CBŚ w agencji towarzyskiej

- Policjanci mieli informacje, że w agencji działającej w jednym z bloków w Chełmie było zatrudnionych kilka młodych kobiet - mówi Anna Smarzak, z biura prasowego KWP w Lublinie. - A prowadzący agencję mogli zmuszać je do nierządu. Policjanci wkroczyli do agencji we wtorek po południu. Arkadiusz M. początkowo wziął ich za klientów. Na drugiego z mężczyzn policjanci zorganizowali zasadzkę. Zbigniew F. wpadł gdy przyjechał pod agencję samochodem. Karola Sz. policjanci nie zastali w domu. Sam przyszedł do komendy, kiedy dowiedział się, że jest poszukiwany. Wszystkim zatrzymanym prokuratura postawiła zarzut czerpania korzyści z nierządu. Dzisiaj wystąpiła do sądu o aresztowanie Arkadiusza M. i Zbigniewa F. Karol Sz. ma tylko zapłacić 3 tys. zł poręczenia. To dopiero początek śledztwa, które może doprowadzić do gangu kontrolującego szereg agencji towarzyskich. (er)