Ooooo! To wielkie niedopatrzenie! Przecież do tej szkoły chodziły dzieci urzędującego przez 14 lat byłego burmistrza i przewodniczącego rady, szkołą tą kierował zaufany dyrektor, potem karnie skazany na funkcję v-ce dyr. KOEN, a pomagała mu w rządzeniu niezatapialna v-ce, która "ratuje" inną szkołę... Więc do kogo te pretensje?Marcin napisał:Kiedy będzie "boisko" dla dzieci w szkole nr 6?Pytam Po 20 latach od ukończenia tej szkoły nic się tam nie zmieniło!!!!
|
|
To prawda dzielnica, tzw fabryczna stała się naprawdę warta pokazania na zewnątrz niż ta stara. Ta stara część to wielkie dziadostwo pożydowskie(przed II WŚ w kraśniku mieszkało 8 tys. żydów i 5 tys. polaków), co po 68 latach nie moze dojśc do siebie. Kupa ruder, zawalisk, tzw "centrum miasta' rynek to zwykle ohyctwo (Janów Lub, Bilgoraj i inne miasta mają rynek, co na co jest popatrzyć). Znałem osobę, która już nie żyje, a miała 92 lat i miła świetną pamięć. Wymieniła nazwiska wszystkich żydów którzy mieszkali od cmentarza do ronda (ul. Koścuszki, czy to można nazwać rondem, jak kierowcy spoza kraśnika jadą pod "prąd" ???). Dlaczego poprzedni burmistrz ustawił w dzielnicy fabrycznej aż 5 sygnalizacji świelnych, a w w tej żydowskiej tylko jedno (nie będe komentował.....domyślam sie o co chodzi).. Panowie radni z fabrycznego, czas rozstać się z kolesiami ze starego i zacząć życie na swoim, jak było przed 1974 r (mielismy naprawdę, czym się pochwalić). Nazwa nigdy Kraśnik Fabryczny tylko Dąbrowa Bór - Miasto, żeby nie urazić mieszkańców Dąbrowy bór (wieś). Panowie radni z Farycznegon weźcie się do roboty bo przeciwnym wypadku nie będą na was glosował (jeden głos nic nie znaczy, choć nic nie wiadomo ???).
|
|
To prawda. Jako przykład budownictwa socrealistycznego (np. Kino "Metalowiec"). |
|
Czas najwyższy. A czy istniał kiedykolwiek taki twór jak "Dąbrowa Bór Miasto" ? Powinieneś powołać komitet budowy pominka ministra Kwiatkowskiego. Po wybudowaniu pomnika powinieneś codziennie, z namaszczeniem całować go w dupę, bo to dzięki niemu w ramach COP w 1937 roku rozpoczeto budowę Fabrykę Amunicji nr 2 w Dąbrowie Bór, i przy okazji osiedla robotniczego, zwanego obecnie Kraśnikiem Fabrycznym. To dzięki niemu całe rzesze mieszkańców mają obecnie miejsce pracy (chociaż i to jest marnowane). Komuna czy demokracja takiego molocha, zajmującego ponad 295 ha (plus dlasze prawie 172 ha na osiedle) by wam nie wybudowały ... |
|
Ha ha Besarios, te twoje fantazje na temat secesji Fabrycznego byłyby nawet zabawne gdyby nie ten prymitywny antysemityzm.
Na przykład łżesz jak pies jeśli chodzi o liczbę Żydów przed wojną. W 1931 roku w Kraśniku mieszkało 11615 osób, w tym 3923 Żydów (są dane).
No i co ci przeszkadzają tak ci "żydzi"? Już ktoś ci napisał, że jak twojego tatusia/dziadusia siłą odrywano od pługa na polu cebuli do roboty w fabryce to w Kraśniku praktycznie żadnych Żydów już nie bylo (wiesz, Niemcy, II WŚ, pogromy, te sprawy).
Owszem, historia Kraśnika nie jest może ładna, porywająca, nawet specjalnie ciekawa, ale JEST. A Fabryczny? Wiocha szumnie nazwana "miastem", gdzie najciekawsze wydarzenia w historii to w kolejności: budowa fabryki, budowa basenu, remont basenu i budowa ronda-jądra im. Czu.
