Przedłużony termin dotyczy rejestracji samochodów używanych sprowadzonych z państwa członkowskiego Unii Europejskiej. Rozwiązanie to wprowadziła ustawa o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw.
- W obecnej sytuacji epidemiologicznej jest to bardzo dobry ruch. Ograniczone są możliwości bezpośredniego kontaktu w wydziałach. Ten ruch nie powoduje nerwowości u osób, które chciały, a nie mogły zarejestrować swojego samochodu – komentuje Krzysztof Kozieł, naczelnik Wydziału Komunikacji Powiatu Lubelskiego.
Od początku roku zgodnie z nową ustawą właściciel używanego pojazdu sprowadzonego z terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej był zobowiązany zarejestrować samochód w terminie 30 dni od dnia jego sprowadzenia lub zawiadomić w tym terminie starostę o nabyciu lub zbyciu pojazdu.
Naczelnik podkreślał, że wiele osób nie zrozumiało nowej ustawy, przez co w wydziałach tworzyły się nie potrzebne kolejki.
- Na początku roku obserwowaliśmy zwiększony ruch w naszym wydziale. Częściowo wynikało to z niedoinformowania odnośnie przepisów, które dotyczyły tylko właścicieli pojazdów, którzy kupili samochodu po 1 stycznia – dodał.
Przypomnijmy, że właściciele samochodów, którzy nie wypełnili tego obowiązku, podlegali karze w wysokości od 200 do nawet 1000 zł.
Komentarze