Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Żołnierz zmarł po skoku na spadochronie do jeziora Białego. Przyczynę śmierci wyjaśni sekcja zwłok

Na wtorek prokuratura wojskowa wyznaczyła termin pośmiertnego badania ciała 31-letniego skoczka spadochronowego z 2 Pułku Rozpoznawczego w Hrubieszowie, który zmarł w trakcie piątkowych ćwiczeń w Okunince nad jeziorem Białym.
Żołnierz zmarł po skoku na spadochronie do jeziora Białego. Przyczynę śmierci wyjaśni sekcja zwłok

Autor: Archiwum / zdjęcie ilustracyjne

To był kolejny etap szkolenia jednostki, który żołnierze rozpoczęli jeszcze w maju na lotnisku Mokre w Zamościu. Ćwiczenia skupiają się na praktycznym wznowieniu nawyków w wykonywaniu skoków ze spadochronami desantowymi szybującymi. Dla pułku był to spory wysiłek - w ciągu szkolenia udało się wykonać ponad osiemset skoków spadochronowych. Z lotniska w Mokrem, zwiadowcy z Hrubieszowa przenieśli się do 56. Bazy Lotniczej, gdzie ćwiczono skoki ze śmigłowców szturmowych. W czasie tego tygodnia szkoleniowego żołnierze pułku wykonali ponad 250 skoków, z różnych wysokości i w różnych warunkach atmosferycznych.

Skoki do jeziora Białego to stały element szkolenia – rutynowe, coroczne ćwiczenia doskonalące umiejętności żołnierzy. Polegają na skokach spadochronowych ze sprzętem do wody. Operację zabezpieczają ratownicy w łodziach motorowych. Skoczek jest natychmiast wyławiany i odwożony na brzeg.

– Żołnierz po wykonaniu skoku do wody źle się poczuł i poprosił o przewiezienia do szpitala na badania – relacjonuje p.o oficera prasowego pułku mł. chor. Andrzej Leśko. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, która przewiozła żołnierza do szpitala we Włodawie.

– Pomimo intensywnej akcji reanimacyjnej lekarzom nie udało się go uratować. Prawdopodobną przyczyną śmierci żołnierza była zapaść – dodaje Leśko.

Sprawę śmierci na ćwiczeniach będzie prowadził wydział ds. wojskowych Prokuratury Rejonowej w Lublinie. Armia nie informuje, czy ćwiczenia na jeziorem Białym będą kontynuowane.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama