Fotoradar ukryty w... starym żuku

mar3m napisał:

Tylko jeżeli na fotce nie można rozpoznać twarzy właściela to robimy tak Idzemy na komendę. Ustawa Prawo o ruchu drogowym DzUst 1997 poz 515 w art 78.4 nakazuje właścicielowi podać kto w danym czasie kierował autem. Właściciel przesłuchiwany jako świadek musi pod groźba odpowiedzialności karnej to zrobic. Nie ma obowiązku podawania takich dancyh kierującego jak adres zamieszkania peseel czy inne szczegóły. Odmawiamy jakichkoleiwek rozmów innych niż przesłuchanie 1. Jeżeli przesłuchuja w charakterze obwinionego - odmawiamy składania zeznań bo jako obwiniony mamy do tego prawo. Prawo obwinonego do odmowy składania wyjaśnień i udzielania odpowiedzi na pytania zapisane jest w art 67.2 Kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia 2 Jeżeli przesłuchuja w charakterze swiadka zeznajemy, ze sam prowadziłem auto.Spełniłeś wymóg z par 78.4. Wtedy czasami chcą zrobic drugie przesłuchanie juz jako obwinionego => go to 1 3 Jeżeli nie minęło 30 dni od fotki to proponują mandat => odmawiamy przyjecia 4 Tak czy siak sprawa trafia do Sądu Grodzkiego Kodeks postepowania karnego DzUst 1997 poz 555 w art 186.1 stanowi: ****Osoba uprawniona do odmowy złożenia zeznań (...) może oswiadczyć, że chce z tego prawa skorzystać, nie później jednak niż przed rozpoczęciem pierwszego zeznania w postepowaniu sądowym; poprzednio złozone zeznanie tej osoby nie może wówczas służyć za dowód ani byc odtworzone.kc**** Nie wolno Sądowi tez przesłuchać policjanta w stylu co obwiniony zeznał? To jest w Kodeksie postepowania karnego a my mamy do czynienia z wykroczeniem, ale na szczęscie art 41.1 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia DzUst 2001 poz 1148 stanowi c**** Przy przeprowadzaniu dowodu z zeznań swiadka stosuje się odpowiednio przepiesy art (...) 185-190 Kodeksu postepowania karnego. kc**** Mówiąc zwięzle jako obwiniony możez uniemożliwić użycie Twoich zeznań złożonych w charakterze świdaka. JEDYNYM dowodem, który policja składa w Sądzie jest Twoje zeznanie jako swadka, którego uzycie ta taktyka uniemozliwia Metoda jest niepodważalna i doprowadza policje do białej gorączki. Jeżeli Sąd Grodzki poważyłby się pomimo tego ukarać to w odwołaniu czy nawet kasacji taki wyrok upadnie. Jest dla mnie jasne, że to droga przez męke i większość woli zapłacić by kupić sobie święty spokój. Uważam jednak, że warto wiedzieć o istniejącej możliwości. Dla mnie nie do przyjecia jest, że wygodnictwo policji i zautomatyzowanie rejestracji wykroczeń powoduje, że łamane są kanony prawa i oczekuje sie od obywateli donoszenia na siebie i swoich bliskich. Możesz też zeznać, że auto prowadził obcokrajowiec. To zamyka sprawę bo wykroczeń nie ściga się za granicą. By uciąć ewentulane głosy potępienia uważam, że ograniczeń prędkości należy przestrzegać i nie wolno jechac szybciej niż wolno wolno W ubiegłym roku zagrałem w to. Cykło mi 100 na 50 autem w leasingu Dopiero po 8 miesiacach dotarli do właściciela. W 11 miesiącu Sąd grodzki puscił do mnie oko karząc 50 zł grzywną bez punktów, Sąd zdawał sobie sprawe, że gdyby walnał 500 zł z taryfikatora to bym zaskarżył. Punków nie dali by zanim by dotarł do policji wniosek o wpisanie punktów to uległy by one skasowaniu. Punkty wpisywane sa z dniem fotki. i jezeli cała zabawa trwa ponad 12 mcy to nie ma punktów. I jeszcze jedno przedawnienie jest po 12 miesiacach jeżeli sprawa nie trafi do Sądu jak trafi to 24 miesiące. mar3m

