Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Po wypadku na basenie urząd wie, że to ma sens. W mieście pojawią się ważne urządzenia

Pierwszy trafił do komendy policji w Radzyniu Podlaskim, ale kolejne mają się pojawić choćby w urzędach i szkołach. Mowa o defibrylatorze, który sfinansowało miasto.
Po wypadku na basenie urząd wie, że to ma sens. W mieście pojawią się ważne urządzenia

Autor: UM

- Na ten pomysł wpadliśmy już jakiś czas temu, a niefortunny wypadek, który niedawno zdarzył się na miejskim basenie, potwierdził, że to ma sens- tłumaczy burmistrz Jakub Jakubowski. Pod koniec października, 46-latek zasłabł podczas pływania. Miał przez 2 minuty leżeć na dnie. W ciężkim stanie trafił do szpitala. Ratownicy zostali zawieszeni w pracy. A sprawę pod nadzorem prokuratury wyjaśnia policja.

- Chcemy, aby defibrylatory trafiły do ważnych placówek, urzędów, szkół, MOSiR-u.  Wszystko po to, aby w sytuacji nagłego zatrzymania krążenia, w odpowiednim czasie udzielić pomocy- zaznacza Jakubowski. Ale oprócz urządzeń, ratusz planuje też szkolenia z tego zakresu. – Osób starszych z każdym rokiem będzie przybywać. Zależy nam, by każdy kto znajdzie się w potrzebie, otrzymał pomoc- podkreśla burmistrz.

Na razie, urząd sfinansował (za 5 tys. zł) defibrylator, który znalazł się w komendzie policji. Statystyki wskazują, że w przypadku nagłego zatrzymania krążenia szybkie rozpoczęcie resuscytacji i użycie defibrylatora AED zwiększają szanse na przeżycie poszkodowanego do 70 proc.


Podziel się
Oceń

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama