Młody człowiek jechał motocyklem przez wieś, a kierujący ciągnikiem przecinał drogę wojewódzką 863. Wtedy doszło do zderzenia pojazdów. Siła była tak duża, że rolniczy Ursus został przepołowiony.
Gdy na miejsce dotarły służby medyczne, podjęto reanimację ciężko rannego 21-latka. Niestety, okazała się nieskuteczna. Młody człowiek zmarł.
Policjanci ustalili, że 64-letni traktorzysta, który w zdarzeniu nie odniósł poważniejszych obrażeń, w ogóle nie powinien siadać za kierownicą, bo ma zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Natomiast zmarły nie miał uprawnień do kierowania motocyklem.
Policyjne ekipy pracowały na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora. Ten zlecił przeprowadzenie sekcji zwłok 21-latka.