Wróć synku na wykłady i jeszcze raz uwaznie posłuchaj pana profesora. Nie rób ludziom wody w głowie. Nim twoja teoria sie sprawdzi zaliczysz wniosek o ukaranie z wpisanymi punktami i zapewniam cię,że więcej niz 50 zł zapłacisz. A jak masz wątpliwości to wskocz pod radar w Chełmie. A swoją drogą jeżeli myslisz takimi kategoriami to jesteś mordercą i jeszcze o tym niewiesz. Krew na twoich rekach będzie wczesniej czy później. Bo myslisz jak morderca. Drogowy bandyta.

~lolek~ napisał:

Wróć synku na wykłady i jeszcze raz uwaznie posłuchaj pana profesora. Nie rób ludziom wody w głowie. Nim twoja teoria sie sprawdzi zaliczysz wniosek o ukaranie z wpisanymi punktami i zapewniam cię,że więcej niz 50 zł zapłacisz. A jak masz wątpliwości to wskocz pod radar w Chełmie. A swoją drogą jeżeli myslisz takimi kategoriami to jesteś mordercą i jeszcze o tym niewiesz. Krew na twoich rekach będzie wczesniej czy później. Bo myslisz jak morderca. Drogowy bandyta.

Tak jak "lolek" własnie reaguje policja i prokuratura na mój przepis Oni nie poptrafia odróznić dyskusji o przekraczniu prędkości (które potepiam) od dyskusji o prodedurach prawnych. Wściekają się bo są świadomi, że łamia prawo. Bardzo nie lubia jak publicznie im sie to wytyka pzdr mar3m

Ciekawe czy fotoradar ma homologacje do takiego zastosowania. Badania miernika są przeprawadzane do określonych warunków np. do powieszenia na maszcie lub do ustawienia na statywie. Jeżeli badania nie były przeprowadzane do ustawienia w zamkniętej z 3 stron przestrzeni to radar może źle mierzyć , wiec jest podstawa do odwołania od grzywny w formie mandatu.

gs napisał:

Ciekawe czy fotoradar ma homologacje do takiego zastosowania. Badania miernika są przeprawadzane do określonych warunków np. do powieszenia na maszcie lub do ustawienia na statywie. Jeżeli badania nie były przeprowadzane do ustawienia w zamkniętej z 3 stron przestrzeni to radar może źle mierzyć , wiec jest podstawa do odwołania od grzywny w formie mandatu.

Albo jesteś kolego niedouczony albo takiego udajesz. NIe pisz głupot jak nie jesteś w temacie.

To jest polska rzeczywistość-zerżnąć rodakowi kieszeń jak tylko można.Będą się panowie niedługo kłaść z rurkami do pływania w przydrożnych sadzawkach-jełopy.W Anglii zanim dojedziesz do radaru to napotkasz pasy namalowane specjalną farbą(wstrząsa),u góry oznakowania,później jeszcze znaki i w ten sposób nie robi się głupka z człowieka tylko go ostrzega!BIAŁORUŚ!!!!!!!!!!1

~lolek~ napisał:

Albo jesteś kolego niedouczony albo takiego udajesz. NIe pisz głupot jak nie jesteś w temacie.

je**ć lolka

W Angli fotoradary są po to by cię uchroniły przed niebezpieczeństwem a nie żeby państwowy budżet się nachapał i są z daleka widoczne nie tak jak u nas gdzie w ostatniej chwili wszyscy hamują i tworzą tym bezsensowne zagrożenie mieszkam przy tym dziadostwie i wiem ze przed samym fotoradarem była już nie jedna kolizja spowodowana tym ze jakiś dureń nie zwolnił do 70 tylko do ok 40 bo zapomniał ile było na ograniczeniu,ale te fotoradary oznaczone są niebieskimi znakami i to wg mnie jest ok natomiast chowanie go w żuku to czyste zdzierstwo i bandytyzm służący temu aby budżet miał coś z tego ten fotoradar w cale nie służy poprawie bezpieczeństwa i tyle!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!