"Wyplaszczania krzywej" i "nowa normalnosc" ministra zdrowia i premiera oraz wywiad z doktorem (ten pisowski troll, ktory udziela codziennie rad dzwoniacym ciemniakom) po konferencji i jego "plaskowyze" i "sinusoidy" doprawdy wzruszyly mnie do lez;p Wciskanie ciemnocie ciemnoty i sciema totalna; eufemizm "nowa normalnosc" to policyjne panstwo totalitarne, pelna inwigilacja, zwykla jednostka nie ma nic do powiedzenia i jest niewolnikiem - czesto, o zgrozo, na wlasne zyczenie...Teraz pozwola cos otworzyc a pozniej znow moga zamknac tlumaczac sie sfabrykowanymi danymi i absurdalnymi wykresami skorumpowanych "naukowcow".
|
|
I jeszcze jedno, co to do k...y nedzy znaczy w sensie logicznym: "powrót do NOWEJ normalnosci"??? Czy to decydenci sa debilami czy odbiorcow maja za debili?
|
|
Aaron - co to ma do artykułu?"Wyplaszczania krzywej" i "nowa normalnosc" ministra zdrowia i premiera oraz wywiad z doktorem (ten pisowski troll, ktory udziela codziennie rad dzwoniacym ciemniakom) po konferencji i jego "plaskowyze" i "sinusoidy" doprawdy wzruszyly mnie do lez;p Wciskanie ciemnocie ciemnoty i sciema totalna; eufemizm "nowa normalnosc" to policyjne panstwo totalitarne, pelna inwigilacja, zwykla jednostka nie ma nic do powiedzenia i jest niewolnikiem - czesto, o zgrozo, na wlasne zyczenie...Teraz pozwola cos otworzyc a pozniej znow moga zamknac tlumaczac sie sfabrykowanymi danymi i absurdalnymi wykresami skorumpowanych "naukowcow".to POsłuchaj sobie KIDAWY... np. jej życzeń czytanych z promptera :) |
|
Robią to tylko po to, żeby za wszelką cenę przeprowadzić 10 maja wybory. Po wyborach, które wygra obecny prezydent (po coś im w końcu TK i inne instytucje były...) wprowadzą stan klęski, albo wyjątkowy i wtedy nas dopiero wezmą za ryje!
|
|
Nie, oni to robią także po to, żeby podatki zaczęły płynąć do budżetu. Galerie, wbrew temu, co pierdaczą politycy PiSu, przynoszą (jako sklepy i jako galerie) pieniądze w postaci podatków. Potrzebują prądu, a zależne od państwa spółki energetyczne robią ostatnio bokami. Budżet na gwałt potrzebuje kasy, bo nie jest tak, jak mówi rząd poprzez swoją tubę propagandową (TVPiS) i w rzeczywistości budżet jest pusty, a do tego potężnie zadłużony.
|
|
Dla myślących samodzielnie - "W niektórych regionach kraju branża pogrzebowa notuje spadek ilości pogrzebów nawet o 40 proc..... " - dorzeczy.pl
|
|
Nie, oni to robią także po to, żeby podatki zaczęły płynąć do budżetu. Galerie, wbrew temu, co pierdaczą politycy PiSu, przynoszą (jako sklepy i jako galerie) pieniądze w postaci podatków. Potrzebują prądu, a zależne od państwa spółki energetyczne robią ostatnio bokami. Budżet na gwałt potrzebuje kasy, bo nie jest tak, jak mówi rząd poprzez swoją tubę propagandową (TVPiS) i w rzeczywistości budżet jest pusty, a do tego potężnie zadłużony.Zamiast jednostronnej propagandowej narracji podasz jakieś liczby ? Może np. podasz ile CIT'u płaciły do tej pory galerie i sieci handlowe? Kto i kiedy urealnił (za zgodą "jeśniewielmoznej KE") :) opodatkowanie galerii handlowych? |
