Kiedy mojemu dziecku "koleżanka" skręciła rękę (musiałam jechac do szpitala i tydzień dziecko nie mogło pisać ) a "kolega" (z patologicznej rodziny) krzyczał do ucha i bił to zgłosiłam wychowawcy i co zrobił na zebraniu klasowym? Powiedział że cieszy się że ta koleżanka to zrobiła, bo ona jest taka spokojna i musi się trochę rozruszać. (kosztem innych dzieci) I zrobił ze mnie idiotę, bo wielu rodziców się z tego śmiało. Dla tego belfra ważna jest tylko kasa, łapanie dodatkowych prac,przyszła emerytura a dzieci nawet zasad ortografii nie miał czasu nauczyć. W kolejnej klasie przyszła druga wychowawczyni i gdy koledzy pobili innego najgrzeczniejszego kolegę to nic nie zrobiła. Tylko potrafi mówić, czemu to dziecko tak odstaje od klasy? Bo jest dobrze wychowane i nie chce oddawać. Na wywiadówki rodzice nie przychodzą. Zgłaszanie problemów u takich nauczycieli daje tylko odwrotny skutek. Ledwo zacznie się rok szkolny to juz są zastępstwa, bo sie szkolą, a w wakacje co robią?
|
|
"Szkoła zapewnia, że pomagała" - oczywiście, można o tym przeczytać w artykule.
|
|
Faktem jest że w tym naszym społeczeństwoe wszelkie obce imiona (tak samo jak obcy akcent, czy inna barwa skóry) postrzegane są jak powody do wykonania ataku. Dlaczego tak się dzieje? Pewnie kwestia genetycznie zapisanej agresji w stosunku do odmienności.... Jednak mając to na uwadze rzeczywiście rodzice mogliby nadawać polskie imiona, a nie jakies zagraniczne dziwolągi.... aczkolwiek to nie jest argument jednak, bo nie można nikgogo atakować za imię choćby... Faktem jest jednak że w tym narodzie trzeba być ostrożnym, bo za byle co zadziobią. Nawet ucznia w szkole.... Ostatnio pisali w necie, że jeden ze znanych aktorów został zaatakowany na chodniku bo miał na sobie czerwoną kurtkę. Dostał z pięści w twarz i nazwano go pedałem... W tym narodzie to lepiej się nie wyróżniać, bo to jak wpuścić kanarka do kurnika - zadziobią na miejscu. Taki chory naród. Pomijam znieczulicę na chodnikach - jak widać owa znieczulica jest i w szkole. Bo w końcu dojdzie do tragedii i zacznie się odwracanie kota ogonem, że każdy reagował, ale nic nie mógł.... Tam gdzie wydawałoby się należy oczekiwac reakcji - tej reakcji często nie ma (szkoła, nauczyciele). Same wykszatałcone osoby, edukujące - a nie potrafią edukacji pokazać w życiowej sytuacji. Nauczyciele teoretycy.... |
|
nauczyciele to okropna kasta ludzi, nieroby,nieroby,nieroby....../
|
|
zabrać rodzicom gówniaka 500+ to odczuje na własnej D. co wyprawia. Nie ma innej siły na patologię w tym kraju.
|
|
Może wrócimy do hostorii rodziny tak zdesperowanej mamy Alanka ??? co zrobili jej bracia?
Dziecko mówi zabijcie mnie? Poprostu mama nakierowała jego co ma mówić przed kamerą. . . Przez 5 lat nie chciał żeby śmierci raptem teraz chce się targnąć na życie . . ciekawe!
|
|
Na szczęście są jeszcze dobrzy nauczyciele którzy pomagają dzieciom, które są nękane czy bite w szkole, albo jak jakiś "prymus" który rządzi w klasie, bo najwięcej przeklina robi spisek przeciwko innemu dziecku.
|
|
Cytując dyrektora szkoły - szkoła pomogła "zgodnie z literą prawa".... oto odpowiedź na konkretne pytanie reportera jak pomogła szkoła. "Zgodnie z litera prawa". Jeśli nauczyciele tak uczą jak dyrektor odpowiada, to już rozumiem że nikt nic nie zrobił. "Zgodnie z litera prawa" czyli g....o pomogli..... Nawet konkretnie nie potrafi odpowiedzieć na proste pytanie, tylko asekuracyjnie na Krym, przez Rzym.... panie dyrektorze..... ręce opadają.
|
|
z całego tego komentarza wynika jak wielka jest znieczulica nauczycieli w stosunku do naszych dzieci. Zamiast podwyżek powinni zająć się sprawdzaniem czy dany nauczyciel ma choć trochę empatii w stosunku do dzieci które powinien uczyć
|
|
Takie są realia w szkołach, nauczyciele mają głęboko w nosie , czy jeden uczen dokucza innemu... uznają to za codzienną normę i zwykłe dziecinne niesnaski. Szkoła noe tylko uczy, ale poniekad i wychowuje, nauczyciel jako pedagog powinien o tym wiedziec. Żałosne.
|
|
co się dzieje z chełmskimi nauczycielami niema miesiąca żeby nie było jakiejś afery ... za co chcecie podwyżki za ośmieszanie się.....
|
|
Zapewne obie rodziny zwasnionych chlopcow to przykladne na zewnątrz katolickie rodziny ,w szkole tez sa lekcje religii ,smutne ze nie mozemy wyrwac sie z tego kregu obłudy i zakłamania ,
|
|
A jakie prawne narzędzia ma nauczyciel..? Żadnych!!! NAuczyciel nie jest w stanie nic zrobić w tej sprawie i nie p.eprzcie głupot że to wina nauczycieli! To wina wychowania "bezstresowego" czyli braku wychowania. Rodzice wpajają dzieciom że nauczyciel to "NIKT". Że też zawsze się znajdzie taki mały sku..wysyn (tak dobre słowo bo odnosi się do rodziców tego "tempereramentrnego" bachora) w szkole który będzie leczył swoje kompleksy na słabszych...!? |
|
Wow! Czy nauczyciel z dyżuru nie widzieli co jeden kolega robi z drugim na przerwie, a ten co lekcje przeprowadzał ślepy?
|
|
Jest to tylko i wyłącznie wina wychowania w domu. Przecierz są to dzieci rodziców wychowanych bezstresowo.
|
|
" - Do szkoły poszedł, jako sześciolatek" - i wszystko już się wyjaśniło... podziękujcie brukselskiemu lokajowi tuSSkowi.
|
|
Ma 10 lat, poszedł jako 6latek, 5 lat jest gnębiony? Ktoś nie opanował prostej matematyki, ktoś szuka taniej sensacji. A siła dziecka bierze się z miłości ze strony rodziców, nauczyciel nie jest od kochania. No ale tvn pokazało nędze szkoły i pewnie problem już się rozwiązał.
|
|
Gdy szkoła nie reaguje od razu trzeba zgłaszać sprawę do prokuratora...zobaczycie jak szybko szkoła zaoferuje rozwiązanie problemu
|
|
Problem polega na tym, że dzisiejszy nauczyciel pracuje na etat i niczego o swoich uczniach nie wie. Opcja do wyboru: 1) nie chce wiedzieć 2) nie ma skąd wiedzieć. Rodzice są tak bezkrytyczni wobec swoich pociech, że postanawiają nie wychowywać zrxucajac wszystko na karb "geniuszu" "charakteru". Śmiem twierdzić, że Alana skrzywdxili dorośli. Rodxice "charakternego agrasora" i pedagodzy z serii "nic nie widziałem, nic nie słyszałem, nic nie powiem". Moje dzieci chodzą do szkoły "jako sześciolatki " nikomu to nie szkodzi. Mamy szczęście trafiać na właßciwych ludxi i cierpliwosc tych "mniej wlasciwych" przekonywać do wlasnych racji. Nie jestem psychologiem ale nsuczanie indywidualne nie pomoże przekonać sie Alanowi, że jego rówieśnicy potrafią być serdeczni. Rada dla Rodziców nękanych dzieci - zgłaszać na policję przypadki przemocy nie tylko fizycznej. W komendach sa specjalne jednostki przeciwdziałające przemocy w szkole. Proszę mi wierzyć "charakterni agresorzy" błyskawicznie łagodnieja jedynie przy udziale rodziców
|
|
nauczyciele to okropna kasta ludzi, nieroby,nieroby,nieroby....../
Zacznij od siebie !!!
|
Strona 3 z 4
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|