Tak też dobrnęliśmy do finału.Masz rację. Jeśli w małżeństwie nie ma miłości i zrozumienia to nic na siłę nie sklecisz. Stąd te zdrady,kłótnie,nieporozumienia,rozwody. Życie jest brutalne,ale nie można się poddawać.gość napisał:jak juz ktos napisal a ja powtorze do tanga trzeba dwojga wiec jedna osoba zeby nie wiem jak chciala to i tak nic nie osiagnie
|
|
Miłość jest po prostu bardzo silnym bodźcem chemicznym ,o podłożu psychologicznym -pojawiającym się u danego osobnika średnio kilka razy do roku.Tyle nauka,a życie............?!!!Pomimo najlepszych intencji różnych religii ,biologia jest nieubłagana...............!!
|
|
a mnie zastanawia, co powie bliźniętom, jeśli będą się pytać o dwóch tatusiów
"wiesz kochanie, rozstałam się z tatusiem, strzeliliśmy sobie pożegnalny numerek, potem poszłam do domu, i tam rozłożyłam nogi przed konkubentem. Normalka"
|
|
nic nowego |
|
Toś trafiła gościa. |
|
No lepiej tego bym nie ujął, jakby nie jej kur....ski charakterek to pewnie byli by normalnym małżeństwem, ale cóż może młoda i głupia, może on za biedny, a może dali się zmanipulować jak nie raz to bywa, rodzinka nie wierzy że córuś jest zdolna do puszczenia się, a ona robi co chce - tak z moja sąsiadka jest, a ona lata z facetem, koleżką z pracy, on szlaja się koło jej domu jak zbłąkany ( nie obrażając zwierząt ) a mąż co - święta mu wyprawił niezłe, dzisiaj widziałem go w kościele, jak słuchał tego listu, o rodzinie popłakał się, aż szkoda na chłopaka patrzeć, młody nawet przystojny, z pozycją i poszanowaniem - a on płacze jak dziecko bo nie sprostał oczekiwaniom żony, teściowej i cholera wie kogo jeszcze - ale w 2 miesiące po ślubie to co można zrobić, dla niej małżeństwo to był chyba żart i jak teraz zobaczyłbym ja rozmodloną jak to było przedtem to chyba bym się porzygał - paranoja
[/quote]
Czytam i czytam te różne komentarze a temat mężów, żon zwykłej ludzkiej przyzwoitości - to świat stoczył się. Takie laski jak ta tutaj to myślą albo pupą albo portfelem. Fakt bywa tak że mężuś to pijak, rozrabiaka, ku***arz - no to wtedy dobrze zrobiła, ale jak biedny nie sprostał jej oczekiwaniom i jak tu piszesz jeszcze teściowa i inne ... no tak 2 miesiące heeee mam nadzieje że to zwykły dowcip i taka laska to fikcja literacka - ale jak to prawda uuuu dziewczynka godna podziwu, chyba inne wątki też jej dotyczą. spokojnie laska dupy podaje tu i tam i jak już jej będzie dobrze to może zatęskni za mężem, a ten koleś i tak w końcu trafi na swego - co mu jajca w gardło wciśnie heee trzymam kciuki za jakiegoś rezolutnego męża bo jak by z moją tak wywijał - nie pozwoliłbym sobie na coś takiego.
|
|
Gratuluję poczucia humoru -chyba dla niej. Dla mnie abstrakcja,coś nie do zrozumienia. |
|
mowisz, ze to nic nadzwyczajnego?? No coz, granice Twoich norm sa dosyc.... SZEROKIE |
|
""Ps. Całe życie miałam jednego mężczyznę a wiele razy kiłę, trypra i inne syfy!"
Ha ha, ten tekst normalnie mnie powalil komentarz chyba jest tu zbędny
|
|
Z kim ona żyła?! Co za wyrozumiała kobieta? |
Strona 3 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|