arka Gdynia ma do rozegrania cztery spotkania, z: Pogonią Szczecin, Lechem Poznań, Wisłą Kraków i Śląskiem Wrocław.
Cracovia − Motor Lublin 2:1 (1:1)
Bramki: Zaucha (13), Rakoczy (63) − Kraśniewski (29).
Cracovia: Majchrowicz − Śmigielski, Bracik, Kruppa, Malisz, Wojtuszek, Rakoczy (85 Bała), Biernat (46 Sobecki), Smołaga (46 Stachera, Zaucha, Pik (87 Ochman).
Motor: Grzywaczewski − Kraśniewski, Dobrzyński, Zbiciak, Gontar, Kłos, Kołoczek, Pryliński (70 Dusiło), Dapollonio, Ćwik (85 Futrzyński), Rybak (80 Giletycz).
Komentarze