Kopron była faworytką konkursu. Dwa lata temu przy okazji Uniwersjady w Tajpej nie tylko wygrała rywalizację, ale dodatkowo ustanowiła nowy rekord zawodów – 76,85 metra. Od dawna nie udało jej się jednak rzucić aż tak daleko. Przy okazji kwalifikacji uzyskała „tylko” 67,98 m.
Zawodniczka klubu z Lublina rozpoczęła konkurs finałowy od rzutu na odległość 70,89 metra. Niestety, trzy kolejne próby zepsuła. W piątej kolejce zaliczyła 68,90 m. Ostatnia szansa również nie została zmierzona, a to oznaczało, że Kopron musiała się pogodzić z drugim miejscem.
Najlepsza okazała się reprezentantka Ukrainy Iryna Klimiec. W drugiej próbie objęła prowadzenie, a w piątej jeszcze się poprawiła na 71,25 m. Świetnie spisała się druga z Polek – Katarzyna Furmanek. Zawodniczka Biało-Czerwonych pobiła swój rekord życiowy i w nagrodę stanęła na najniższym stopniu podium z rezultatem 69,68 m.
Komentarze