Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Lekarze nie mogą już pracować bezpłatnie. Szpitale nie płacą, tylko się ich pozbywają

Zamiast nowej umowy, dostali wypowiedzenia. Część lekarzy w trakcie specjalizacji, którzy pracowali w szpitalu jako wolontariusze, zostało na lodzie. – Musimy szukać sobie innego miejsca, a to będzie bardzo trudne – alarmuje lekarka, która robiła specjalizację w szpitalu przy al. Kraśnickiej w Lublinie.
Lekarze nie mogą już pracować bezpłatnie. Szpitale nie płacą, tylko się ich pozbywają
Do urzędu wojewódzkiego wpłynęły na razie dwie informacje dotyczące wypowiadania takich umów. Obie dotyczą szpitala przy Kraśnickiej

Autor: Archiwum

Chodzi o lekarzy, którzy robią specjalizację w trybie pozarezydenckim. W odróżnieniu od lekarzy rezydentów, nie płaci za nich Ministerstwo Zdrowia.

Dotychczas szpital mógł ich zatrudnić na umowę o pracę czy kontrakt, ale mogli też pracować na zasadzie wolontariatu. W ubiegłym roku zmieniły się jednak przepisy i nie można już udzielać świadczeń medycznych bezpłatnie. Szpitale muszą płacić pensje również lekarzom, którzy dotychczas byli na wolontariacie.

Zamiast płacić – pozbywają się ich. Jak alarmują medycy, nie są to już pojedyncze przypadki, ale problem w całym kraju.

Gdzie zrobimy specjalizacje?

– Tracimy miejsca specjalizacyjne i czas, który już na to poświęciliśmy. Nie wiem jak znajdziemy miejsce w innych placówkach, skoro szpitale rezygnują z takich lekarzy. To będzie bardzo trudne – skarży się lekarka, która w lipcu 2020 zaczęła specjalizację z kardiologii w szpitalu wojewódzkim przy al. Kraśnickiej w Lublinie.

We wtorek, razem z innym lekarzem z tego oddziału dostała wypowiedzenie.

– Z tego, co wiem problem dotyczy też kilku innych lekarzy w tym szpitalu – dodaje lekarka, która powiadomiła już o sprawie Naczelną Izbę Lekarską, Lubelski Urząd Wojewódzki i Ministerstwo Zdrowia. – Izba lekarska stoi na stanowisku, że wypowiedzenie umowy jest bezprawne i obiecuje pomoc – dodaje.

Prawo nie działa wstecz

– Prawo nie działa wstecz, więc jeśli ktoś zaczął już specjalizację, to powinien ją dokończyć. Z tym stanowiskiem Naczelnej Izby Lekarskiej zgodziło się Ministerstwo Zdrowia i obiecało wydać w tej sprawie rozporządzenie – mówi Leszek Buk, prezes Lubelskiej Izby Lekarskiej. – Nowe przepisy, które wycofują wolontariat, miałyby więc obowiązywać tylko te osoby, które złożyły wnioski na specjalizację w tym trybie. Ostatecznego rozstrzygnięcia w tej sprawie jeszcze jednak nie ma.

Co na to szpital?

– Sprawa dotyczy siedmiu lekarzy, którzy byli na umowie wolontariackiej w ramach pozarezydenckiego trybu specjalizacji. W przypadku czterech osób, które są jednocześnie pracownikami naszego szpitala, te umowy zostaną zamienione na umowy o pracę – informuje Piotr Matej, dyrektor szpitala przy al. Kraśnickiej. – Natomiast w przypadku dwóch osób, które są pracownikami innych szpitali, a u nas robiły specjalizację, umowy zostały wypowiedziane. Przy liczbie 123 rezydentów i kilkunastu osób w trybie pozarezydenckim, zatrudnienie kolejnych dwóch jest sprzeczne z interesem ekonomicznym szpitala – tłumaczy.

Poza Lublinem problemu nie ma?

Sprawdziliśmy jak wygląda sytuacja w kilku szpitalach poza Lublinem.

– Dwie osoby, które były na wolontariacie mają już zmienione umowy, na podstawie których będą otrzymywać wynagrodzenie. Nie są to pracownicy naszego szpitala – mówi Magdalena Us, rzeczniczka szpitala wojewódzkiego w Białej Podlaskiej.

– W tym momencie mamy jednego lekarza, który robi u nas specjalizację w trybie pozarezydenckim. Zaakceptowaliśmy także dwa wnioski od lekarzy dotyczące przyjęcia na taką specjalizację z pediatrii. Jako ośrodek akredytowany, który posiada wolne miejsca, nie możemy odmówić przyjęcia lekarzy. To jest nasz obowiązek – zaznacza Kamila Ćwik, dyrektor szpitala wojewódzkiego w Chełmie. – Co do kwestii finansowych, na pewno będziemy dążyć do porozumienia z placówkami, w których te osoby są zatrudnione.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama