Na zakończenie sezonu 2013/2014 zespoły Spółdzielcy i Włodawianki strzeliły łącznie aż 18 goli
Mecz obu drużyn nie miał już żadnego znaczenia dla końcowych rozstrzygnięć w klasyfikacji. Już przed tygodniem okazało się, że gospodarze, po roku gry, żegnają się z chełmską „okręgówką”, a goście z Włodawy od przyszłego sezonu biegać będą już po boiskach IV ligi.
(grom)
29.06.2014 22:19
Dlatego ci ostatni, w porównaniu do poprzednich spotkań, przyjechali w mocno zmienionym składzie. Szkoleniowiec Włodawianki dokonał też roszad w ustawieniu. W ataku zagrał…nominalny bramkarz Daniel Polak, który zdobył dwie bramki.
– Skoro zawodnik prosił mnie, że chciałby zagrać w ataku, nie mogłem mu nie pójść na rękę – mówi trener Marek Drob.
Piłkarze obu drużyn nastawili się wyłącznie na zdobywanie bramek, zapominając zupełnie o obronie. – Było to spotkanie raczej piknikowe, oglądaliśmy bardzo radosny futbol. Nie pamiętam takiego wyniku w mojej karierze trenerskiej – zapewnia Drob.
– Z drugiej strony wysokie zwycięstwa nam się trafiały. Cztery lata temu, w meczu z Unią Białopole, wygraliśmy 12:3, a kilka kolejek później, w spotkaniu z Unią Rejowiec prowadziliśmy do przerwy 10:0. Rywale nie wyszli już na drugą część meczu.
– To rekord na naszym boisku. W seniorach takiego rezultatu nie mogę sobie przypomnieć – dodaje Jacek Płoszaj, trener Spółdzielcy.
Komentarze