Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Spoko, pieniądze nie śmierdzą
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na wsi zawsze produkowało sie zywność.Obecnie sa opracowane takie technologie ,ze nie jest to szkodliwe dla srodowiska. Zreszta jest to planowane bardzo daleko od jakichkolwiek zabudowań ludzi.Nie znajdują sie tam zadne źródła ani cieki wodne.Podburzanie mieszkańców do protestowania nie dodaje splendoru ani radneym ani władzom gminy.Polacy chca jeść drób a to przedsięwzięcie jest realizowane przez ludzi z kilkudziesięcioletnim doswiadczeniem w tego typu hodowli. Tak więc mogą byc spokojni mieszkancy gminy. Ze strony inwestora nie ma zadnego zagrozenia ani dla zdrowia ani dla spokojnego bytowania mieszkańsów wsi oddalonych od inwestycji ok 1 km od najbliższych zabudowań.Nie mogą być jedynie zadowoleni dzierżawcy pól z okolicy inwestycji. Pewnie planowali za parę groszy podzielić okoliczne pola na działki budowlane i założyć po Chromińskich drugie osiedle podworskie !!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ZAMEK w ST0BNICY ???????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kochani nie jestem z waszej wsi ale byłem w mieście gdzie stały nowe kurniki smród szczypał w oczy....i cieszę się że tylko jedna noc tam musiałem spać....powiem tak za pół ceny bym tam domu nie kupił....wiem do wszystkiego można się przyzwyczaić tylko po co.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tutaj nie ma przemysłu, dookoła budują się ludzie, zabudowania sa bardzo blisko, zaledwie 200m!!! To jest plucie w twarz i niweczenie pracy życia tych ludzi budowanie czegos takiego pod ich domami. Mieszkancy slusznie blokuja te inwestycje poniewaz smrod zniszczy dalszy rozwoj okolic! Raport srodowiskowy wyklucza wydostanie sie smrodu poza tereny inwestycji! Czy to nie jest jawna kpina? Czy nowe prawo z fizyki?odór i pomiot 250 TYSIĘCY kurczaków nie wydostaje sie poza granice działki? Klamstwo. Nikt juz nie bedzie chcial sie tu wybudowac, niemozliwa bedzie tez dzialanosc rekreacyjna. Sa inne tereny odpowiednie dla budowy takiej inwestycji zdala od domostw. Wedlug badan naukowych taka ferma powinna byc oddalona o conajmniej 1 km ! To nie jest rolnictwo to jest przemysł.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kobieto "trolu" chyba nie wiesz o czym mowisz, to juz nie jest typowe rolnictwo tylko znacznie oddzialujacy na srodowisko przemysl. I tak okresla to PRAWO. Daleko od zabudowan? 200m- tymczasem od wielu lat jest mowa o ustawie, ktora bedzie lokalizowala takie inwestycje minimum 500 metrow od zabudowan. Zdala od ludzi?Zaraz obok ludzie maja domy, a wiele osob niedawno za oszczednosci zycia rozpoczela budowe. Zaraz dookola sa wioski i trasa rowerowa green velo.Polacy chca jest drob? Mamy najwecej ferm w europie a te nowe powstaja chyba na eksport do arabów. Tak jest prosze państwa, Panstwo pozwala nas truć!!! Poza tym takie inwestycje nie przynosza zadnych pieniedzy dla gimny i zadnych miejsc pracy!!! To wszystko jest zmechanizowany przemysl, miliony dla inwestora i smrod i brak rozwoju dla gimny. Apeluje do inwestora o nie podburzanie mieszkancow i znalezienie innego miejsca. Są miejsca oddalone od domów dla takich inwestycji.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przy takiej ilości zwierząt i wschodnim wietrze to i mieszkańcy Lubartowa powinni się obawiać smrodu, uwierzcie mi wiem co mówię
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mieszkańcy Lubartowa powinni się obawiać smrodu, uwierzcie mi wiem co mówię
