V–System Sparta Łabunie – Unia Hrubieszów 1:2, wyniki zamojskiej okręgówki
\"Biało-niebiescy” w znakomitym stylu rozpoczęli mecz w Łabuniach. W 3 min po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Patryk Krygiel przyjął piłkę na klatkę piersiową i efektownym strzałem w samo okienko pokonał Michała Kiecanę.
- 05.05.2013 23:39

Bramka podobała się nawet trenerowi gospodarzy. – Kapitalny strzał. Ten chłopak zagrał chyba mecz życia – komplementował Ireneusz Suchowierzch.
Unia nie zamierzała jednak na tym poprzestać. W 22 min z dystansu uderzył Krystian Oleszczuk, futbolówka
przełamała ręce golkipera gospodarzy i wpadła do siatki. – Kuriozalna bramka, ale bramka. Takie też padają – śmiał się Robert Kulik, szkoleniowiec Unii.
Sparta starała się doprowadzić do wyrównania, ale długo nie mogła znaleźć sposobu na nieźle dysponowanego Jakuba Żygawskiego. Dopiero w 70 min ta sztuka udała się Michałowi Gruli, który trafił do siatki strzałem z ostrego kąta.
– Szkoda, że nie zdobyliśmy gola w pierwszej połowie. Mieliśmy kilka niezłych okazji, ale udało nam się trafić tylko w poprzeczkę. Może gdybyśmy byli skuteczniejsi, mecz ułożyłby się inaczej – zastanawia się Suchowierzch.
W 80 min goście mogli podwyższyć prowadzenie. W polu karnym sfaulowany został Krystian Stefaniak, do jedenastki podszedł Siergiej Borys, ale trafił tylko w słupek.
– Powinniśmy wygrać wyżej. Dzisiaj moi chłopcy grali jednak zbyt egoistycznie. W stuprocentowych sytuacjach zamiast sobie podawać, strzelali, bo każdy chciał się wpisać do protokołu. Takim ewidentnym przykładem jest akcja Dawida Otręby, który wjechał z piłką w pole karne, znalazł się na linii końcowej, ale zamiast podać do wybiegającego Oleszczuka, starał się strzelić gola z zerowego konta – opowiada Kulik.
Jego podopieczni wiosną spisują się jednak bardzo dobrze. W pięciu meczach wywalczyli aż 13 punktów i zbliżyli się do drugiego w tabeli Gromu Różaniec na trzy \"oczka”.
– Rywale trochę nam pomogli gubiąc punkty, ale dla mnie to, które miejsce zajmiemy nie jest najważniejsze. Bardziej liczy się dobra gra i zwycięstwa, a dopiero pod koniec sezonu zobaczymy, na co to wystarczy. Może być różnie, bo jeśli w kolejnych spotkaniach, podobnie jak w Łabuniach, będę miał do dyspozycji tylko dwunastu zawodników, to nie podtrzymamy dobrej passy – zastrzega szkoleniowiec Unii.
Na problemy kadrowe narzeka też Suchowierzch. – W niedzielę dwóch zawodników pauzowało za kartki, inni pracowali albo nie mogli grać z innych powodów. Nie miałem rezerwowych, a bez dłuższej ławki ciężko będzie nam się utrzymać.
V–System Sparta Łabunie – Unia Hrubieszów 1:2 (0:2)
Bramki: Grula (70) – Krygiel (3), Oleszczuk (22).
Sparta: Kiecana – Wójcicki (75 Lewicki), Kowalczuk, Kobylas, Wyrostkiewicz (85 Łaba), Dulbas, Szewczuk, Szerafin, Burdzy, Adamczuk, Grula.
Unia: Żygawski – Szatan, Mossurec, Zając, Kawarski, Borys, Oleszczuk (80 Stefaniak), Otręba, Krygiel, Bednarek, Kondrat.
Sędziował: Andrzej Swacha.
Ostry mecz w Łaszczowie. – Sędzia nie panował nad tym co się działo. Długo pracuję w tym zawodzie, ale od dawna nie zdarzyło się, żeby arbiter gwizdał tak słabo. Sam prokurował ostrą grę – stwierdził Zbigniew Kuczyński, szkoleniowiec Korony. Z trenerem gospodarzy zgadza się też szkoleniowiec gości. – Jacek Szostak został brutalnie potraktowany przez rywala. Młody chłopak trafił do szpitala, bo ma skręconą kostkę z przemieszczeniem. Korona grała brutalnie, a sędzia pozwalał na zbyt dużo – ocenił Marek Hyz.
