Ksiądz przed sądem raz jeszcze. Pies konał przed kościołem

I ten ,,człowiek'' naucza o miłości do bliźnich...

Podczas prawienie kazań i umoralniania innych można zapomnieć o żywym stworzeniu. Zresztą nie było jego.To jest miłość bliźniego i czynienie dobra w wykonaniu kleru.Brawo dla księdza proboszcza.

Bufon w sukience nie pochylił się nad życiem brata mniejszego ale sam oczekuje od innych czołobitności i szacunku godnego najwyższym dostojnikom w Bizancjum. Obłuda tego człowieka jest taka sama jak sędziego ułaskawiającego z idiotycznym stwierdzeniem niskiej szkodliwości społecznej czyli sloganu rodem z głębokiej komuny gdy nieistotna była krzywda osoby prywatnej a tym bardziej zwierzęcia zepchniętego do rangi przedmiotu.

Jaki sędzia wydał wyrok uniewinniający?

Posłanka lewicowej partii .Nowoczesna, obecnie w koalicji z PO i SLD, porzuciła swojego psa, bo ani mąż, ani syn "nie mogli zapewnić mu opieki". I to jest ok? Nie pochwalam i nie akceptuję obojętności wobec cierpienia jakiegokolwiek stworzenia, więc proszę o symetrię.

 ,,I to właśnie dlatego chrześcijanin, ale wydaje się, że także niewierzący konserwatysta, nie może przyjąć tego rodzaju rozumowania. U podstaw chrześcijańskiego myślenia o moralności, o prawach człowieka i ochronie zwierząt leży bowiem prawda o stworzeniu świata przez Boga, o wyjątkowej godności człowieka. „Gdy zatem zanika wrażliwość na Boga, zostaje też zagrożona i zniekształcona wrażliwość na człowieka (...) Stworzenie (...) bez Stworzyciela zanika. (...) Co więcej, samo stworzenie zapada w mroki przez zapomnienie o Bogu. Człowiek nie potrafi już postrzegać samego siebie jako kogoś »przedziwnie odmiennego« od innych ziemskich stworzeń; uznaje, że jest tylko jedną z wielu istot żyjących, organizmem, który – w najlepszym razie – osiągnął bardzo wysoki stopień rozwoju. Zamknięty w ciasnym kręgu swojej fizycznej natury, staje się w pewien sposób »rzeczą« i przestaje rozumieć »transcendentny« charakter tego, że »istnieje jako człowiek«. Dlatego nie traktuje już życia jako wspaniałego daru Bożego, który został powierzony jego odpowiedzialności, aby on strzegł go z miłością i »czcił« jako rzeczywistość »świętą«. Życie staje się dla niego po prostu »rzeczą«, którą on uważa za swą wyłączną własność, poddającą się bez reszty jego panowaniu i wszelkim manipulacjom" – wskazuje św. Jan Paweł II w encyklice „Evangelium vitae" z 1995 r.''

,,Katechizm kwestionuje bardzo bezpośrednio i zdecydowanie to, co byłoby wypaczonym antropocentryzmem: »Każde stworzenie posiada swoją własną dobroć i doskonałość. [...] Różne stworzenia, [...] w ich własnym bycie, odzwierciedlają, każde na swój sposób, jakiś promień nieskończonej mądrości i dobroci Boga. Z tego powodu człowiek powinien szanować dobroć każdego stworzenia, by unikać nieuporządkowanego wykorzystania rzeczy«" – zauważa Franciszek w encyklice „Laudato si".''

 Paliwas  typowy lewak nie tylko fałszywy prorok ale i  hipokryta.Uwierzyłbym ci ,gdybym nie wiedział kim jesteś. Chociaż trzeba przyznać, że twoje judaszowe pieniadze za hejtowanie zarabiasz ciężko chociażby przepisując katechizm. Mam nadzieję,że coś ci utkwi w pamięci - dla twego dobra

Paliwas  typowy lewak nie tylko fałszywy prorok ale i  hipokryta.Uwierzyłbym ci ,gdybym nie wiedział kim jesteś. Chociaż trzeba przyznać, że twoje judaszowe pieniadze za hejtowanie zarabiasz ciężko chociażby przepisując katechizm. Mam nadzieję,że coś ci utkwi w pamięci - dla twego dobra

   :) Mogę prosić o życiorys do 3 pokoleń wstecz, zeznanie podatkowe i scan umowy o pracę ?? :) ps. w którym sądzie mogę walaczyć o przyznane przez Ciebie mi pieniądze za komentarze ?? 

A gdzie ja pisałem że ja ci placę? Czytaj ze zrozumieniem i nie pisz bzdur.

...bezrefleksyjne uwagi pod adresem duszpasterza nie biorą pod uwagę istotnego faktu! Psinka generuje koszty utrzymania oraz ewentualnej opieki weterynaryjnej i , co najistotniejsze, na tacę nie rzuci nawet skromnego banknotu! Niech więc zdycha nawet w męczarniach, oby tylko fundusz bogobojnego gospodarza nie ucierpiał....

Paliwas  typowy lewak nie tylko fałszywy prorok ale i  hipokryta.Uwierzyłbym ci ,gdybym nie wiedział kim jesteś. Chociaż trzeba przyznać, że twoje judaszowe pieniadze za hejtowanie zarabiasz ciężko chociażby przepisując katechizm. Mam nadzieję,że coś ci utkwi w pamięci - dla twego dobra

 Bardzo częsty w Polsce rodzaj ogłupienia/usprawiedliwienia. Najpierw obrzuca się rozmówcę wyzwiskami (np. "lewak", "fałszywy prorok ", "hipokryta"), a potem odrzuca się wygłaszane przez niego twierdzenia bez uzasadnienia. W końcu jakieś zdanie wyrażające poczucie wyższości. ... Gość nawet przez chwilę nie myśli odnieść się do wypowiedzi najwyższego dostojnika KRK czy "Katechizmu". To się dla niego nie liczy.

,,I to właśnie dlatego chrześcijanin, ale wydaje się, że także niewierzący konserwatysta, nie może przyjąć tego rodzaju rozumowania. U podstaw chrześcijańskiego myślenia o moralności, o prawach człowieka i ochronie zwierząt leży bowiem prawda o stworzeniu świata przez Boga, o wyjątkowej godności człowieka. „Gdy zatem zanika wrażliwość na Boga, zostaje też zagrożona i zniekształcona wrażliwość na człowieka ..."   – wskazuje św. Jan Paweł II w encyklice „Evangelium vitae" z 1995 r.''  To jest nieprzekonujcy wyimek. P. Wojtyła broni tu wyłącznie "wyjątkowej godności" życia człowieka. Można odnieść wrażenie, że chce nawet ominąć sprawę opieki ludzkiej nad zwierzętami (bo było przecież: "Czyńcie sobie ziemię poddaną"). ... Oczywiście, człowiekowi myślącemu (tj. samodzielnie) te opowiastki o stworzeniu świata przez Boga nie są wcale potrzebne dla rozpoznania zła w zadawaniu zwierzętom cierpienia.