Dokładnie. I też wiem co piszę. Plus "odpady poprodukcyjne" chowane cichaczem po okolicznych polach, lasach, strumieniach.... A w Zakładach Mięsnych w Końskowoli - ktoś pamięta, jaka tragedia dla środowiska naturalnego była?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No pięknie ale doczekaliśmy się czasów najpierw w mieście był tor kartingowy potem ktoś wybudował osiedle ludziska się wprowadzili i nie zauważyli ale usłyszeli że tuż obok ktoś im zakłóca ciszę więc tor trzeba było zlikwidować Plebs pobudował się na wsi ktoś chce postawić kurnik to zapachy będą im przeszkadzać ludziska jeśli sprowadzacie się już na tą wieś to tutaj oprócz ciszy śpiewu ptaków ujadania psów czy innych zwierząt są też i zapachy ale niestety nie są zapachy Coco Chanel nr 5 czy Coty to są zapachy gnojowicy wylewane na pola ale i aromaty z obór chlewni kurzych ferm jak się wam nie podoba to wracajcie do miasta tutaj Jest tylko smog i spaliny
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Smród z czegoś takiego ma zasięg, przy odpowiednim wietrze, i 5 km. W Polsce mamy nadprodukcję drobiu - powinno się więc zakazać nowych tego rodzaju inwestycji. W Polsce nie ma miejsc, gdzie takie kurniki można umieścić. Może w jakimś masywie leśnym, pośrodku, ale wtedy praktycznie nie da się zbierać grzybów ani jagód ani chodzić na spacery.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Większośc walczących to ludzie, którzy mieszkali na wsi od urodzenia... Jak można porównywać zapachy gnojówki wyworzonej na pole od czasu do czasu do odorów pochądzących z ogromnej fermy drobiu? To już nie jest rolnictwo- to jest przemysł. Osoby które piszą ,że wieś to wieś i musi śmierdzieć, chyba nigdy tu nie mieszkały - na wsi, gdzie rolnictwo było, ale każdy szanował drugiego człowieka. Inwetorzy liczą tylko na jak największy zysk, nie zważając na dobro innych. Pisanie,że ludzie powinni wyprowadzić się do miasta jak im nie pasuje- proszę postawić się na ich miejscu - każdy dba o dobytek swojego życia, na który ciężko pracował przez lata oraz każdy chcę dbać o swoje zdowie. Przed pisaniem takich komentarzy może warto było by poczytać jakie zagrożenia niesie za sobą taka inwestycja? Może warto byłoby zapoznać się bliżej ze sprawą? Oczywiście najprościej stwierdzić,że wieś to wieś i tutaj mniejszkańcy nie mają prawa mieć godnego życia. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
... to tutaj oprócz ciszy śpiewu ptaków ujadania psów czy innych zwierząt są też i zapachy ale niestety nie są zapachy Coco Chanel nr 5 czy Coty to są zapachy gnojowicy wylewane na pola ale i aromaty z obór chlewni kurzych ferm jak się wam  nie podoba to wracajcie do miasta tutaj Jest tylko smog i spaliny  Problem polega na tym, że ludzie w danej miejscowości nie mają problemu gdy sąsiad wywozi obornik i nasmrodzi, bo wiedzą że ten człowiek z tego żyje i raz ja na smrodzę raz sasiad, a tu przyjeżdża ktoś z zewnątrz i wybuduje im kilka ogromnych kurników z których smród jest niesamowity. Przyjedzie popatrzy i pojedzie sobie do domku, a Ty człowieku sobie wąchaj, czemu nie wybuduje sobie tego za domem?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ludziom przeszkadza i w pełni słusznie, bo to przesada. A pomyślcie, jak tam te kurczaki muszą się męczyć... nie jestem wegetarianką ani weganką, tym bardziej "wojującą", ale jak o tym myślę, to mi się mięsa odechciewa. Jakoś wolę jeść go mniej, ale za to z bardziej humanitarnej hodowli.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...