Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Afera w Kraśniku. Podejrzany przetarg na dostawę leków

Utworzony przez Malkom, 11 sierpnia 2011 r. o 15:22 Powrót do artykułu
Marysieńka napisał:
Ale dla jednych staniecie do przetargu i wygranie go przez córkę starosty moze być aferą, a dla innych nie. Przeciez córka starosty poprzez powiązania rodzinne mogła miec informację, jaka kwote DSP chce przeznaczyć w tym roku na lekarstwa i tak skarkulowac ceny, zeby sie zmiescic w nizszej kwocie. Nie nalezy tez zapominac, że pan Starosta jest pracodawcą pani dyrektor DPS i jako przełozony może odpowiednio wpływac na swojego podwładnego. [/quote] "Ekspercie" od wszystkiego na tym forum (ale tak naprawdę to tylko od siedmiu boleści) - tradycyjnie piszesz banialuki. Co ma wspólnego kwota przeznaczona na zakup leków z kalkulacją cen apteki ? Mała marża apteki = dużo mniejszy zysk ze sprzedaży leków niż konkurencyjni oferanci. Trzydzieści parę tysięcy PLN to naprawdę niewielka część rocznego salda (obrotu) apteki. Reasumując: dostawca leków zarobi dużo mniej niż konkurencja - gdzie tu jest afera ??? Poza tym pisząc: Przeciez córka starosty poprzez powiązania rodzinne mogła miec informację (Mogła mieć czy miała? Masz tą pewność?) Naruszasz czyjeś dobra osobiste, i powinnaś być pozwana z art.23 Kodeksu Cywilnego. To by zakończyło twoją radosną "tfurcosć" na forum (bo na LKR-rze cię zbanowali). [quote]Ojoj,ciekawe czyja apteka nie wygrała przetargu???Któż to może być tak okropnie skrzywdzony,ale ujmie się za nim super wiarygodny Dziennik Wschodni?
Może trzeba spytać o to takiego pana z branży, jeżdżącego samochodem terenowym ? I na koniec taka mała konkluzja: a czy przetarg nie wygrał Sławomir Sz. ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gość napisał:
"Ekspercie" od wszystkiego na tym forum (ale tak naprawdę to tylko od siedmiu boleści) - tradycyjnie piszesz banialuki. Co ma wspólnego kwota przeznaczona na zakup leków z kalkulacją cen apteki ? Mała marża apteki = dużo mniejszy zysk ze sprzedaży leków niż konkurencyjni oferanci. Trzydzieści parę tysięcy PLN to naprawdę niewielka część rocznego salda (obrotu) apteki. Reasumując: dostawca leków zarobi dużo mniej niż konkurencja - gdzie tu jest afera ??? Poza tym pisząc: Przeciez córka starosty poprzez powiązania rodzinne mogła miec informację (Mogła mieć czy miała? Masz tą pewność?) Naruszasz czyjeś dobra osobiste, i powinnaś być pozwana z art.23 Kodeksu Cywilnego. To by zakończyło twoją radosną "tfurcosć" na forum (bo na LKR-rze cię zbanowali).
Oj ma wspólnego , ma i to dużo. Przeciez zaleznie od kwoty przeznaczonej na leki apteka mogła zmniejszyc marżę na swoje leki( na to konkretne zamówienie) tak, żeby zmiescic sie w tej kwocie. To dla nich pewny zbyt większej ilosci i tym samym pewny zysk, a czego nie mieli by nie otrzymawszy tego przetargu.Pozostała by im jedynie sprzedaz detaliczna tak jak innym aptekom. A tak maja jedno i drugie. I moze takie trzydziesci parę tysięcy to jest nic dla apteki, ale zawsze cos i lepsze to niz nic.I jak by było takie nic, to nie opłacało by im sie w ogóle zawracac głowy przetargiem. I banialuki to ty piszesz, bo nawet osoby, które nie siedzą w handlu powiedza ci, że zawsze lepiej jest sprzedac wieksza partie towaru w hurcie za niższa cenę, gdzie jest pewny zysk niz w sprzedazy detalicznej po wyzszej, gdzie ta sprzedaz i zysk mogą być rózne. Poza tym jak konkurencja mozę więcej zarobic niz dostawca, skoro konkurencja pozbawiona jest pewnego zysku z takiej sprzedaży hurtowej i musi liczyc tylko na to, co uda jej sie sprzedac w detalu. To działa całkiem tak jak w sklepie, że kupując większą ilosć mozna liczyc na upust i sprzedawcy sie opłaca bardziej niz sprzedaż po jednej sztuce bez rabatu.Weźty się schowaj ze swoim inteligentnym rozumowaniem, bo tylko sie osmieszasz i to nawet przed prostymi, niewykształconymi ludzmi, którzy jednak karkulować potrafią, co jest bardziej opłacalne. I jak na razie nikogo dóbr osobistych nie naruszam, a jesli ktos uwaza inaczej, droga wolna, moze mnie pozywać. A znając niezawisłosć, sprawiedliwosć i beztronnosć ludzi w togach ma duze szanse usłyszec wyrok na swoją korzysc. A ze moja rola ogranicza sie do oceny zaistniałej sytuacji, to dalej twierdzę, że córka starosty mogła miec informacje jaką kwotę zamierza DPS wydac na leki. Tym większe jest prawdopodobienstwo tego znając realia naszej polskiej i miastowej rzeczywistosci, w których koneksje rodzinne, kolesiowskie, zaleznosci kadrowe sa bardzo pomocne w dostaniu pracy, zlecenia i przy załatwianiu różnych transakcji i spraw. A zeby miec pewnosc, to trzeba by tę winę udowodnić. A takie dogadywanie się na gębę między zainteresowanymi osobami trudno dowieść, a tym bardziej jesli kazda ze stron wchodząc w taki układ ma swój interes w tym i nie widzi potrzeby sie zdradzać sie z tym. I dlatego takie sytuacje tak nagminnie sa wykorzystywane przez ludzi z pozycjami. I co ma do tego zbanowanie na LKR? nikogo nie pomawiałam. A nawet jesli bym to robiła, to nie forum jest rozjemcą w takich sprawach. A banując pokazuje jedynie , ze stoi na strazy propagandy głoszonej przez politycznych pachołkóworaz oraz pilnuje, żeby ciemne strony władzy pozostawały przemilczane.
Ostatnio edytowany 3 września 2011 r. o 20:47
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 3 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...