Wszystko fajnie ale barierą jest cena.Może i przerzuciłbym się z piwa na cydr ale litr Perły kosztuje 4zł a litr cydru lubelskiego 12zł! Trzy razy więcej-reklama nic tu nie da-nie przekona mojego portfela.
|
|
Piłem. Ani to dobre, ani siepie. Już lepszy jabol.
|
|
czy ten cydr to taki jak francuski, czy jak zwykle polacy udoskonalą?
|
|
Żebym pijał zamiennie z piwem musiałby kosztować max.6zł.
A tak to wolę dorzucić 5 zł i kupić wino (za 17zł można coś wybrać w Lidlu albo Biedrze).
|
|
Wszystko fajnie ale barierą jest cena.Może i przerzuciłbym się z piwa na cydr ale litr Perły kosztuje 4zł a litr cydru lubelskiego 12zł! Trzy razy więcej-reklama nic tu nie da-nie przekona mojego portfela.jak zdejma papierową plombe z kapsla a cena zejdzie na 5 zeta to mogę sie przerzucić na ten cydr |
|
Wszystko fajnie ale barierą jest cena.Może i przerzuciłbym się z piwa na cydr ale litr Perły kosztuje 4zł a litr cydru lubelskiego 12zł! Trzy razy więcej-reklama nic tu nie da-nie przekona mojego portfela.jeśli cydr lubelski za drogi to koniecznie powinieneś spróbować dusigrosza lubelskiego |
|
Czy przeciętny Polak omamiony antyrosyjską propagandą wie że do naszego "przyjaciela" zza oceanu też nie wolno eksportować naszych jabłek????????????? Dlaczego nikt o tym głośno nie mówi Polakom???
|
|
Jabłuszko sandomierskie tez podbijało rynek.
W sumie oprócz ilości siarczanów to ten cydr niczym w smaku się nie różni ;-)
A nie, ceną. Jabłuszko kosztowało 3-4 zł, a cydr 12. Ale cydr brzmi dumnie, a jabol nijak. Marketing.
|
|
mogliby wkońcu zalegalizować produkcje desytylatów owocowcyh (z jabłek, malin, gruszek, wiśni.....) tj takie palinki, rakije a nie tylko pić zbozówki
|
|
Różnica między Polską a Rosją jest taka, że w Rosji polski rolnik nie może sprzedawać swoich produktów, a w Polsce nie może sprzedawać swoich produktów.
Czyli Rosja jest państwem Polsce wrogim, a Rzeczypospolita jest państwem Polsce wrogim.
Jeszcze jedna rzecz - jeżeli polskie władze potrzebują aktu wrogości ze strony Rosji, aby wyprostować śmieciowe prawo, to to rzeczywiście jest polska władza.
Pozostało więc zaśpiewać "nic się nie stało".
|
|
A jak cydr podbije rynek, to znowu wypali trawę wokół wiejskich sklepów, ja to robił w przeszłości czar PGR-u, zwany jabolem.
|
|
ile redaktorzy wam płacą koncerny alkoholowe za podtrzymywanie tej reklamy cydru? wcale to rynku nie podbija bo smak żaden i każdy wybierze zwykłe piwo.
|
|
Właśnie popijam sobie Cyderek Lubelski, ale muszę przyznać, że Miłosławski jest lepszy. Ma bardziej wyrazisty smak, a masz jakby taki mdławy trochę.
|
|
Moje serce Cydr Lubelski już dawno podbił, teraz zaczyna podbijać rynek :)
|
|
Kiedyś to się nazywało pryta, jabol, siara a teraz bardziej patriotycznie cydr. :)
|
|
Mi tam smakował, piłam go nawet przed tą akcją. A cena jak dla mnie ok.
|
|
Przy takiej produkcji jabłek jaką mamy w Polsce i relatywnie niskich kosztach ich produkcji, to cena za cydr - taka jak za butelkę wina - jest za wysoka i w zasadzie odzwierciedla brak konkurencji na rynku.
|
|
Proszę nie mylić cydru z "prytą", "jabolem" czy "siarą". Cydry rzemieślnicze to wysokiej jakości napoje alkoholowe. Ich proces jest mozolny i długotrwały - podobnie jak wysokogatunkowych win.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|