Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

MKS FunFloor gra w Jarosławiu, czyli starcie poobijanych drużyn

W niedzielę MKS FunFloor rozpocznie rundę rewanżową. Pierwszy mecz rozegra w Jarosławiu, gdzie zmierzy się z miejscowym Eurobudem JKS. Spotkanie rozpocznie się o godz. 14
MKS FunFloor gra w Jarosławiu, czyli starcie poobijanych drużyn
Kinga Achruk to liderka MKS FunFloor Lublin

Autor: Wojciech Szubartowski

To będzie starcie dwóch mocno poobijanych drużyn. Wyniki obu ekip w pierwszej rundzie były dość rozczarowujące. MKS FunFloor stracił w tym okresie pięć punktów. Z tego względu zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli. O ile porażkę z MKS Zagłębie Lubin można było jeszcze przewidzieć, to przegrana po rzutach karnych z MKS PR URBIS Gniezno wywołała w klubie prawdziwą rewolucję.

Z prowadzenia drużyny zrezygnowała Monika Marzec, a tymczasowym trenerem został Piotr Dropek. Ten były opiekun m.in. puławskich Azotów miał poprowadzić MKS FunFloor w trzech spotkaniach. Pierwsze dwa wygrał w niezłym stylu, teraz przyszedł czas na trzeci występ. Czy ostatni w roli szkoleniowca wicemistrzyń Polski? Na to pytanie powinniśmy niedługo poznać odpowiedź. Trzeba jednak zaznaczyć, że Dropek zyskał mocną kartę przetargową w wyścigu o pozycję trenera, bo lubelska drużyna pod jego wodzą po prostu gra niezły szczypiorniak.

– Każdy trener marzy o tym, żeby być tym pierwszym, zwłaszcza w takim klubie jak MKS FunFloor. Myślę, że mam pomysł na ten zespół. Pewne rzeczy już zmieniamy czy udoskonalamy, bo ciągle musimy zaskakiwać przeciwniczki. Na razie jednak jestem osobą pełniącą obowiązki trenera i ten stan ma potrwać do końca roku. Poprzestańmy na tym. Decyzja, co dalej należy do prezesa klubu oraz zarządu – tłumaczył niedawno Piotr Dropek.

Turbulencje związane z wymianą sztabu szkoleniowego ma za sobą już Eurobud. Jarosławianki zaczynały ten sezon pod wodzą Reidara Moistada. Na krajowym podwórku jednak kompletnie zawodziły i obecnie są dopiero na ósmej pozycji w Superlidze. Nic więc dziwnego, że Norwegowi już podziękowano, a w jego miejsce zatrudniono Michała Kubisztala. Nie oznacza to jednak, że w Jarosławiu nic nie funkcjonuje prawidłowo. Areną, na której Jarosław wygląda bardzo dobrze są rozgrywki Pucharu Europejskiego. W tych zmaganiach Eurobud dotarł już do 1/8 finału. W tym tygodniu odbyło się losowanie tej fazy, a Eurobud trafił na macedoński HC Gjorche Petrow – WHC Skopje. Drugi z polskich przedstawicieli w tych rozgrywkach, KPR Gminy Kobierzyce, o ćwierćfinał powalczy ze słowacką Iuventą MIchalovce.

Mecz Eurobudu JKS Jarosław z MKS FunFloor Lublin rozpocznie się w niedzielę o godz. 14. Transmisję z niego przeprowadzi platforma internetowa Emocje.tv.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama