Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Lublin: Miasto zaciągnie 100 mln zł "awaryjnego" długu. Trzeba załatać dziurę w budżecie

Prezydent ma już zgodę na zaciągnięcie przed sylwestrem 100 mln zł „awaryjnego” długu. Regionalna Izba Obrachunkowa uznała, że budżet to udźwignie.
Lublin: Miasto zaciągnie 100 mln zł "awaryjnego" długu. Trzeba załatać dziurę w budżecie

Autor: Maciej Kaczanowski/archiwum

Ratusz tłumaczy, że musi łatać lukę w miejskiej kasie, do której wpłynęło w tym roku mniej pieniędzy niż zakładali urzędnicy. Chodzi m.in. o mniejsze wpływy ze sprzedaży biletów (ubytek 33 mln zł), słabsze wpływy z wypłat z zysków miejskich spółek (ubytek 13 mln zł), opóźnienia w odzyskiwaniu VAT (uszczerbek 10 mln zł) spowodowane poślizgiem w budowie nowego dworca. Miasto nie dostanie w tym roku również 23 mln zł unijnej dotacji do budowy dworca i osiągnie mniejsze od zakładanych dochody ze sprzedaży nieruchomości.

„Awaryjny” dług będzie mieć formę dodatkowej emisji obligacji. Na taką emisję zgodziła się 16 grudnia Rada Miasta, a w przeddzień Wigilii opinię w tej sprawie wydała Regionalna Izba Obrachunkowa, której rolą jest ocena, czy miasto będzie w stanie wykupić wyemitowane przez siebie obligacje.

RIO uznała, że Lublin jest zdolny w odpowiednim terminie spłacić swój dług, „o ile nie wystąpią zdarzenia, których nie uwzględniono” przy sporządzaniu dokumentów.

Na koniec trzeciego kwartału bieżącego roku zadłużenie miasta wynosiło 1 miliard 745 milionów zł. Natomiast na koniec zeszłego roku miasto miało do spłacenia 1 miliard 651 milionów zł, co odpowiadało 68,84 proc. wykonanych dochodów.

Zgodnie z „Wieloletnią prognozą finansową”, uchwaloną przez Radę Miasta, w przyszłym roku Lublin ma zaciągnąć niemal 157 milionów nowego długu, a w roku 2023 jeszcze 74 mln zł.

– Począwszy od 2024 roku miasto nie planuje zaciągania nowego długu, tylko spłaty wcześniej zaciągniętych zobowiązań – czytamy w piśmie Regionalnej Izby Obrachunkowej. – Na koniec 2045 roku dług ma zostać spłacony w całości.

Te założenia dotyczące miejskiego długu mogą się jeszcze zmienić. „Wieloletnia prognoza finansowa” sprzed pięciu lat (taki dokument uchwalamy jest corocznie) zakładała, że Lublin nie będzie zadłużony w roku 2040.

Zgodnie z zatwierdzonym budżetem Lublina, zadłużenie miasta na koniec 2022 roku ma wynieść niemal 1 miliard 914 milionów zł.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama