Duża rodzina – ulga w śmieciach. To propozycja posła Adama Abramowicza

panie pośle, zapewniam pana, że może tylko 5% tych rodzin podaje rzeczywistą liczbę osób w deklaracji śmieciowej. Nikt nie jest patriotycznym kretynem, żeby sponsorować budżet przy tak licznej rodzinie.

a guzik mnie duże rodziny obchodzą, nie stać to się nie robi dzieci, należy dać godne wynagrodzenia i wtedy niech każdy robi za swoje pieniądze co chce, a nie, że patologia się rozmnaża jak króliki i mam ich dotować, o nie, mają siłę na robienie i rodzenie dzieci to niech teraz na nie zapieprzają. Poseł jak chce to niech zrzeknie się swojego poselskiego wynagrodzenia a nie jest ono małe, to nie moje 1200 zł i niech opłaca patologi i nierobom śmieci.

Nie wiem czy wiecie, ale duża rodzina w świetle prawa to rodzina z 3ką i więcej dzieci. Patologii u nas w kraju nie brakuje, to prawda. Jednak nie można z patologia wrzucać do jednego worka takich rodzin które sobie swietnie dają radę. Tez jestem zdania, ze należy dać ludziom godne wynagrodzenie i wtedy niech sobie robią ze swoimi pieniędzmi co chcą. Ale tu należałoby tez przyjrzeć się jak każdy wykorzystuje dane przez życie szansy. Wszystkich których znam, którzy chcieli pracować, mieli w sobie determinację, maja pracę i dobrze zarabiają. Tym, którym nie chciało się chodzić do szkoły, to i nie chce się chodzić do pracy, wiec nawet jeśli ja mają to zarabiają słabo. Ja mam wielodzietną rodzine, tj trójkę fantastycznych dzieci, nie oczekuję zniżek od Państwa, ale od blisko 20 lat z żoną nieprzerwanie pracujemy. Były lepsze i gorsze firmy/prace. Ale teraz na rynku pracy mamy swoją wartość i jesteśmy konkurencyjni. Dodam, ze nie mieszkamy w Warszawie ani żadnym wielkim mieście, tylko w małej wsi na wschodzie Polski. Można ? MOŻNA !

"....  Wszystkich których znam, którzy chcieli pracować, mieli w sobie determinację, maja pracę i dobrze zarabiają. Tym, którym nie chciało się chodzić do szkoły, to i nie chce się chodzić do pracy, wiec nawet jeśli ja mają to zarabiają słabo. ..."

    i Ty uważasz sie za wykształconego, weź przestań pieprzyć, dlaczego w Niemczech za godzinę nawet zamiatającemu ulice płacą 8,5 euro, a u nas 8,5 zł osobę, która ma wykształcenie wyższe, to chyba jest chore, tak, tak, masz budżetówkę, mama pracuje w budżetówce, od 8 lat ani grosza podwyżki i za najniższą krajową (powiatowy sanepid). Także nie poć się, należy dać porządne wynagrodzenie tak jak mają w unii, w końcu unia wymaga od nas wszystkiego tylko nie zrównania wynagrodzeń, a wtedy jak ktoś lubi i ma finanse może dla mnie i 15 dzieci mieć, guzik mnie to obchodzi, a jak ktoś zamiast dzieci lubi Majorkę to niech wypoczywa, co mnie ktoś obchodzi, pracujemy i winniśmy godnie zarabiać, nawet to najniższe wynagrodzenie winno być godne, bo sprzątaczka czy zamiatacz ulic to też człowiek, a jak uważasz, ze to nie człowiek to weź pistolet i ich zabij. Nadmieniam ci, że u mnie pracuje sprzątaczka, która ma średnie wykształcenie. Nie każdy urodził sie tak głupio mądry jak Ty, że innymi pomiata. ZA PRACĘ WINNO BYĆ GODNE WYNAGRODZENIE a dzieci to każdego indywidualna sprawa.

Nie wiem czy wiecie, ale duża rodzina w świetle prawa to rodzina z 3ką i więcej dzieci. Patologii u nas w kraju nie brakuje, to prawda. Jednak nie można z patologia wrzucać do jednego worka takich rodzin które sobie swietnie dają radę. Tez jestem zdania, ze należy dać ludziom godne wynagrodzenie i wtedy niech sobie robią ze swoimi pieniędzmi co chcą. Ale tu należałoby tez przyjrzeć się jak każdy wykorzystuje dane przez życie szansy. Wszystkich których znam, którzy chcieli pracować, mieli w sobie determinację, maja pracę i dobrze zarabiają. Tym, którym nie chciało się chodzić do szkoły, to i nie chce się chodzić do pracy, wiec nawet jeśli ja mają to zarabiają słabo. Ja mam wielodzietną rodzine, tj trójkę fantastycznych dzieci, nie oczekuję zniżek od Państwa, ale od blisko 20 lat z żoną nieprzerwanie pracujemy. Były lepsze i gorsze firmy/prace. Ale teraz na rynku pracy mamy swoją wartość i jesteśmy konkurencyjni. Dodam, ze nie mieszkamy w Warszawie ani żadnym wielkim mieście, tylko w małej wsi na wschodzie Polski. Można ? MOŻNA !

