Pożar mieszkania przy ul. Sikorskiego. Jedna osoba poszkodowana

Mieszkańcy bloku zauważyli dym na klatce schodowej. Zadzwonili po straż pożarną i ewakuowali się na zewnątrz budynku. Na miejsce pojechało 5 zastępów Jednostek Ratowniczo-Gaśniczych z Zamościa. - Po wejściu do mieszkania strażacy natrafili na nieprzytomnego mężczyznę. Ewakuowaliśmy go na klatkę schodową i rozpoczęliśmy reanimację - mówi mł. bryg. Andrzej Szozda z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu. Nieprzytomny 52-latek trafił do szpitala. Pożar najprawdopodobniej wybuchł w kuchni od pozostawionego bez nadzoru garnka. Ściany mieszkania wyłożone były boazerią, którą szybko objął ogień. Kuchnia spaliła się całkowicie. Strażacy przewietrzyli cały budynek. Wartość strat oszacowano na 20 tys. złotych. Policjanci prowadzą śledztwo w tej sprawie.