Forma rośnie

Transmisję ze spotkania przeprowadzi kanał TVP Sport. Ewentualne zwycięstwo umocni podopiecznych trenera Gienadija Kamielina w czołówce tabeli ekstraklasy. Kolejny mecz Azotów, tym razem wyjazdowy w Piotrkowie Trybunalskim, także odbędzie się we wtorek (16 października) i również będziemy go mogli obejrzeć w TVP Sport. Szczypiorniści z Puław w minionym tygodniu nie próżnowali. Od wtorku do piątku zespół trenował dwa razy dziennie. Przed meczem z Techtransem obciążenia zostały zmniejszone. W zajęciach uczestniczyli już rekonwalescenci Krzysztof Tylutki i Remigiusz Lasoń. - Od usunięcia łękotki mija siódmy tydzień, zatem najwyższy czas zabrać się do cięższej pracy - mówi Remigiusz Lasoń. - Badania pokazały, że kolano jest już zagojone, chociaż muszę pić specjalny preparat dla jego wzmocnienia. Jeśli trener uzna, że będę mu potrzebny w meczu z Elblągiem, to jestem w stanie zagrać jako pełnowartościowy zmiennik. Po chorobach zawodników z Puław nie ma już śladu. Jedynie Michał Szyba ma objawy grypowe. - Wreszcie ta dziwna mutacja grypy większość z nas opuściła - wyjaśnia rozgrywający Bogumił Buchwald. - Zarówno z Kwidzynem, jak też z Vive Kielce, z grą obronną nie było najlepiej. Wynikało to z osłabienia naszych organizmów. Liczę, że we wtorek nasza forma będzie na zdecydowanie wyższym poziomie. Wprawdzie zmiana terminu meczu dezorganizuje nam tygodniową pracę, ale kolejny mecz w Piotrkowie też gramy we wtorek, więc trzeba się przestawić na inne tory. - Interesuje nas tylko zwycięstwo, nie zaprzątamy sobie głowy wynikami innych zespołów z tego weekendu. My chcemy zagrać dobre zawody i zwyciężyć - uważa trener Kamielin.