Łęczna: Bez podwyżki nie wywiozą śmieci

Brawo Leszek

A w Lublinie ta smieciowa "przysługa" ma kosztowac za segregowanie 75zł(trzy lub wiecej osób)

Polityka wyzysku mieszkańca zaczyna działać u nowego burmistrza. Czym rządy Włodarskiego różnić się będą od rządów Kosiarskiego?

I tak zdecydowanie taniej niż w Lublinie.

Audyt miał zrobić czek bez kręgosłupa :)

Co tam u was takie niskie ceny?! Zapraszamy do Lublina! Tutaj płaci się (no... już niedługo) np. 45 zł za osobę a nawet 90 zł osobę. I to są ceny, a nie te wasze.

No ładnie nawet śmieciarze zaczynają żądzić. W Bychawie nawet po sobie nie posprzątają, pojemniki po opróznieniu wrzucone na środek śmietnika a obok sami porozrzucają śmieci i żaden tego nie podniesie. Po prostu wstyd.

STOP mafi śmieciowej !!!!

Nie wiem ale wydaje mi się że dużą winę za brak segregacji ponoszą łęczyńskie spółdzielnie mieszkaniowe, konsekwentne pilnowanie wiat śmietnikowych nauczyłoby ludzi wrzucać we właściwe dziury  

Śmieci to troszeczkę bardziej skomplikowany problem. Mieszkaniec ma segregować i płacić PGKiM odbierać (śmieci i kasę) Spółdzielnie organizować to wszystko (śmietniki, zbierać kasę itp). Coś nie zatrybiło, pytanie co... może ktoś był pewien że będzie tak jak dawniej w Łęcznej, ludzie mają kasę to wszystko zapłacą? Zajmnijmy sie spółdzielniami. Jak wchodziła ustawa o segregacji, bardzo duże środki przeznaczono na informacje (od przedszkoli począwszy do mediów - jak pamiętamy). Oznaczono pojemniki - znaczy się namalowano na nim kolorowy kwadracik/prostokąt i podpiasno. Jak ktoś wyrzucał śmieci jak było już ciemno to i tak trudno było zobaczyć. Pobudowano wiaty różne, te otwarte i te zamknięte i stare śmietniki też jeszcze były. Na początku system się sprawdzał (były nawet nadwyżki). Segregacja miała prowadzić do zwiększonej liczby smieci segregowalnych a zmniejszaniu tzw frakcji mokrej teraz mieszanej. I tak było... tylko ktoś zapomniał o zmianie ilości pojemników. Ta była taka sama. To gdzie ten mieszkaniec segregujący miał te śmieci zostawić, wrzucał do pojemnika obok, tzie było miejsce. Inna rzecz "święty PGKiM odbierając śmieci ustawiali pojemniki tak jak im się podobało, byle szybciej, często oznaczeniem do ściany czy innego pojemnika i zawsze w innym miejscu niż stały poprzednio, takie sobie puzzle wymyślili chłopaki. To też w jakiś sposób "ułatwiało" "mieszanie się śmieci". Tutaj jeszcze mamy odbiór plastikowych butelek, czy trudno się domyśleć że jak jest ciepło to spożycie napojów wzrasta i te pojemniki szybciej się napełnią, chyba trudno... a jak są pełne to gdzie ludzie wyrzucą te butelki to innych kontenerów w wiacie.... Kolejny uczestnik tej układanki - "szperacze" - ci to potrafili rozwalać wszystkie worki w poszykiwani tego czego szukali i niekiedy lądowało to na ziemi. Rano sprzątał ktoś ze spółdzielni to gdzie miał to posprzątać - tam gdzie jeszcze było miejsce. W niektórych spółdzielniach pomyślano o zamykaniu wiat, w Skarbku niestety nie.... Mieszkańcy - tu mamy cały przegląd od ludzi segregujących do typowych Januszy. Janusz nie wie po co PSZOK - za długa nazwa i wszystko co można tam wywieźć darmowo ląduje w altance śmietnikowej, nie segreguje śmieci, a worki wrzuca tam gdzie mu sie podoba, najcześciej do najbliższego kontenera i tak miesza leń jeden wszystko, a co mu tam każdy zapłaci. I spółdzielnie płacą, tam zadłużenia nie ma (w jednorodzinnej zabudowie jest ale tam jak mówi burmistrz jest segregacja) To po krótce taka układanka

