Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Zwolniony ratownik – antyszczepionkowiec nagrał film skierowany do wojewody

Robert Oleniacz na nagraniu mówi, że szpital tymczasowy w Lublinie jest niepotrzebny. Ratownik medyczny został zwolniony z pracy po wystąpieniu podczas marszu antyszepionkowców w Lublinie.
Zwolniony ratownik – antyszczepionkowiec nagrał film skierowany do wojewody
Kadr z umieszczonego w internecie filmu

Autor: Screen FB

Mężczyzna dyżurował w szpitalu w Lubartowie. Został zwolniony po sobotnim „Marszu o wolność” w Lublinie. Przekonywał, że „chciwi i kupieni lekarze” biorą pieniądze za pacjentów covidowych. Twierdził, że to jest zatajane, podobnie jak poważne skutki szczepień przeciwko Covid-19, m.in. kardiologiczne czy neurologiczne. – Wierzę, że Polska zostanie ocalona – stwierdził na koniec.

Poniedziałek był jego ostatnim dniem pracy, ale tego dnia wieczorem umieścił na Facebooku film. Swoje wystąpienie skierował do wojewody lubelskiego i „kolegów”. Mówi, że gdy kiedyś gdy przyjechał do szpitala tymczasowego, od lekarza usłyszał, że nie ma tam pacjentów z Covid-19. Zaznacza, że nie ma na to żadnych dowodów, bo „pousuwał wszystko”.  – nie musicie mi wierzyć ­ – mówi mężczyzna na filmie i dodaje, że szpital tymczasowy jest „naciągactwem” i nie musiał istnieć.

Zwrócił się także do „kolegów”, którzy zarzucają mu, że na marszu w Lublinie wystąpił w służbowym ubraniu. Odpowiada, że miał do tego prawo i nikogo nie namawiał, żeby się nie szczepić. Chociaż wprost nie używa takiego sformułowania.

– Ja sobie poradzę – mówi o swoim zwolnieniu.  


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama