|
Ha ha ha - normalnie "Wały" nie Jagielońskie, tylko Kozłowieckie. $40 baniek, poszło...........hahahahaha. Medaliki z Częstochowy - zrobiły "Projekt" hahahahaha, dobre. Mam skojarzenie, od razu widzę obraz "Parku w Lubartowie" wycieli drzewa, przerobili sadzawke i kosmetyka....za duże bańki...... No nie ma jak kasa z przetargów, budżetówki, dają to trzeba brać i tak mi nic nie zrobią, a jak zrobią, to mój prawnik zminimalizuje co się da.... Ech szkoda tak pięknego Pałacu, mogło być duzo więcej zrobione.
|
|
|
Przecież był tzw. inspektor nadzoru ze strony inwestora i to on na bieżąco nadzoruje każdy etap inwestycji. Okien bez certyfikatów nie powinno być nawet na budowie Ale z mojego doświadczenia wynika, że większość z nich jest skorumpowana i zazwyczaj nie ponoszą adekwatnych kar bo sprawy w sądach toczą się latami. Widać, że teraz wracamy do niechlubnych czasów korupcji i okradania spoleczeństwa.
|
|
|
,,Jak tłumaczą muzealnicy, odwiedzający mają do dyspozycji pełną ofertę kozłowieckiej placówki. Obiekty które czekają na zakończenie sporu z wykonawcą i dokończenie inwestycji, to nowe atrakcje przygotowywane w przestrzeniach z których do tej pory turyści nie korzystali". Nieprawda. Wystarczy spojrzeć na bilet. Jest tam wymieniona teatralnia,którą kiedyś można było zwiedzić. Co roku były tam wystawy czasowe.
|
|
|
Inspektor nadzoru to zwykle pic na wodę. Często w ogóle nie jest obecny na miejscu budowy/remontu, a tylko "kwituje" odbiór. Przymyka oko na różne przekręty, bo z czegoś żyć trzeba,
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
