Lubelscy kibice czekali tydzień na pierwszą punktową zdobycz drużyny Andrzeja Kozaka. W Gdańsku spotkały się zespoły, które na inaugurację przegrały swoje spotkania, lublinianie u siebie z Arką Gdynia, Lechia na wyjeździe z Juvenią Kraków. Bezpośrednie starcie było zatem potyczką o podwójną stawkę.
Lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy szybko objęli prowadzenie za sprawą Seana Cole’a. Podwyższył Austin Davids i Lechia prowadziła 7:0. Goście potrzebowali kilku minut aby „ochłonąć”. Po składnej akcji przyłożenie wykonał Jakub Bobruk. Niestety, nie udało podwyższyć (7:5). Jeszcze przed przerwą miejscowi ponownie zapunktowali - rzut karny wykorzystał Austin Davids (10:5).
Po zmianie stron Edach Budowlani szybko zmniejszyli straty po rzucie karnym Kuziwakwashe Kazembe (10:8). W 48 minucie lublinianie wyszli na prowadzenie 13:10 po przyłożeniu Oleksiia Novikova. Odpowiedź gdańszczan była bardzo szybka. Rzut karny wykorzystał Davids (13:13). Podopieczni trenera Kozaka w końcu zaczęli grać swoje rugby. Efektem spokojnej gry były dwa kolejne przyłożenia (Michał Musur i Bobruk). Edach Budowlani prowadzili już 27:13 i mieli w kieszeni punkt bonusowy. Niestety, w końcówce Lechia zdołała wykonać drugie przyłożenie i odebrała lublinianom bonusa. Kosmetykę wyniku wykonał Kuziwakwashe Kazembe (30:18 dla Edach Budowlanych). - Celem było zwycięstwo i je osiągnęliśmy. Gdyby udało się wygrać z punktem bonusowym byłaby to wisienka na torcie. Cieszę się, że po nieudanej inauguracji z Arką wróciliśmy na właściwe tory - mówi trener Edach Budowlanych Andrzej Kozak.
Drew Pal 2 Lechia Gdańsk – Edach Budowlani Lublin 18:30 (10:5)
Punkty dla Lechii: Austin Davids 8, Sean Cole 5, Aleksander Czerniak 5.
Punkty dla Edach Budowlanych: Jakub Bobruk 10, Kuziwakwashe Kazembe 6, Oleksii Novikov 5, Michał Musur 5, Piotr Skałecki 4.
Lechia: Olszewski, Beśka (70 Wesołowski), Huhane (59 Szymanowski), Kossakowski (50 Niespodziany), Dabkiewicz, Płonka, Cilliers, Smoliński, Cole (70 Kopecki), Davids, Kopecki, Wójtowicz, Grobler, Czerniak, Kolas.
Edach Budowlani: Kelberashvili, Rudziński, Novikov, Król (45 Psuj), Jasiński (33 S. Próchniak), Skałecki (76 Pasieczny), D. Tomaszewski (78 B. Tomaszewski), Musur, Bobruk, Sithole, Skup, Węzka, Szczepański, Dube, Kazembe.
Żółte kartki: Płonka (Lechia) – Novikov (Edach Budowlani).
Komentarze