Żółto-niebiescy kompletują skład na nowy sezon. Beniaminek TAURON 1. Ligi mężczyzn zakontraktował już nowego przyjmującego Karola Rawiaka z Lechii Tomaszów Mazowiecki. Teraz przyszedł czas na uzupełnienie pozycji atakującego. Ze składu, który wywalczył awans pozostał Bartłomiej Żywno. Jego konkurentem będzie pozyskany z beniaminka TAURON 1. Ligi BAS Białystok Mateusz Rećko.
Siatkarz ma 22 lata, mierzy 197 cm. Jest wychowankiem MOS Wola Warszawa. Grał także w AZS Częstochowa, z którym wygrał rozgrywki I ligi. W sportowej karierze reprezentował również barwy Buskowianki Kielce. Ostatni sezon spędził w klubie z Białegostoku. Z tym zespołem wywalczył, podobnie jak świdnicka Avia, awans do I ligi.
Dlaczego Rećko zdecydował się właśnie na przenosiny do Świdnika? – Avia wygląda na klub z dużym potencjałem. Teraz, po powrocie do I ligi chciałbym pomóc drużynie ten potencjał pokazać, a w przyszłości awansować do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Ostatni sezon spędziłem w II lidze, ale nie uważam tego jako kroku w tył. Białystok jest miastem nieopodal mojego, więc chciałem im pomóc awansować do I ligi. Zdecydowałem się na odejście ze względu na niepewną sytuację jaka zapanowała w tym klubie – stwierdził nowy atakujący świdniczan.
– To młody, utalentowany, obdarzony dobrymi warunkami fizycznymi zawodnik. Mateusza można było już oglądać na pierwszoligowych parkietach choćby w Kielcach i już wtedy był wyróżniającą się postacią na swojej pozycji w lidze. Jeżeli jego talent i umiejętności będą dalej tak się rozwijać, to jestem przekonany, że za jeden czy dwa sezony będziemy oglądać tego zawodnika na parkietach PlusLigi – ocenił zawodnika trener zespołu Witold Chwastyniak.
Podobnie jak Żywno kontrakty na nowy sezon przedłużyli ze świdnickim klubem: przyjmujący Jakub Guz, Marcin Kurek i Artur Sługocki, libero Dariusz Bonisławski oraz środkowy Konrad Machowicz. Z Avii odeszli: rozgrywający Bartłomiej Misztal i Dawid Wiczkowski, atakujący Paweł Rejowski, środkowi Tomasz Kusior i Michał Baranowski oraz przyjmujący Tomasz Błądziński i Maciej Sajdak (grywał też na pozycji libero).
Komentarze