Jarosław Czępiński
Umowa na razie została zawarta na rok.
– Jestem niezmiernie zadowolony, że taka firma jak Krajowa Spółka Cukrowa S.A. zdecydowała się nawiązać współpracę z naszym klubem. Jestem pewien, że to wsparcie przyniesie obu stronom wymierne korzyści. Jesteśmy w stanie zagwarantować naszemu sponsorowi jeszcze większą rozpoznawalność w kraju – mówi prezes MKS Avia Radosław Szczerba.
– Od 2002 roku, kiedy to powstaliśmy, bardzo angażujemy się w działania sportowe. Jak wszyscy wiedzą, wspieramy już drużynę koszykówki z Lublina (Pszczółka AZS UMCS Lublin – przyp. grom), teraz chcemy nawiązać współpracę z klubem siatkarskim ze Świdnika. Mamy nadzieję, że ta współpraca przyniesie nam wszystkim wiele korzyści. Dla nas jest to działanie biznesowe, dla klubu MKS Avia będzie to inwestycja w przyszłość – mówi Marek Dereziński, członek zarządu Krajowej Spółki Cukrowej S. A.
– Bardzo dziękuję zarządowi Spółki Polski Cukier, panu ministrowi Arturowi Soboniowi i wszystkim, którzy przyczynili się do nawiązania współpracy z naszym klubem. Zapewniam, że nie zawiedziemy naszego sponsora – dodaje Waldemar Jakson, burmistrz Świdnika.
– Spółki Skarbu Państwa mają taką rolę aby wspierać sport. Cieszymy się, że Krajowa Spółka Cukrowa S. A. zdecydowała się na nawiązanie współpracy z MKS Avia. Jesteśmy przekonani, że będzie to owocna współpraca – dodaje Artur Soboń, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.
Wejście Krajowej Spółki Cukrowej S. A. we współpracę z MKS Avia to bardzo dobry prognostyk na przyszłość. Żółto-niebiescy powrócili wiosną na zaplecze PlusLigi i w nadchodzącym sezonie bardzo chcą walczyć o coś więcej niż tylko utrzymanie.
– Wszyscy pamiętamy, że w Avii grali tak znani siatkarze jak Tomasz Wójtowicz i Lech Łasko. Ten klub ma siatkarskie tradycje i jest rozpoznawalny, nie tylko na Lubelszczyźnie. Wejście takiej firmy jak Krajowa Spółka Cukrowa S. A. do klubu jest bardzo dobrym i perspektywicznym krokiem. Liczymy, że obie strony będą zadowolone z nawiązanej współpracy – mówi Ryszard Czarnecki, wiceprezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej.
– Mam nadzieję, że pieniądze sponsora nie zostaną zmarnowane i w Świdniku zostanie zbudowany zespół na miarę PlusLigi. Łezka się w oku kręci. W miejscu, gdzie odbywa się konferencja prasowa znajdowała się hala sportowa, w której mecze w ówczesnej I lidze rozgrywała Avia Świdnik z Tomaszem Wojtowiczem i Lechem Łasko na czele. Do Świdnika przyjeżdżały najlepsze drużyny w Polsce – mówi Krzysztof Iwańczuk, prezes Wojewódzkiego Związku Piłki Siatkowej
Komentarze