Lubartów: Od ponad roku brakuje części oświetlenia. Nikt nie przyznaje się do latarni

A to nie przypadkiem ubezpieczyciel tego pijaka albo Ubezpieczeniowy Fundusz Kierowców powinien pokryć szkody i to bezzwłocznie? A dopiero później tamte firmy będą dochodzić zwrotu od pijaka, to już ich problem. Zapłaci albo pójdzie siedzieć. Swoją drogą jakiś urzędnik jawnie działa na szkodę miasta i mieszkańców. Czeka na przedawnienie sprawy. Czyżby znajomy pijoooka?

Świetnie działa nasz kraj. Będą się przepychać latami, kto powinien naprawić latarnię, a przez ten czas ktoś może stracić życie przez brak oświetlenia. Jeśli sprawa najpierw trafiła do GDDKiA to nie powinni robić problemu tylko od razu naprawić, koszt takiej naprawy to nic w porównaniu do np. Budowy ekspresowek za miliardy.