– Decyzja nie była łatwa, ale czułam, że nie mogę zawieść swoich wyborców. Startując w wyborach samorządowych chciałam zostać radną i nie mogłam postąpić inaczej – mówi nam Magdalena Filipek-Sobczak. W wyborach w 2018 roku kandydowała z listy Prawa i Sprawiedliwości i uzyskała 9157 głosów będąc pierwszą osobą „pod kreską”. Po śmierci byłego wiceprzewodniczącego sejmiku Zdzisława Podkańskiego to właśnie ona była osobą, której zwolniony mandat należał się w pierwszej kolejności. By móc go objąć, będzie musiała jednak zrezygnować z dotychczasowej pracy. Dzieląca unijne miliony dla przedsiębiorców agencja jest jednostką podległą marszałkowi województwa, stąd zgodnie z obowiązującymi przepisami Filipek-Sobczak nie będzie mogła łączyć tej posady z funkcją radnej.
Wiadomo, że po zaprzysiężeniu obecna dyrektor uda się na bezpłatny urlop na czas pełnienia mandatu. W nieoficjalnych rozmowach w gronie jej potencjalnych następców wymienia się m.in. dotychczasową wicedyrektor LAWP Natalię Świecką.
Podczas poniedziałkowej sesji ślubowanie złoży jeszcze jeden nowy radny. Będzie nim Marek Kopeć z Polskiego Stronnictwa Ludowego, dla którego będzie to powrót do sejmiku po kilkuletniej przerwie. Przedsiębiorca z powiatu łukowskiego zajmie miejsce Przemysława Litwiniuka, który w styczniu został członkiem Rady Polityki Pieniężnej.
Komentarze