Korona Łaszczów – Victoria Łukowa–Chmielek 2:2 (2:1)
Bramki: Martyniuk (2), Stefanik (5) – Dyjach (40), K. Szostak (60).
Korona: Grad – Lewczuk (70 Lepionka), Seń, Stefek, Rogulski, Stefanik, Rój (65 Romańczuk), Martyniuk, Brytan, Szarowolec (55 Jamroż), Borowiak (85 Gozdek).
Victoria: Miksza – D. Stelmach, K. Szostak, Olszewski, Kryń, Ferenc, Grzyb, Dyjach, T. Stelmach, Makuch, Regiel (80 J. Szostak).
Czerwone kartki: Brytan (K) w 85 min za dyskusję z sędzią, Stefek (K) w 88 min za faul – Makuch (V) w 90 min za dyskusję z sędzią.
Sędziował: Mateusz Krzowski.
Olimpia EB Wojan Miączyn – Ostoja Skierbieszów 1:1 (1:0)
Bramki: Łyp (40) – Suduł (90).
Olimpia: Szczepaniak (12 Zienkiewicz) – Markiewicz, Różniatowski, Adamczyk, Lemiecha, Omański, Sobczak (65 Kulas), Łyko, Suchowierz (46 Nowak), Karpiuk, Łyp (88 Wasilewicz).
Ostoja: Sasim – Wajdyk, Musiel, A. Budzyński (37 P. Budzyński, 60 Kusik), Kierepka, Pliżga, Malec, Suduł, Lalik (46 Gulak), Jabłoński, Kapłon.
Sędziował: Krzysztof Wróbel.
Igros Krasnobród – Tanew Majdan Stary 1:0 (0:0)
Bramka: Walentyn (69).
Igros: Pępiak – Hałasa, Bartecki, Adamczuk, Kostrubiec (70 Margol), Walentyn (88 Kawka), Mruk (80 Gmyz), Kudełko, Biela (65 Dudek), Kusztykiewicz.
Tanew: Kulnianin – Kita, Kmieć, Cios, Solak, Ruszczak (65 Gromadzki), Chmura, Król (70 Kimak), Wójcik, Żbikowski (55 Wojda), Blicharz.
Sędziował: Andrzej Góra.
Aleksandria Aleksandrów – Grom Różaniec 1:1 (0:1)
Bramki: Robak (76) – Rak (44).
Aleksandria: Muca – Adamowicz, Palikot, Łukasik, Przytuła, P. Michoński (70 Bochniak), Mazurek, Bielak (55 B. Michoński), Kukiełka (55 Robak), Dorosz, Szwed.
Grom: Parzych – Malinger, Piętak, Grelak, Grasza (65 Mazur), Wojtowicz, Ł. Kusiak, Larwa, P. Wróbel (70 Kwiatkowski), Rak, A. Kusiak.
Sędziował: Mariusz Słoboda
Płomień–Spartan Nieledew – Orkan Bełżec 2:3 (2:1)
Bramki: A. Całka (25), Nieradko (35) – M. Cywka (6, 52), Dyda (59).
Płomień: M. Całka – Łysiak, Oleszczuk (50 Bednarczuk), Strycharczuk, Szopiński, Kondratiuk, Jeleń (85 Drob), Bobak, Nieradko, A. Całka, Kożuch.
Orkan: T. Cywka – Ciećko, M. Krupa, P. Krupa, M. Cywka, Dyda (83 Kowalczuk), M. Czachor, M. Lewko, Dziedzic (17 Maciejko, 90 Pępiak), S. Lewko, Babiarz.
Sędziował: Artur Tymecki
Piast Babice – Tur Turobin 1:2 (0:1)
Bramki: Kondziołka (60) – M. Kowalik (15), B. Kowalik (89).
Piast: Zgilec – Łuszczak, Kościelski (75 R. Bednarczuk), Gancarz, Siembida, Kozak, Przeszło, G. Zarębski, Grzyb, R. Bździuch, Kondziołka (63 G. Bździuch).
Tur: Derewecki – Antończak, Krzyszkowski, M. Kowalik, Woźny (85. P. Lachowicz), Kalamon, Jarmuł, Salak (46 Zdybel), B. Kowalik, Omiotek (90 Szumski), Pyda (76 Gałka).
Sędziował: Marek Borowiński
Mecz Kryształ Werbkowice – Łada 1945 Biłgoraj zostanie rozegrany 22 maja.
Reklama













Komentarze