  muszę Ci przyznać, że ta twoja stara jest nie do zajechania przez ciebie, wytrzymała ta twoja stara jak cholera, w pole by się nadawała zamiast ciągnika

http://biznes.interia.pl/finanse-osobiste/news/co-trzecia-para-w-polsce-kloci-sie-o-finanse,2138611,4141   trzeba być samobójcą aby narodzić dzieci mało zarabiając

i Ty uważasz sie za wykształconego, weź przestań pieprzyć, dlaczego w Niemczech za godzinę nawet zamiatającemu ulice płacą 8,5 euro, a u nas 8,5 zł osobę, która ma wykształcenie wyższe, to chyba jest chore, tak, tak, masz budżetówkę, mama pracuje w budżetówce, od 8 lat ani grosza podwyżki i za najniższą krajową (powiatowy sanepid). Także nie poć się, należy dać porządne wynagrodzenie tak jak mają w unii, w końcu unia wymaga od nas wszystkiego tylko nie zrównania wynagrodzeń, a wtedy jak ktoś lubi i ma finanse może dla mnie i 15 dzieci mieć, guzik mnie to obchodzi, a jak ktoś zamiast dzieci lubi Majorkę to niech wypoczywa, co mnie ktoś obchodzi, pracujemy i winniśmy godnie zarabiać, nawet to najniższe wynagrodzenie winno być godne, bo sprzątaczka czy zamiatacz ulic to też człowiek, a jak uważasz, ze to nie człowiek to weź pistolet i ich zabij. Nadmieniam ci, że u mnie pracuje sprzątaczka, która ma średnie wykształcenie. Nie każdy urodził sie tak głupio mądry jak Ty, że innymi pomiata. ZA PRACĘ WINNO BYĆ GODNE WYNAGRODZENIE a dzieci to każdego indywidualna sprawa.

Budżetówka to najwierniejszy,najbardziej sumienny  elektorat PO ,mieli to już w pensje wpisane głosowanie i POpieranie rządzących przez osiem lat komunistów. Teraz to chyba takie pytania,pretensje to tylko do tych czerwonych sQrwysynow że przez te dwie kadencje doprowadzili POLSKĘ-Ojczyznę i ich obywateli do takiego stanu.

Budżetówka to najwierniejszy,najbardziej sumienny  elektorat PO ,mieli to już w pensje wpisane głosowanie i POpieranie rządzących przez osiem lat komunistów. Teraz to chyba takie pytania,pretensje to tylko do tych czerwonych sQrwysynow że przez te dwie kadencje doprowadzili POLSKĘ-Ojczyznę i ich obywateli do takiego stanu.  

      co pieprzysz, przecież teraz od 35 lat rządzą solidarnosciowcy, gdzie są, dlaczego nie wyjdą na ulice, bo im dobrzeeeeeee, to oni doprowadzili kraj do ruiny, bo to za ich pozwoleniem, jak zaczęli ponad 35 lat temu to niech pilnują, domagają się, wychodzą na ulice, krzyczą, drą mordę, kopią, gryzą, a oni co robią, siedzą cicho, bo im dobrze, zobacz na wałęsę, ja z 8 dzieci to bym na ul. cmentarnej z głodu się znalazła, gdzie to moje 100 milionów, także to wina solidarnościowców z lat 80, to za ich pozwoleniem to się dzieje

co pieprzysz, przecież teraz od 35 lat rządzą solidarnosciowcy, gdzie są, dlaczego nie wyjdą na ulice, bo im dobrzeeeeeee, to oni doprowadzili kraj do ruiny, bo to za ich pozwoleniem, jak zaczęli ponad 35 lat temu to niech pilnują, domagają się, wychodzą na ulice, krzyczą, drą mordę, kopią, gryzą, a oni co robią, siedzą cicho, bo im dobrze, zobacz na wałęsę, ja z 8 dzieci to bym na ul. cmentarnej z głodu się znalazła, gdzie to moje 100 milionów, także to wina solidarnościowców z lat 80, to za ich pozwoleniem to się dzieje

  35 lat temu wyłaziło tatałajstwo na ulicę pomimo, ze ich zabijali, ja nie wychodziłam to mnie nikt mnie nie  zabijał, a teraz stworzyli taką wolność i co siedzą cicho, już nie wysadzaj swoich gęb poza własne drzwi

Jak widać - na zdjęciu - ma głowę, a więc myśli, że myśli

Czy ja bzykałem żonkę faceta, który spłodził dziesiątkę dzieciaków, żebym teraz płacił za jego śmieci? Nie jesteś w stanie utrzymać dziewiątki, nie rób dziesiątego!!! Pomyśl zanim wejdziesz na babę.