I jeszcze jedno: zgadzam się oczywiście, że Stara Dzielnica wygląda paskudnie. Rynek? Mój boże, żal i wstyd. Tylko pamiętaj, że mieliście "swojego" burmistrza przez kilkanaście lat, który ładował nieproporcjonalnie duże pieniądze (ze wspólnej kasy) w "swoją" dzielnicę. Chyba wychodzil ze slusznego założenia, że lud pracujący Dąbrowy Bór pomoże w utrzymaniu władzy (Pomożecie? Pomogli!).
I teraz macie śliczne pstrokate bloki, hale sportowe budowane po taniości, monumentalną fontannę z melodyjkami, efektowne supermakety pobudowane w centrum "miasta" nieopodal równie efektownego blaszanego targowiska, wspomniane rondo, no i ho, ho pięć sygnalizaji świetlnych, bogactwo!
Więc w brzydocie obu dzielnic ogłaszam remis. Z tym, że u "nas" to wynik burzliwej historii i braku pieniędzy a u "was" prowincjonalnej mentalnosći.
Czuwaj.
|
|
A mnie martwi brak informacji z UM na temat realizacji planów dotyczących solarów dla mieszkańców. Czy ktoś kompetentny mógłby wreszcie dać głos na ten temat?
|
|
Czyzby z pomysłem rozdzielenia miasta chodziło o stworzenie kolejnych stanowisk dla politycznych darmozjadów w nowo utworzonym samorządzie, a co za tym idzie kolejnych etatów dla licznej rzeszy ich przybocznych? Na pewno ich utrzymanie odbiło sie na mieszkancach zarówno jednej jak i drugiej części.
|
|
TRMOMODERNIZACJI BUDYNKÓW OŚWIATOWYCH NIE BĘDZIE BO KRAŚNIK NIE ZAŁAPAŁ SIĘ NA LISTĘ WIĘC BURMISTRZ POWINIEN SIĘ WYCOFAĆ Z ZAPOWIEDZI O INWESTYCJACH. TAK TO JEST JAK SIĘ CHWALI PRZED OGŁOSZENIEM WYNIKÓW.
PORAŻKA .
|
|
Tak już widzę jak starsi ludzie , najczęstszy bywalcy bazaru gonią na sam koniec kraśnika po kilka marchewek , nie ma co genialne miejsce do otwarcia bazaru co za idiota to wymyślił .
|
|
Przecież babcie i tak jeżdżą za darmo z MPK, więc nie wiem, o co szum. Przejadą sobie jeden przystanek dalej. No i wiata pod nosem!
Porucznik Lech Ryś - chylę czoła
|
|
Ciekawe, czym ? |
|
No niestety ale w takim zdroworozsądkowym podejściu do sprawy w pomyśle rozdzielenia obu dzielnic i stworzenia odrębnych miast tylko o to może chodzic, a nie o róznice w wyglądzie obu dzielnic i pozydowskich pozostałosciach jednej z nich, a wyzszością rozwoju drugiej, wczesniej dzięki fabryce, później celowych działaniom władz Na takim podziale korzystnie wyszła by jedynie polityczna swołocz tworząca władzę ze swoimi oddanymi im w slepym posłuszenstwie giermkami. Ale było by to z niekorzyścią dla mieszkanców obu miast, na barki których spadło by utrzymywanie takich rzeszy pracowników administracji publicznej. Tak samo odbyło by sie to z niekorzyścią dla samych miasteczek, które stały by sie jeszcze większymi podrzędnymi grajdołami. |
|
Chcesz wiedzieć jak płacić niższe podatki? Oto sposób.
