Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

FIBA Europe Cup PGE Start Lublin pożegna się z europejskimi rozgrywkami meczem z UCAM Murcia

PGE Start Lublin nie ma już szans na awans do kolejnej fazy FIBA Europe Cup. W środę o godz. 20.30 podopieczni Wojciecha Kamińskiego zakończą swoje europejskie boje w Murcii, gdzie zmierzą się z miejscowym UCAM
FIBA Europe Cup PGE Start Lublin pożegna się z europejskimi rozgrywkami meczem z UCAM Murcia

Drużyna ma jednak poważniejsze zmartwienia na głowie niż mecz z hiszpańskim potentatem. Ostatnia porażka w Orlen Basket Lidze, kiedy wyraźnie lepszy okazał się Zastal Zielona Góra, zmobilizowała kapitana PGE Start, Filipa Puta, do powiedzenia kilku gorzkich słów.

- Liczyłem, że po środowym zwycięstwie z Rilski Sport coś drgnęło w naszej drużynie i przemieni się to na serię zwycięstw. Liczyliśmy na sukces, ale się przeliczyliśmy się. Zły styl był utrzymany. Nie możemy zaczepić rytmu i budować przewagi w meczu. Zaczynamy źle mecz i z każdym kolejnym zagraniem piłka nie chodzi tak jak powinna. Przetrzymujemy ją i oddajemy rzuty na koniec akcji . Później opuszczamy głowy, nie wracamy do obrony i rywal nas karze. Jest nad czym pracować. Co do atmosfery w szatni to nie zawsze jak jest cicho, to jest dobrze. Ale również nie zawsze jak jest głośno, to jest dobrze. Nie chodzi o to, żeby wydzierać się na zawodników w szatni. Rozmawiamy między sobą. Jako kapitan chcę wpłynąć na zawodników. Nie jestem alfą i omegą, także nie gram perfekcyjnych spotkań. Poprzednim sezonem zasłużyłem na dwuletni kontrakt, ale czasami wracam do domu i jestem bardzo zły na siebie. Uważam, ze w poprzednim sezonie coś drgnęło i chcę więcej. To jest sport zespołowy i będę chciał pomóc tej drużynie, aby było lepiej. Można przegrywać po walce. Mecz z Zastalem przegraliśmy nie po walce, ale po 10 minutach przyzwoitej gry. Będę starał się, abyśmy lepiej wygadali – powiedział Filip Put.

Środowy mecz będzie pokazywany na kanale FIBA na portalu YouTube. Z zespołem w Murcii trenował już Liam O’Reilly. Amerykanin został pozyskany w weekend i ma wzmocnić rotację na obwodzie lubelskiej ekipy.


Podziel się
Oceń

Komentarze