Oprócz starosty parczewskiego sygnatariuszami listu są także organizacje branży bursztynniczej - Konsorcjum "Bursztyn. Skarb Polski”, Krajowa Izba Gospodarcza Bursztynu oraz Międzynarodowe Stowarzyszenie Bursztynników.
List intencyjny otwiera drogę do rozpoczęcia poszukiwań bursztynu na terenie powiatu oraz określa warunki współpracy. - To pierwszy krok przy podejmowaniu kolejnych działań związanych z wydobyciem i przetwórstwem bursztynu - mówi Waldemar Wezgraj, starosta parczewski.
W liście jasno określono, że wydobyty bursztyn ma być na miejscu także przerabiany. - Widzimy w tym ogromną szansę dla mieszkańców powiatu parczewskiego, bo pojawią się nowe możliwości pracy - dodaje starosta. Mówi się w sumie nawet o kilkunastu tysiącach nowych etatów.
Prawdopodobnie poszukiwania bursztynu zaczną się już jesienią. - Bursztynu będziemy poszukiwać metodą georadaru, bezinwazyjną, niewymagającą odwiertów. Są już firmy zainteresowane prowadzeniem poszukiwań. Potrzebne będą tylko zgody właścicieli gruntów - mówi Michał Kosior, wiceprezes Międzynarodowego Stowarzyszenia Bursztynników w Gdańsku. W liście zawarto także szereg innych zobowiązań, m.in. wspólną promocję.Na podstawie badań geologicznych przeprowadzonych na terenach powiatów lubartowskiego, radzyńskiego i parczewskiego wstępnie oszacowano złoża bursztynu na 256,5 tysiąca ton. Obecnie kilogram bursztynu jubilerskiego, dobrej jakości, kosztuje około 10 tys. zł.
Polscy bursztynnicy bardzo liczą na lubelskie złoża, gdyż kończą się krajowe zasoby tego surowca, a Rosjanie zamknęli dopływ bursztynu z Kaliningradu, głównego źródła zaopatrzenia naszych rzemieślników.
Reklama
Poszukiwania bursztynu w woj. lubelskim. Nowe miejsca pracy
W czwartek, w samo południe, zostanie podpisany list intencyjny w sprawie wykorzystania złóż bursztynu w powiecie parczewskim. Jest to przepustka do rozpoczęcia poszukiwań, wydobycia i przerobu tego cennego surowca jubilerskiego.
- 31.07.2014 07:15

Reklama












Komentarze