Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Zawodowy krytykant pilnie poszukiwany. Niech Lublin będzie jak Toyota

Utworzony przez mefisto_lubelak, 29 kwietnia 2021 r. o 16:56 Powrót do artykułu
A ja to widzę nieco inaczej. Krytyka Porozumienia Rowerowego na ogół sprowadza się do tego, że jak urząd miasta chce budować ścieżkę rowerową to aktywiści z PR krzyczą "nie budować, chronić drzewa". Chwilę później oczywiście domagają się jej budowy. Jak urząd miasta zbuduje 10 km ścieżek rowerowych, to PR narzeka i biadoli, że potrzeba 15. Jak urząd miasta zbuduje 15 to PR znowu narzeka a Kowalik krzyczy że potrzeba 20. Jak urząd miasta zbuduje 50 to PR znowu lamentuje i krzyczy, że tylko 100 rozwiązałoby problemy. Rower Miejski zły, każdy przebieg nowej ścieżki rowerowej zły, wszystko złe a monopol na rację ma Wiejak, Skrzypek i reszta z lewicowego kółka wzajemnej adoracji która notorycznie uzurpuje sobie prawo do wypowiadania się w imieniu bliżej nieokreślonych "mieszkańców".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Krytykant ? To raczej komplement. Dla mnie to całe nieporozumienie rowerowe na czele z tym człowiekiem to jakaś pomyłka, ale widać ratusz słucha tych co krzyczą głośniej, co nie znaczy że mają rację.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
krytykant - za Słownikiem Języka Polskiego PWN - "osoba uprawiająca krytykanctwo" krytykanctwo - za Słownikiem Języka Polskiego PWN - "niesłuszne i nierzeczowe krytykowanie czegoś; też: skłonność do takiego krytykowania" Tak więc jednoznacznie określenie zdecydowanie negatywne - zachowania Pana K. wobec różnych instytucji właśnie takie jest. Być może w jednym na 10 przypadków udaje się znaleźć jakiś problem, pomyłkę czy niedociągnięcie, ale wszędzie pracują ludzie, z którymi można rozmawiać zamiast strzelać z armat do much. Niech zajmie się tym czego nauczył się na studiach, bo infrastruktura drogowa cierpi na brak specjalistów, chyba że łatwiej jest wypisywać paszkwile i się odgrażać niż zająć się rzeczową merytorycznie pracą. A może na dyplomie jest 3 (trója) i pojawia się strach...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wszelka krytyka spływa P0 pancerzu dewelo-chrabąszcza jak woda P0 teflonie. Jedyny sposób, to odbić ratusz cwaniackiemu kartelowi. Niestety, otumanione, nakarmione paszą "rozwoju" owce z Łysogrodu prawdopodobnie nie są w stanie tego dokonać, no to niech się przynajmniej przygotują na wielkie P0strzyżyny.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Krytykują w kółko te same osoby, dla zasady. Pomijając pojedyncze przypadki, jest to raczej krytyka dla samej krytyki. Ps Nieźle Skrzypek zwazelinował swojego koleżkę na łamach zaprzyjaźnionej gazety
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Prawdziwa cnota krytyki się nie boi. Czy ktoś spodziewa się cnoty w reżimie Wolnego Miasta Lublin?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W Lubelskim Ruchu Miejskim i Porozumieniu Rowerowym jak mniemam same ideały? Nigdy się nie mylą i wszystko wiedzą najlepiej - takie lubelskie omnibusy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dobry artykuł, ale w przypadku Lublina to utopia. Tutaj jakikolwiek krytyczny komentarz w stosunku do układu ratuszowo-dewelopersko-urzędniczego kończy się atakiem ratuszowych trolli, zastraszaniem, a nawet ryzykiem skierowania sprawy do sądu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...