Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Nowy sezon dla hokeistów LHT Lublin zbliża się wielkimi krokami

Trenowali „na sucho” na lubelskiej Rollmanii, ale odliczają już dni do powrotu na lodowisko. Hokeiści LHT Lublin przygotowują się do nowego sezonu w II lidze. Drużyna ma jednak nieco wyższe aspiracje niż tylko zdobycie trofeum na tym poziomie
Nowy sezon dla hokeistów LHT Lublin zbliża się wielkimi krokami

Autor: LHT Lublin/Facebook

Nie ulega wątpliwości, że nadrzędnym celem LHT Lublin w nadchodzącym sezonie będzie ponowna obrona mistrzowskiego tytułu II ligi grupy północno-wschodniej. Trener Krzysztof Krauze nie wyklucza również możliwości wystąpienia na turnieju finałowym o awans do I ligi.

- Organizacyjnie i – przede wszystkim – finansowo byłoby to dla nas duże wyzwanie. Na pewno bez pozyskania dodatkowych sponsorów to się nie uda – tak o ewentualnej grze w wyższej klasie rozgrywkowej mówi Krzysztof Krauze.

Dla klubu gra na zapleczu Polskiej Hokej Ligi to wydatek około 120 tysięcy złotych. Mówimy tutaj wyłącznie o pokryciu podstawowych kosztów, jak uzyskanie licencji, zakup sprzętu dla zawodników czy opłacenie wyjazdów na mecze.

W składzie LHT dojdzie do przetasowań. Z zespołu odejdzie prawdopodobnie kilku zawodników, w tym hokeiści z Ukrainy. Natomiast w ich miejsce przyjdą istotne wzmocnienia. Klub UKH Dębica, który występował ostatnio w I lidze, zdecydował się nie przystępować do rozgrywek ze względu na przebudowę miejscowego lodowiska. Z tego powodu kilku zawodników tej drużyny dołączy do LHT Lublin. Trener Krzysztof Krauze nie chciał na razie zdradzać szczegółów tych transferów.

Już wiadomo, że lublinianie rozegrają zaledwie trzy turnieje w rundzie zasadniczej. W każdym z nich wystąpią po trzy zespoły. Najpierw hokeiści wyjadą na taflę w Lublinie (7 grudnia), potem w Giżycku, gdzie gospodarzem będzie Gauja Wilno (1 lutego 2020 roku), a na końcu w Białymstoku (21 marca 2020 roku). Nie ma jeszcze potwierdzenia, jak dokładnie będą wyglądały te rozgrywki. Drużyny mają czas na decyzję do końca tego tygodnia. W przypadku wariantu dwudniowego, hokeiści rozegraliby jedynie sześć spotkań w rundzie zasadniczej sezonu.

Nie zmienią się za to dwie rzeczy – lublinianie będą trenować wieczorami i szkolić młodzież. Chętne dzieci mogą zgłaszać się do jednej z dwóch grup: minihokeja (od 7 lat) lub sekcji młodzieżowej (10-13 lat)

Lubelscy hokeiści mieli wyjechać na taflę Icemanii już w sobotę. Jednak zarządca obiektu – spółka MOSiR Bystrzyca – opóźnił otwarcie obiektu o tydzień, tłumacząc to zbyt wysokimi temperaturami na zewnątrz lodowiska.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama