Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

„Ta inwestycja to dla nas łzy”. Protest przeciwko CPK

„Stop wywłaszczeniom”, „Nie dla CPK”, „Ta ziemia należy do nas”, „Nie dla niszczycieli” – z takimi m.in. hasłami na transparentach szli przez Stare Miasto w Zamościu ludzie, którzy już od grubo ponad roku boją się, że stracą swoje domy, jeśli ruszy budowa torów dla szybkich pociągów prowadzących do planowanego przez rządzących Centralnego Portu Komunikacyjnego.
„Ta inwestycja to dla nas łzy”. Protest przeciwko CPK

– Zaprosiliśmy na dzisiejszy protest wszystkich, którzy mają poczucie krzywdy – mówiła jedna z organizatorek manifestacji Joanna Maślana. Mieszka pod Zamościem. Jej dom znajduje się na trasie jednego z wariantów poprowadzenia szybkiej kolei.

Nie wiadomo czy pani Joanna swój dom, o ile inwestycja planowana przez rząd Prawa i Sprawiedliwości w ogóle dojdzie do skutku, straci. Bo rządzący żadnych decyzji w tej sprawie dotąd nie podjęli.

Kilka propozycji poprowadzenia torów przedstawiciele CPK zaprezentowali jeszcze w zeszłym roku podczas organizowanych w wielu gminach tzw. konsultacji społecznych. Mieli ostateczny wariant wybrać do grudnia 2022. I nie wybrali.

Ludzie z gmin Zamość, Izbica, Krasnystaw, ale też m.in. powiatu tomaszowskiego do dzisiaj żyją jak „na tykającej bombie”, a rządzący nie ogłaszają, którędy szybkie pociągi tzw. szprychą nr 5 (na trasie Trawniki-Hrebenne) miałyby jeździć.

– Nikt nas o zdanie nie pytał i nie pyta. Dzisiaj tylko pięknie uśmiechają się do nas z billboardów – komentowała Maślana.

– Ta inwestycja to dla nas łzy – oceniał Arkadiusz Danielak z Izbicy, który podobnie jak setki mieszkańców regionu jest potencjalnie zagrożony wywłaszczeniem.

Sobotni marsz w Zamościu nie był pierwszym protestem tego typu. Podobnie, jak przy poprzednich, organizatorzy zapraszali do udziału w wydarzeniu przedstawicieli wszystkich ugrupowań politycznych. Identycznie, jak bywało wcześniej, z możliwości udziału nie skorzystał żaden reprezentant rządzącej partii. W sobotę w Zamościu protestujący mogli jednak liczyć kolejny raz na wsparcie posła Krzysztofa Grabczuka (Koalicja Obywatelska), a tym razem również kandydatów na parlamentarzystów.

Dlatego na marszu nie zabrało też wielu innych transparentów krytykujących obecny rząd. Całe wydarzenie odbywało się pod hasłem „Stop krzywdzie ludzkiej”.

W niedzielę, w związku z CPK ma się odbyć kolejny protest. Mieszkańcy powiatu Krasnostawskiego będą blokować krajową 17 w Wólce Orłowskiej.

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama