Motor Lublin – Pogoń Siedlce 2:1

Garstka kibiców, która pojawiła się na spotkaniu mogła być jednak wreszcie zadowolona z postawy „żółto-biało-niebieskich”. Gospodarze od początku ruszyli na przeciwnika i na efekty nie trzeba było długo czekać. W 3 min Damian Kądzior dośrodkował w pole karne gości, a piłkę do własnej bramki strącił Marcin Nowak. W 18 min było już 2:0, po tym jak Igor Migalewski zakończył swoją szarżę technicznym uderzeniem z dystansu. Piłka wpadła bramkarzowi gości za „kołnierz”. Gol stadiony świata. Po kolejnej akcji gospodarzy powinno być 3:0, ale Michałowi Ciarkowskiemu zabrakło szczęścia, bo piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę, a przy dobitce Migalewskiego sędzia pokazał spalonego. W drugiej połowie goście nieco się przebudzili, ale wystarczyło to na honorowe trafienie, przy którym asystował były motorowiec Krystian Wójcik. – Przegraliśmy to spotkanie, bo wyszliśmy na pierwszą połowę śnięci, bojaźliwi – ocenia Piotr Szczechowicz, trener Pogoni. – Prosiliśmy się o tę bramkę od pierwszych minut i ją dostaliśmy. Nie obudziło to chłopców, dopiero w drugiej połowie po reprymendzie słownej zaczęliśmy sobie stwarzać sytuacje. Dla Motoru to pierwsze zwycięstwo w tej rundzie. – Zależało nam na tym żeby szybko zdobyć bramkę i później kontrolować spotkanie – mówi Przemysław Delmanowicz, trener lublinian. – Trochę w tym meczu wiatr rozdawał karty, aczkolwiek uważam, że moi zawodnicy wypełnili wszystkie założenia taktyczne, stąd ten wynik. Spodziewaliśmy się bardzo ciężkiego meczu, wiedząc że Pogoń nie przegrała jeszcze w tej rundzie. Chłopaki wytrzymali i myślę, że teraz będzie już coraz lepiej. Motor Lublin – Pogoń Siedlce 2:1 (2:0) Bramki: Nowak (3, samobójcza), Migalewski (18) – Urbański (54). Motor: Ptak – Falisiewicz, Karwan, Ptaszyński, Klepczarek, Ciarkowski (84 Matuszczyk), Kursa, Kądzior (88 Szpak), Horodeński (63 Węska), Jovanović (77 Romańczuk), Migalewski. Pogoń: Kozaczyński – Augustyniak (25 Kosiec), Nowak, Urbański, Guzek, Dzienis, Agu (46 Stromecki), Rodak, Dziubiński, Wójcik, Ekwueme (75 Starek). Żółte kartki: Migalewski, Kursa, Ciarkowski, Matuszczyk (M) – Guzek, Nowak, Urbański, Starek (P). Sędziował: Tomasz Krawczyk (Piotrków Trybunalski). Widzów: 150.