Paweł Puzio
Właściciele domków szeregowych przy ul. Pięknej w Głusku czują się oszukani. Kupili domy w Głusku, by uciec od miejskich blokowisk.
– Chodzi o działkę naprzeciwko naszych szeregowców. Przed kupnem naszych domów sprawdzaliśmy, co może na niej stanąć. Była to nieruchomość gminna, a w planie zagospodarowania przestrzennego były domki jednorodzinne lub szeregowce. A potem działkę kupił Dariusz Gałan, deweloper, zarazem radny gminny. I teraz stara się o taką zmianę planu, by mógł postawić kolejne bloki – mówi pan Tadeusz. – Kilka razy prosiłem wójta gminy o informację w tej sprawie. I nic, cisza.
Jacek Anasiewicz, wójt gminy Głusk: – Działka została kupiona przez dewelopera w przetargu. Wniosek o zmianę w planie zagospodarowania wpłynął do gminy. Będziemy go rozpatrywać na posiedzeniu Rady Gminy.
Radny Gałan już budował na tym terenie.
– Od 2012 r. zrealizowaliśmy cztery budynki mieszkalne, w tym trzy wielorodzinne niskie do 15 metrów wysokości, oraz jedną zabudowę szeregową o wysokości do 12 metrów. Łącznie powstało 90 mieszkań i 6 segmentów – tłumaczy Dariusz Gałan. – Budynki wielorodzinne powstały w tym samym czasie co zabudowa szeregowa. Obecni właściciele segmentów mieli pełną świadomość, że nabywają nieruchomości w centralnej części osiedla w bezpośrednim sąsiedztwie bloków przekonuje.
– Zgadza się, ale tamte bloki stoją z boku naszych posesji. A teraz jest plan budowy bloków naprzeciwko naszych nieruchomości – dodaje pani Iza, właścicielka jednego z segmentów. – Nie dość, że nie uciekniemy od blokowisk, to jeszcze nasze nieruchomości stracą sporo na wartości.
Radny zapewnia też, że nie wykorzystuje swojej pozycji.
– Nieruchomości nabyliśmy w przetargu nieograniczonym w drodze licytacji ustnej, do której może przystąpić każdy, niezależnie od tego czy jest radnym czy mieszkańcem ul. Pięknej. Cena tej nieruchomości znacznie przekroczyła wartość działki – przekonuje.
Działka została sprzedana za 1,2 mln zł.
– Dariusz Gałan kupował działkę pod budowę domów i szeregowców. Jego konkurent w tym przetargu powiedział nam, że gdyby wiedział o możliwości zmiany planu na budowę bloków, to licytowałby do ok. 3 mln zł – komentuje pan Bartosz.
Mieszkańcy zamierzają protestować przeciwko zmianie planu zagospodarowania tego terenu. Przyjdą też na dzisiejszą sesję Rady Gminy.
– Na chwilę obecną realizujemy budowy w innej lokalizacji. W najbliższym czasie nie planujemy rozpoczęcia inwestycji na terenie gminy Głusk – uspokaja radny Gałan.
Firma Multimel obecnie buduje w Dęblinie.
Komentarze