prawdziwe fajercarze były większe niz te na zdjęciu, na całą fajerkę i bardziej okrągłe.
zaraz po upieczeniu samego mozna było jeść - bez niczego !
taki był dobry.
a jak wystygł - zmlekiem , albo na drugi dzień , z masłem.
gdybym miał wybierać ; schabowy czy fajercarz - to bez wahania wybieram to drugie !!!
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|