http://lublin.gazeta...a_umorzyla.html
|
|
Wstyd i hańba. To juz trzeba nie miec ani krzty honoru zarówno jako lekarz a tym bardziej burmistrz. Duzo prawdy jest w powiedzeniu, ze największe dziadostwo z bogatych wychodzi. Ciekawe czy miastowe podatki pozapłacał, jak i tez jego pisowskie kolesiostwo, które pomogło mu sie dostac do koryta, przy którym czuje coraz większy niedosyt. Czy tylko umie ludziom podwyższac podatki sam unikając płacenia swoich. To już wiadomo, że wspomaganie rodzin wielodzietnych jemu samemu było najbardziej potrzebne. |
|
Zgodnie z tradycją tow. Marysieńka jak zwykle nie rozumie i nie wie, co pisze, i co gorsza: po co pisze. Otóż jeden mało rozgarnięty wesołek usiłując przeforsować taką sobie prowokację dotyczącą sesesji Kraśnika Fabr. od Kraśnika Starego, popełnił wpis (post #22) . I co się stało ? Otóż tow. Marysieńka przyjmując ów wpis za pewnik natychmiast uderzyła w bęben swojej chorej wizji antyurzędniczej wojny:
Czyzby z pomysłem rozdzielenia miasta chodziło o stworzenie kolejnych stanowisk dla politycznych darmozjadów w nowo utworzonym samorządzie, a co za tym idzie kolejnych etatów dla licznej rzeszy ich przybocznych? Na pewno ich utrzymanie odbiło sie na mieszkancach zarówno jednej jak i drugiej częściSkąd jej się to bierze ? Przecież nie ma żadnego dyskursu społeczno - administracyjnego dotyczącego secesji Kraśnika Fabr. zarówno na szczeblu miasta, jak i powiatu czy województwa .... Ile jeszcze to forum bedzie znosić urojenia chorej głowy ? To jest dalszy przykład brnięcia w głupotę, i krainę swoich własnych obsesji ... Czy ta osoba w końcu kiedykolwiek zrozumie, że nie ma żadnej dyskusji o secesji Kraśników ? Apeluję po raz kolejny: zastanów się kilkakrotnie, zanim zacznisz coś pisać, bo później masz pretensję do wszystkich (ale nie do siebie), że ci wytykają głupoty i absurdy, którymi ciągle bombardujesz forum. |
|
A cóz ci tak lezy na sercu i w mózgownicy takie wyciąganie wniosków przeze mnie, o których z resztą nie piszę jako o czyms pewnym? Wszystkie pomysły wynikają z jakichś pobudek, czemus słuzą. O rozdzieleniu miasta nie mówi sie głośno, nie dyskutuje nad tym, ale tez nie wiadomo, czy nie jest to okazyjnym wybadaniem sytuacji, z jakim poparciem społecznym może spotkac sie tego typu koncepcja, zanim zaczęło by sie o tym mówic publicznie i czy w ogóle warto podejmowac taki temat. Nie znasz prawdziwych myśli, zamiarów innych. Nie jestes przez wszystkich we wszystko wtajemniczany, nawet w to co może byc nieobce szerszej grupie osób, że dla ciebie, to o czym ktos inny pisze , a co może być duzą dozą prawdopodobienstwa z miejsca nazywasz chorymi obsesjami. Chętnych politycznych głów do objęcia wygodnych stanowisk jest więcej niz miejsc na których mogłyby sie ulokowac i to czyni bardzo realnym podejmowanie nieśmiałych prób dążenia do tego podziału miasta. I ty masz chyba niemały problem, bo albo jestes pozbawiony jakiejkolwiek zdolności wyciągania wniosków, kojarzenia, a tylko istnieją dla ciebie pewniki napisane czarno na białym, albo też jest duzo racji w moich spostrzezeniach i w ten sposób chcesz odwrócić uwagę, że któras z opcji politycznych miasta nosi się z pomysłem wprowadzenia czegos takiego w czyn, jesli jej koncept spotkał by sie z większym poparciem społecznym. |
|
Czy jest na forum psychiatra ?
|
|
A moze jednak coś jest na rzeczy, bo tak mi sie przypomniało jak to Czubinski w swojej kampanii wyborczej straszył dążeniami opozycji do podziału miasta , jesli to on nie zostanie wybrany na burmistrza. Wtedy brałam to za tani chwyt propagandowy.Ale widocznie takie myśli mogły rodzić sie juz wtedy w czyichś głowach. |
|
Uciekł, nie zdzierżył, Fiona go pokonała. |
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|