Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Było go widać i słychać, ale udawał, że go nie ma. Policjanci wezwali strażaków

A potem poszukiwany listem gończym przykrył się kocem i udawał, że śpi.
Było go widać i słychać, ale udawał, że go nie ma. Policjanci wezwali strażaków

Autor: KMP Chełm

Policjanci z chełmskiej komendy ustalili, że ukrywający się przed organami ścigania 54-latek przebywa w kontenerze mieszkalnym na terenie powiatu chełmskiego. Za mężczyzną został przez sąd wystawiony list gończy.

W poniedziałek rano (12 maja) policjanci sprawdzili posiadane informacje: gdy zapukali, nikt nie otwierał. Ale wewnątrz widoczna była sylwetka osoby i słychać było męski głos w prowadzonej przez telefon rozmowie.

Mimo kolejnych wezwań do otwarcia, nie było reakcji. Wtedy policjanci wezwali straż pożarna w celu siłowego otwarcia pomieszczenia.

Już po wejściu do środka policjanci zauważyli leżącego w łóżku poszukiwanego, który przykryty udawał, że śpi. To też nie uchroniło go przed zatrzymaniem.

54-latek został już doprowadzony do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasądzoną karę pozbawienia wolności w wymiarze 10 miesięcy – za kierowanie w stanie nietrzeźwości i prowadzenie pojazdu po cofnięciu uprawnień.

 


Podziel się
Oceń

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama