Nauczaj czlowieku o antropologii ale nie zapmnij ze zabijanie to zbrodnia przeciwko tobie samamu ( zbrodnia przeciwko ludzkosci)Gość napisał:A czy uważasz, ze wszyscy MUSZĄ podporządkowywać się teorii?
|
|
Wyuczony w antropologii znawco cze nie przyszlo ci na mysl ze zabijanie czlowieka to zbrodnia przeciwko ludzkosci, w tym wypadku zbrodnia przeciwko ludzkosci z premedytacja |
|
Poznać głupiego po intencjach jego. |
|
A nigdy nie uczyłaś się ile ludzi zabito z woli KK i w imię religii głoszonej mieczem??? Moherkom to już nic nie pomoże:(( |
|
No właśnie, powiedz to na modłach w kościólku, przypominaj księżulkom o wszystkich zbrodniach przeciwko ludzkości!!! ICH zbrodniach!!! |
|
Fajnie, że się przedstawiłaś. Powtórzę za tobą "brak rozumu to twoja glowna i wylaczna cecha" |
|
Piękna samokrytyka:) Cóż do tego dodać??? A ile usunęłaś?? Za ile płodów dzisiaj się modlisz??? Hę??? |
|
cytat anna maria
jak nie usuną płodu, to zabiją dziewczynkę, tę którą fanatycy kościółkowi zmuszają ją do porodu
ps. kicie i te inne, mam pytanie, co zrobisz, gdy okaże się, że nosisz w sobie dziecko, które wygląda jak potwór? na świecie żyją ludzie przypominający wilkołaki, uwłosieni, i w inny sposób okaleczeni fizycznie, kiedyś nie było możliwości sprawdzić, dziś, obecnie bez problemu można zobaczyć jak wygląda maleństwo - pytam URODZISZ POTWORA??? Będziesz go kochać czy nienawidzić? Wiem, wiem, po katolicku załżesz, że tak, oczywiście, miłość mu ofiaruję, ale gdyby doszło do konfrontacji to po cichutku smyrgniesz do ginekologa, choćbyś miała zapłacić majątek. Tak to widzę, bo znam życie.
Odpitolcie się od dziewczynki, ona jest żywą istotą, która chce żyć, a wy tym chłostą ją zabijacie
dziewczynki nikt nie zabije...jeżeli nie może sama sie zajac dzieckiem to są ludzie którzy otoczą je miłościa...i wiesz co prosta kobieto nie załże po katolicku bo wiem ze czasem aborcja jest konieczna jeśli zagraża życiu badz zdrowiu kobiety lub jesli dziecko ma powazne wady...z tego co wiem u agaty takich zagożen nie ma...wiec smiało moze urodzic i oddac dziecko a potem dalej żyć i nie mieć wyrzutów ze zabiła!!!!chociaż coś czuje że sama znasz temat aborcji z życia codziennego jednak nie masz wyrzutów bo to co piszesz jest poprostu nie godne kobiety...a już na pewno matk którą jesli nie jestes to moze kiedys bedziesz chociaz watpie jesli wychodzisz z załozenia ze mozesz urodzić potwora...no cóż w tym przypadku nie daleko by padło jabłko od jabłoni....
|
|
Moim sumieniem i godnością się nie obciążaj. I w ogole nie obciążaj się niczyim sumieniem. Patrz na swoje, nie na cudze, to lepiej na tym wyjdziesz. Bo jakby tak przelecieć twój życiorys, to by się okazało co tam masz za pazurami. Ile brudów, a tu udajesz takie cudeńko, ktore chce zarządzać cudzym losem. A w ogóle to z jakiej jesteś parafii księzulku?? Ile szyneczki żresz na śniadanko za pieniążki pobrane na tacę od biednych ludzi? |
|
Modle sie za takich jak ty aby zmadrzeli |
|
Moherko módl się za siebie, za siebie, za innych nie ma po co! I za swoją dupę się módl, o innych się nie troszcz. Każdy sam sie rozliczy i odpowie. Idź na jakieś rekolekcje, czy coś, bo ci szczęka opadnie nad tą klawiaturą i tyle się grzechów ludzkich nałykasz. Po co ci to? |
|
Nie dajmy się zwariować! Pierwsza kwestia- orzeczenie sądu traktowało, że ciąża była wynikiem czynu zabronionego co pozwala usunąć tą ciążę. Pozwala a nie nakazuje, a decyzja należy do tej dziewczyny. Swoją drogą nadal nie mogę zrozumieć dlaczego ciągle kobiety nie mogą same o tym decydować. Dziecko to wybór a nie przymus. Fakt- nie można traktować aborcji jak antykoncepcję, ale uważam, że powinno się aborcję zalegalizować a decyzję pozostawić kobietom. Te, które będą chciały urodzą, te które nie chcą dziecka- mieć go nie będą.
|
|
jak widac po twojej agresywnej reakcji ciagle potrzebujesz modlitwy slaba istoto |
|
Bylabym wdzieczna p. Kopacz jesli moglaby wskazac osrodek ktory wykonalby wszczepienia defibrylatora gdyby zaistniala taka nagla potrzeba
|
|
Czy ktoś zastanowił się jakie są skutki aborcji?
Każdego roku z powodu powikłań po aborcji umiera na świecie 50 - 100 tyś. kobiet.
Zwykle za każdym zgonem z powodu choroby czy zabiegu chirurgicznego kryje się kilkakrotnie większa liczba powikłań, czasem trwałego inwalidztwa. Podobnie jest w odniesieniu do aborcji. Powikłania po zabiegu przerwania ciąży można podzielić na bezpośrednie, występujące do kilku tygodni po aborcji i odległe w czasie.
Powikłania bezpośrednie:
krwotok,
uszkodzenie macicy,
zakażenie występują z częstością 5-6 proc.
Najczęstszym powikłaniem związanym z chirurgicznym przerwaniem ciąży jest infekcja narządu rodnego (w 49 proc. przypadków) oraz miednicy aż do zapalenia otrzewnej
Powikłania odległe w czasie:
Do późniejszych niepowodzeń prokreacji, które można łączyć z zabiegiem przerwania ciąży należą: niepłodność, poronienie samoistne, poród przedwczesny (ostatnie francuskie badania z 2005 r. mówią o 70-procentowym wzroście ryzyka- por. the British Journal of Obstetrics and Gynecology), urodzenie martwego dziecka (5 krotny wzrost śmiertelności okołoporodowej) , inne powikłania ciąży i porodu, a także wzrost wad wrodzonych u później rodzonych dzieci.
Zaburzenia psychiczne spowodowane aborcją określane są nazwą syndromu postaborcyjnego. Są one równie groźne jak następstwa fizyczne przerywania ciąży, często jednak kobiety nie poddają się leczeniu i są pozostawione same sobie z tym ciężkim urazem psychicznym.
Po dokonaniu aborcji:
100 proc. badanych kobiet doświadcza smutku, poczucia straty,
92 proc. ma poczucie winy,
85 proc. zaskoczyła intensywność negatywnych emocji związanych z przebytą aborcją,
81 proc. czuje się skrzywdzone,
81 proc. myśli wciąż o zabitym dziecku,
73 proc. cierpiało na depresję,
73 proc. czuje się nieswojo w obecności dzieci,
69 proc. czuje niechęć do współżycia seksualnego,
61 proc. zaczęło nadużywać alkoholu,
23 proc. podjęło próby samobójcze.
Ab [b]orcja nie tylko niszczy życie poczętego dziecka, ale także zdrowie a czasem życie matki!
[/b ]
|
|
chyba dlatego aborcja powinna byc zalegalizowana, zeby przeprowadzac ja w mozliwie najlepszych warunkach, a nie tak jak teraz w prywatnych gabinetach bez odpowiedniego zaplecza dla mnie jest to oczywiste |
|
Skoro jest jeszcze dzieckiem, to dlaczego bawiła sie w "zabawy" dla dorosłych?? jak uprawiała seks, to wcale nie uważała się za dziecko... co w polączeniu z raportem Kurzępy przedstawia bardzo niepokojący obraz polskiej młodzieży... |
|
Zdecydowanie powinna usunąć ciążę. Będzie to dla niej dobre i dziecka. Dziewczyna jest za młoda i przesra sobie życie. Niestety dzieci są nieodpowiedzialne i chyba wszyscy powinni o tym wiedzieć. Nie zdają sobie sprawy z konsekwencji. Dziecko w tym momencie nie jest dzieckiem tylko płodem. Przecież nie nazywamy nasiona kwiatkiem. Płód nic nie czuje ponieważ nie ma mózgu, który odbiera impulsy docierające do mózgu jako ból. A jeśli chodzi o aspekty religijne to bez jaj. Tylko deb***e wierzą w dzisiejszych czasach że gdzieś tam jest jakiś bóg który wszystko widzi i takie tam pierdoły. Rzygać mi się chce !!!
|
|
GADAĆ I RADZIĆ TO KAŻDY POTRAFI ,ALE JAK TA SPRAWA JEGO NIE DOTYCZY .CIEKAWY JESTEM JAK ZACHOWAŁ BY SIĘPRZEĆIWNIK ABORCJI GDYBY TO JEGO CURKA BYŁA W CIĄŻY MAJĄC 14- 15 LAT.KŚIĘŻA TO TYLKO GADAJĄ ABY DUSZYCZEK BYŁO WIĘCEJ BO Z TEGO JEST KASA. ZA DARMO NIC NIE ZROBIĄ NAWET NI POCHOWAJĄ BIEDNEGO CZŁOWIEKA JAK NIKT NIE ZAPŁAĆI TYLKO KASA I KASA .JEŻELI DZIEWCZYNA CHCE USUNĄC CIĄŻE TO NIECH TO ZROBI A PRZEĆIWNICY ABORCJI NIECH ZAJMNĄ SIĘ ROBOTĄ I SWOIMY SPRAWAMI.
|
|
No tak,dwoje małolatów postanowiło sobie zrobić ,,DOBRZE",a teraz płacz i lament ,co zrobić z ciążą? 14-letnia dziewczyna doskonale zdaje sobie sprawę idąc z chłopakiem do łózka ,czym może się ta ,,przyjemność " zakończyć. Z jednej strony ,jak twierdzą komentatorzy -urodzi niechciane dziecko (nacierpi się ,bóle brzucha,wymioty,bóle kręgosłupa ,stracona młodość,pieluchy itd),więc lepiej ,jak usunie ciążę i PROBLEM z głowy.Z drugiej zaś strony ,jak twierdzą niektórzy,powinna urodzić i oddać do adopcji (nie popełni morderstwa).Faktem jest ,że aborcja odbije się na psychice tej małolaty-będzie to miała na sumieniu do końca życia i niech NIKT temu nie zaprzecza, no chyba ,że jest już teraz pozbawiona uczuć tzw macierzyńskich.Zapytam krótko--a co będzie,jak po usunięciu tej ciąży ,nie będzie mogła mieć w przyszłości dzieci (całkiem realne).Do kogo będzie wówczas miała pretensje-do siebie ? Do rodziców,że jej nie uświadomili o następstwach usunięcia ciąży ,czy do komentatorów,że jej tak doradzali?Jeszcze jedno-pytacie o ojca dziecka-on zrobił ,swoje" i niczym się nie przejmuje ,bo jest MAłOLETNI i prawo go chroni. Myślę,że skoro rodzice obojga małolatów nie potrafili uświadomić swoich pociech o konsekwencji współżycia ,to teraz mają obowiązek doprowadzić do porodu i albo sami wychowywać to maleństwo ,albo oddać do adopcji.W końcu,jak małolata dawała ,,tyłka" małolatowi ,to chyba musiała coś do niego czuć (no chyba ,że on nie był tym jedynym).Nie jest więc tak na 100% pewne ,że jest to dziecko ,,niechciane" i już przez nią znienawidzone do tego stopnia ,żeby je zabić. Nie chce go jedynie dlatego ,że jest zbyt młoda .No cóż? Z ,,ptaszkiem" nie wolno wojować ,bo stanie się to ,co się stało i już się nie odstanie...
|
Strona 3 z 4
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|