|
A ty jak zwykle wybiórczo do tematu podchodzisz. Podatki, to makroekonomia. CIT jest tylko jednym z podatków. Galerie umożliwiają prowadzenie działności wielu podmiotom. Przychody państwa z podatków biorą się m.in. z: - podatków od osób fizycznych (np. pracowników zatrudnionych przez te podmioty gospodarcze); - podatków od osób fizycznych (niektóre podmioty gospodarcze); - podatków zawartych w mediach (prąd, woda, ścieki itd.); - podatków od transportu towarów do tych podmiotów gospodarczych; - podatków płaconych przez osoby zatrudnione przez galerie, nawet niebezpośrednio, a poprzez agencje (personel sprzątający; ochrona itp.); - podatków od nieruchomości; - szerrgu innych podatków i danin na rzecz państwa. Podnoszenie jedynie kwestii CITu jest nawetnie krótkowzrocznością, ale wręcz manipulanctwem.Nie, oni to robią także po to, żeby podatki zaczęły płynąć do budżetu. Galerie, wbrew temu, co pierdaczą politycy PiSu, przynoszą (jako sklepy i jako galerie) pieniądze w postaci podatków. Potrzebują prądu, a zależne od państwa spółki energetyczne robią ostatnio bokami. Budżet na gwałt potrzebuje kasy, bo nie jest tak, jak mówi rząd poprzez swoją tubę propagandową (TVPiS) i w rzeczywistości budżet jest pusty, a do tego potężnie zadłużony.Zamiast jednostronnej propagandowej narracji podasz jakieś liczby ? Może np. podasz ile CIT'u płaciły do tej pory galerie i sieci handlowe? Kto i kiedy urealnił (za zgodą "jeśniewielmoznej KE") :) opodatkowanie galerii handlowych? |
|
Dobrze, że twoja propaganda nie jest jednostronna i wprost ocieka liczbami i faktami... Szkoda tylko, że w postaci TVPiSowej, czyli wyrwanymi z kontekstu, albo wręcz kłamliwymi.Nie, oni to robią także po to, żeby podatki zaczęły płynąć do budżetu. Galerie, wbrew temu, co pierdaczą politycy PiSu, przynoszą (jako sklepy i jako galerie) pieniądze w postaci podatków. Potrzebują prądu, a zależne od państwa spółki energetyczne robią ostatnio bokami. Budżet na gwałt potrzebuje kasy, bo nie jest tak, jak mówi rząd poprzez swoją tubę propagandową (TVPiS) i w rzeczywistości budżet jest pusty, a do tego potężnie zadłużony.Zamiast jednostronnej propagandowej narracji podasz jakieś liczby ? |
|
Nadal nie podałeś ŻADNYCH LICZB - jaki udział w PKB stanowią podatki z GALERII (które sam przywołałeś) ?A ty jak zwykle wybiórczo do tematu podchodzisz. Podatki, to makroekonomia. CIT jest tylko jednym z podatków. Galerie umożliwiają prowadzenie działności wielu podmiotom. Przychody państwa z podatków biorą się m.in. z: - podatków od osób fizycznych (np. pracowników zatrudnionych przez te podmioty gospodarcze); - podatków od osób fizycznych (niektóre podmioty gospodarcze); - podatków zawartych w mediach (prąd, woda, ścieki itd.); - podatków od transportu towarów do tych podmiotów gospodarczych; - podatków płaconych przez osoby zatrudnione przez galerie, nawet niebezpośrednio, a poprzez agencje (personel sprzątający; ochrona itp.); - podatków od nieruchomości; - szerrgu innych podatków i danin na rzecz państwa. Podnoszenie jedynie kwestii CITu jest nawetnie krótkowzrocznością, ale wręcz manipulanctwem.Nie, oni to robią także po to, żeby podatki zaczęły płynąć do budżetu. Galerie, wbrew temu, co pierdaczą politycy PiSu, przynoszą (jako sklepy i jako galerie) pieniądze w postaci podatków. Potrzebują prądu, a zależne od państwa spółki energetyczne robią ostatnio bokami. Budżet na gwałt potrzebuje kasy, bo nie jest tak, jak mówi rząd poprzez swoją tubę propagandową (TVPiS) i w rzeczywistości budżet jest pusty, a do tego potężnie zadłużony.Zamiast jednostronnej propagandowej narracji podasz jakieś liczby ? Może np. podasz ile CIT'u płaciły do tej pory galerie i sieci handlowe? Kto i kiedy urealnił (za zgodą "jeśniewielmoznej KE") :) opodatkowanie galerii handlowych? |
|
Nie zamierzałem podać żadnych wartości. Wystarczy fakt, że handel płaci podatki i to na te podatki czeka PiSowski rząd.Nadal nie podałeś ŻADNYCH LICZB - jaki udział w PKB stanowią podatki z GALERII (które sam przywołałeś) ?A ty jak zwykle wybiórczo do tematu podchodzisz. Podatki, to makroekonomia. CIT jest tylko jednym z podatków. Galerie umożliwiają prowadzenie działności wielu podmiotom. Przychody państwa z podatków biorą się m.in. z: - podatków od osób fizycznych (np. pracowników zatrudnionych przez te podmioty gospodarcze); - podatków od osób fizycznych (niektóre podmioty gospodarcze); - podatków zawartych w mediach (prąd, woda, ścieki itd.); - podatków od transportu towarów do tych podmiotów gospodarczych; - podatków płaconych przez osoby zatrudnione przez galerie, nawet niebezpośrednio, a poprzez agencje (personel sprzątający; ochrona itp.); - podatków od nieruchomości; - szerrgu innych podatków i danin na rzecz państwa. Podnoszenie jedynie kwestii CITu jest nawetnie krótkowzrocznością, ale wręcz manipulanctwem.Nie, oni to robią także po to, żeby podatki zaczęły płynąć do budżetu. Galerie, wbrew temu, co pierdaczą politycy PiSu, przynoszą (jako sklepy i jako galerie) pieniądze w postaci podatków. Potrzebują prądu, a zależne od państwa spółki energetyczne robią ostatnio bokami. Budżet na gwałt potrzebuje kasy, bo nie jest tak, jak mówi rząd poprzez swoją tubę propagandową (TVPiS) i w rzeczywistości budżet jest pusty, a do tego potężnie zadłużony.Zamiast jednostronnej propagandowej narracji podasz jakieś liczby ? Może np. podasz ile CIT'u płaciły do tej pory galerie i sieci handlowe? Kto i kiedy urealnił (za zgodą "jeśniewielmoznej KE") :) opodatkowanie galerii handlowych? |
|
Teraz tylko czekać kiedy rządzący zabiorą się za temat gotówki, która jak mniemam stanie jednym z głównych "nosicieli" koronawirusa albo innego wyimaginowanego wirusa. Dozwolone będą tylko karty płatnicze lub aplikacje w telefonie do płacenia. Wszystko po to by mieć pełną kontrolę nad finansami ludzi. Nowy porządek świata...? Nowa normalność? Czym jeszcze będą nas straszyć? Szumowski się śmiał z maseczek a po dwóch tygodniach nakazał je nosić. Kto tu z kogo robi i.d.i.o.t.ó.w?
|
|
"Drobna zmiana w DzU zrobiona w ... Wigilię :). Prezent dla wielkopowierzchniowych sieci handlowych, że darowane jest im jeszcze sześć miesięcy zwolnienia z podatku, który wcześniej stał się powodem sporu z Komisją Europejską." - drenaż miliardów za granicę trwa ?Nie zamierzałem podać żadnych wartości. Wystarczy fakt, że handel płaci podatki i to na te podatki czeka PiSowski rząd.Nadal nie podałeś ŻADNYCH LICZB - jaki udział w PKB stanowią podatki z GALERII (które sam przywołałeś) ?A ty jak zwykle wybiórczo do tematu podchodzisz. Podatki, to makroekonomia. CIT jest tylko jednym z podatków. Galerie umożliwiają prowadzenie działności wielu podmiotom. Przychody państwa z podatków biorą się m.in. z: - podatków od osób fizycznych (np. pracowników zatrudnionych przez te podmioty gospodarcze); - podatków od osób fizycznych (niektóre podmioty gospodarcze); - podatków zawartych w mediach (prąd, woda, ścieki itd.); - podatków od transportu towarów do tych podmiotów gospodarczych; - podatków płaconych przez osoby zatrudnione przez galerie, nawet niebezpośrednio, a poprzez agencje (personel sprzątający; ochrona itp.); - podatków od nieruchomości; - szerrgu innych podatków i danin na rzecz państwa. Podnoszenie jedynie kwestii CITu jest nawetnie krótkowzrocznością, ale wręcz manipulanctwem.Nie, oni to robią także po to, żeby podatki zaczęły płynąć do budżetu. Galerie, wbrew temu, co pierdaczą politycy PiSu, przynoszą (jako sklepy i jako galerie) pieniądze w postaci podatków. Potrzebują prądu, a zależne od państwa spółki energetyczne robią ostatnio bokami. Budżet na gwałt potrzebuje kasy, bo nie jest tak, jak mówi rząd poprzez swoją tubę propagandową (TVPiS) i w rzeczywistości budżet jest pusty, a do tego potężnie zadłużony.Zamiast jednostronnej propagandowej narracji podasz jakieś liczby ? Może np. podasz ile CIT'u płaciły do tej pory galerie i sieci handlowe? Kto i kiedy urealnił (za zgodą "jeśniewielmoznej KE") :) opodatkowanie galerii handlowych? |
|
Sprawdź najpierw, o jakie podatki chodzi. Podatków jest mnóstwo, za PiSu wprowadzono nowe, więc "darowanie" jednego nie sprawia, że jako całość podatki do budżetu wpływają. A skoro piszesz o podatku zakewstionowanym przez KE, to z pewnością chodzi o ten NOWY podatek wprowadzony przez PiS, w dodatku z naruszeniem prawa w zakresie równości gospodarczej. Czyli albo nie rozumiesz, o co chodzi, albo zwyczajnie kłamiesz uogólniając i manipulując danymi i informacjami."Drobna zmiana w DzU zrobiona w ... Wigilię :). Prezent dla wielkopowierzchniowych sieci handlowych, że darowane jest im jeszcze sześć miesięcy zwolnienia z podatku, który wcześniej stał się powodem sporu z Komisją Europejską." - drenaż miliardów za granicę trwa ?Nie zamierzałem podać żadnych wartości. Wystarczy fakt, że handel płaci podatki i to na te podatki czeka PiSowski rząd.Nadal nie podałeś ŻADNYCH LICZB - jaki udział w PKB stanowią podatki z GALERII (które sam przywołałeś) ?A ty jak zwykle wybiórczo do tematu podchodzisz. Podatki, to makroekonomia. CIT jest tylko jednym z podatków. Galerie umożliwiają prowadzenie działności wielu podmiotom. Przychody państwa z podatków biorą się m.in. z: - podatków od osób fizycznych (np. pracowników zatrudnionych przez te podmioty gospodarcze); - podatków od osób fizycznych (niektóre podmioty gospodarcze); - podatków zawartych w mediach (prąd, woda, ścieki itd.); - podatków od transportu towarów do tych podmiotów gospodarczych; - podatków płaconych przez osoby zatrudnione przez galerie, nawet niebezpośrednio, a poprzez agencje (personel sprzątający; ochrona itp.); - podatków od nieruchomości; - szerrgu innych podatków i danin na rzecz państwa. Podnoszenie jedynie kwestii CITu jest nawetnie krótkowzrocznością, ale wręcz manipulanctwem.Nie, oni to robią także po to, żeby podatki zaczęły płynąć do budżetu. Galerie, wbrew temu, co pierdaczą politycy PiSu, przynoszą (jako sklepy i jako galerie) pieniądze w postaci podatków. Potrzebują prądu, a zależne od państwa spółki energetyczne robią ostatnio bokami. Budżet na gwałt potrzebuje kasy, bo nie jest tak, jak mówi rząd poprzez swoją tubę propagandową (TVPiS) i w rzeczywistości budżet jest pusty, a do tego potężnie zadłużony.Zamiast jednostronnej propagandowej narracji podasz jakieś liczby ? Może np. podasz ile CIT'u płaciły do tej pory galerie i sieci handlowe? Kto i kiedy urealnił (za zgodą "jeśniewielmoznej KE") :) opodatkowanie galerii handlowych? |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|