Bardzo dobrze napisane. Co do zamykania wiat, to spółdzielnia Batory pozakładała zamki. Przez pewien czas w wiacie, z której korzystam było wszystko w miarę. Dzisiaj schodzę do wiaty zastaje ja otwartą. W środku batdacha, że się wejść da na pół metra. Dalej nie ma szans. Porozrywane worki i zawartość ich na posadzce. Z tyłu kontenery puste! Wychodząc chciałem zamknąć wiate, ale jakiś Janusz zapchał zamek kółkiem z jakimś klejem. Ręce opadają

To w PGKiM trzeba zrobić porządek, w wiatach jak śmieci zabiorą na czas jest czysto. Taka polityka PGKiM służy by wymusić tym podwyżkę opłat za segregację i to był cel byłego burmistrza. Dziś p. Włodarski idzie jego drogą, sam nie robiąc czystki w dyrekcji zakładu tylko wyższymi opłatami Panowie chcą rozwiązać sztuczny problem. Fijałkowski chciał zrobić segregację odpadów w samym PGKiM, dziś prezesa by nie było i problemu podwyżki opłat za śmieci też by nie było. A tak będą nas jebać podwyżkami a to za wodę, a to za śmieci przez kolejne 5-lat.

Najlepiej jak każdy blok miał swoją wiatę śmietnikową. Ogólnie jest za mało wiat i pojemników. Ale przecież nikt nie chce wiaty koło swojego bloku - najlepiej przy sąsiednim. Albo zaczniemy sortować śmieci albo zginiemy pod stertami śmieci. Dobrze, że Unia na nas to wymusiła bo inaczej nic by się nie zmieniło i zapchalibyśmy się tymi śmieciami. Jeżeli chodzi o ceny to popatrzcie na Lublin czy Świdnik. W Łęcznej jest wyjątkowo tanio.

Najlepiej jak każdy blok miał swoją wiatę śmietnikową. Ogólnie jest za mało wiat i pojemników. Ale przecież nikt nie chce wiaty koło swojego bloku - najlepiej przy sąsiednim. Albo zaczniemy sortować śmieci albo zginiemy pod stertami śmieci. Dobrze, że Unia na nas to wymusiła bo inaczej nic by się nie zmieniło i zapchalibyśmy się tymi śmieciami. Jeżeli chodzi o ceny to popatrzcie na Lublin czy Świdnik. W Łęcznej jest wyjątkowo tanio.

 Zgadzam się ze wiat jest za mało, mało jest też zwykłych koszy na śmieci przeznaczanych do segregacji, ma się wrażenie jakby na tej segregacji nikomu nie zależało/ Co do tego że jest tanio to nie masz zupełnie racji 

Mam naszieje, że PGKIM jutro pracuje, to tak w temacie śmieci

Fijałkowski chciał zrobić porządek w PGKiM i gdyby mu się udało to żadnych podwyżek by nie było. Spółka sama nie segreguje śmieci. Wszystko na nieckę i pod spychacz. Kto widział zdjęcia lub był na żywo ten wie o czym mowa. Po wyborach już 2 miesiące a Martyn dalej prezesem i śmieje się wszystkim w twarz. Kolejne podwyżki. A Włodarski twierdził, że dochodzą do niego sygnały o sytuacji w PGKiM. Chyba jednak pozostał na nie głuchy.

Brawo Leszek. Robisz już jak Kosiarski. To takiej „zmiany” Łęczna potrzebowała.

Panie Włodarski tak dziś 24 XII w wigilię na osiedlu Bobrowniki wyglądał śmietnik - gdzie k...a  tu segregować śmieci?. Gdzie jest prezes PGKiM ?. A co będzie przez święta? ***facebook.com/LLE24/photos/pb.458094944237970.-2207520000.1545685867./1955244511189665/?type=3&theater

Niech mieszkańcy Łęcznej zobaczą, jak Komunalna odbiera śmieci, czego to chcą podwyżki od mieszkańców? Panie  Burmistrzu proszę pokazać prezesowi PGKiM zdjęcia wiat śmietnikowych. ***facebook.com/LLE24/photos/a.725044490876346/1955244567856326/?type=3&theater

facebook.com/LLE24/photos/a.725044490876346/1955244567856326/?type=3&theater

  Ale syf.