Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wały przeciwpowodziowe w gm. Stężyca będą wzmacniane. W planach też pogłębienie starorzecza Wisły

Fala wezbraniowa na Wiśle dotarła do Stężycy, gdzie przekroczony został już stan ostrzegawczy. Wały przeciwpowodziowe spełniają swoje zadanie. Są też już pieniądze na modernizację kolejnego odcinka o długości 3 km.
Wały przeciwpowodziowe w gm. Stężyca będą wzmacniane. W planach też pogłębienie starorzecza Wisły

Autor: rs

Wisła na całym swoim lubelskim odcinku przekroczyła stan ostrzegawczy, a jej poziom w Annopolu znajduje się już powyżej alarmowego. Fala kulminacyjna w Puławach i Stężycy powinna pojawić się w ciągu najbliższej doby. 

W piątek w Stężycy władze wojewódzkie, lokalni samorządowcy, przedstawiciele spółki "Wody Polskie" i służby mundurowe zorganizowali konferencję prasową.

- Jesteśmy tutaj po to, żeby uspokoić mieszkańców. W nocy fala z południa trafiła do województwa lubelskiego. W Annopolu o 34 cm przekroczony został stan alarmowy, ale nie jest to duże przekroczenie. Wały na Lubelszczyźnie są prawie kompletne i nie widzimy tutaj na dzień dzisiejszy zagrożenia - podkreślał Przemysław Daca, prezes "Wód Polskich".

- Ta fala jest spłaszczona i będzie utrzymywać się dłużej, ale jest zdecydowanie mniejsza, niż ta z zeszłego roku. Stany alarmowe będą przekroczone nieznacznie i nasze wały oczywiście to wytrzymają - zapewnił. - Sytuacja jest na bieżąco kontrolowana i monitorowana przez służby - uspokajał Robert Gmitruczuk, wicewojewoda lubelski.

O tym, że Stężyca jest bezpieczna przekonywał także wójt tej gminy, Zbigniew Chlaściak.

- Nasi mieszkańcy pamiętają czasy, kiedy w ogóle nie było wałów. Dzisiaj nie ma się czego bać. Żeby powstało realne zagrożenie, Wisła musiałaby o 1,5-2 metry przekroczyć stan alarmowy, a wiemy, że tak się nie stanie - mówił włodarz.

Zapowiedziana została też inwestycja warta 18 mln zł. W przyszłym tygodniu ogłoszony ma zostać przetarg na wzmocnienie kolejnego odcinka wałów przeciwpowodziowych na terenie gminy Stężyca. Chodzi o 3 kilometry w kierunku Prażmowa. Wały, podobnie, jak ich poprzednie fragmenty, zyskają betonową ścianę wmurowaną na głębokość 7-8 metrów poniżej korony. Dzięki temu, cała konstrukcja ma poradzić sobie z naporem wody nawet znacznie przekraczającej stan alarmowy. Przedsięwzięcie ma być ukończone jeszcze w tym roku.

- Zrobimy wszystko, żeby tak się stało - zapewnia Przemysław Daca, prezes "Wód Polskich". Inwestycja ma być w całości sfinansowana ze środków państwowej spółki.

Głos w imieniu Towarzystwa Przyjaciół Stężycy, zabrał także Jarosław Ptaszek. Znany, lokalny przedsiębiorca namawiał prezesa "Wód Polskich" do budowy w gminie dużego zbiornika retencyjnego. - Niewielkim nakładem, znacznie taniej, niż jest to możliwe w innych częściach kraju, można byłoby zbudować tutaj zbiornik o powierzchni 100 hektarów. To, poza wzrostem bezpieczeństwa, podniosłoby atrakcyjność turystyczną całej gminy i powiatu - przekonywał.

Budowa zbiornika tego rodzaju kosztowałaby ok. 20 mln zł. Na razie nie jest przewidziana w budżecie. Po ukończeniu wzmacniania zapowiadanych 3 kilometrów wałów, w kolejce czeka ich kolejny 1,5 kilometrowy odcinek i budowa przepompowni, a po ich ukończeniu - zapowiedziano odmulanie i pogłębianie starorzecza Wisły.

Stan Wisły:

Annopol - 582 cm (godz. 14:00) stan alarmowy

Puławy - 555 cm (godz. 14:00) stan ostrzegawczy

Dęblin - 449 cm (godz. 14:00) stan ostrzegawczy

(źródło: Urząd Wojewódzki w Lublinie) 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama