Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
peowiak napisał:
chciała się pieprzyć to ma
Cała prawda, niestety.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dorota napisał:
Dziwię się tym komentarzom. Przecież to ten policjant nadużył swoich kompetencji i nielegalnie zdobył numer tej kobiety, to on do niej zadzwonił, to on pisał do niej niezliczone romantyczne smsy. To on grał, udawał kogoś kim nie jest. To on miał swój chytry, ukryty cel -zdobyć ją i porzucić. On to wszystko zaplanował!!! Jaka jest wina Teresy? Może taka, że jest zbyt uczciwą kobietą, że odkryła przed tym człowiekiem wszystkie karty - chciała uczciwego związku opartego na miłości, a nie chwilowego zauroczenia. Przeciez to takie proste i takie normalne! Czy w tym naszym świecie powinniśmy zakładać od razu oszustwo? Jestem po stronie Teresy i bardzo jej współczuję.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
żeby o czymś pisać to trzeba mieć o tym pojęcie ciężko jest stanąć po którejkolwiek ze stron bo tak naprawdę jak było nikt z nas nie wie, a w tym przypadku znamy wersję tylko jednej ze stron. nigdy z góry nie można zakładać kto ma rację trzeba wysłuchać stron i wyjaśnic okoliczności. A tak dla tych, którzy nie wiedzą, to nie takie proste, żeby zdobyć telefon zastrzeżony, żaden pracownik jakiejkolwiek telekomunikacji, czy sieci komórkowej nie da policjantowi numeru bo on powie , że tak chce, do tego są odpowiednie procedury. a jeśli mu ktoś dał ten numer tak po prostu to właśnie ten ktoś nadużył prawa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pierwszy raz spotkali się zimą 2008 roku.” „Drugi raz też jest w nocy. I też dlatego, że sąsiedzi hałasują. Teresa ma szczęście – a może pecha – bo na interwencję znów przyjeżdża Marek.” „Trzeci raz jest zimą 2009 roku.” „(nie ma go w żadnej książce telefonicznej; jest zastrzeżony). Miły policjant budzi w niejmimo wszystkozaufanie.Dlatego obiecuje mu: [b]Przemyślę sprawę spotkania.”Teresa: Bez przerwy powtarzał, że mnie pragnie. Na seks napalony był strasznie, to było widać. "Ależ wczoraj podniecony wyszedłem od ciebie”, "Kochaj się ze mną”, "Zabezpieczenie biorę na siebie” – mówił. Spytałam się go kiedyś, czy kochał się już z dojrzałą kobietą. Powiedział, że tak. Dałam się wyrolować” To tylko malutkie fragmenty artykułu, ale świadczą, że pani chciała i ma, a on jej niczego nie obiecywał. Proszę zwrócić szczególną uwagę na podkreślone fragmenty. Gdzie tu perfidna intryga ze strony "Marka". Szczery aż do bólu w kwestii o co mu chodzi. A zranił panią, bo okazało się, że była jedną z wielu, przecież on mówił, że nie jest pierwszą: Spytałam się go kiedyś, [/u]czy kochał się już z dojrzałą kobietą. Powiedział, że tak.. Gdzie tu intryga pytam. A jej zauroczenie niebieskimi oczami? To ona go "zniewoliła", jeżeli już ktoś kogoś "zniewolił". P.S. Ale chyba imiona bohaterów to zostały zmienione no i akcja zapoznawcza nieco zmodyfikowana. Tak mi się coś wydaje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jA napisał:
Pierwszy raz spotkali się zimą 2008 roku.” „Drugi raz też jest w nocy. I też dlatego, że sąsiedzi hałasują. Teresa ma szczęście – a może pecha – bo na interwencję znów przyjeżdża Marek.” „Trzeci raz jest zimą 2009 roku.” „(nie ma go w żadnej książce telefonicznej; jest zastrzeżony). Miły policjant budzi w niejmimo wszystkozaufanie.Dlatego obiecuje mu: [b]Przemyślę sprawę spotkania.”Teresa: Bez przerwy powtarzał, że mnie pragnie. Na seks napalony był strasznie, to było widać. "Ależ wczoraj podniecony wyszedłem od ciebie”, "Kochaj się ze mną”, "Zabezpieczenie biorę na siebie” – mówił. Spytałam się go kiedyś, czy kochał się już z dojrzałą kobietą. Powiedział, że tak. Dałam się wyrolować” To tylko malutkie fragmenty artykułu, ale świadczą, że pani chciała i ma, a on jej niczego nie obiecywał. Proszę zwrócić szczególną uwagę na podkreślone fragmenty. Gdzie tu perfidna intryga ze strony "Marka". Szczery aż do bólu w kwestii o co mu chodzi. A zranił panią, bo okazało się, że była jedną z wielu, przecież on mówił, że nie jest pierwszą: Spytałam się go kiedyś, [/u]czy kochał się już z dojrzałą kobietą. Powiedział, że tak.. Gdzie tu intryga pytam. A jej zauroczenie niebieskimi oczami? To ona go "zniewoliła", jeżeli już ktoś kogoś "zniewolił". P.S. Ale chyba imiona bohaterów to zostały zmienione no i akcja zapoznawcza nieco zmodyfikowana. Tak mi się coś wydaje.
Ot, i cała prawda. Marek jest niewinny!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
, , (:
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy kobitki już się otrząsnęły?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Hej,jestem jedna z jego...wcale nie ofiar..tylko kochanek:))) Mam 54 lata!!!O co tyle halasu??? Ta niby Teresa robi z siebie....chyba swieta Terese,bo ani nie jest pensjonarka,ani dziewica...zeby w tym wieku tak zaborczo walczyc o faceta???i to do tego tyle mlodszego???to tylko swiadczy o jej naiwnosci i..glupocie!!!!Na co ona liczyla????ze 27 latek sie w niej zakocha????no wlasciwie wszystko w zyciu jest mozliwe,skoro we mnie zakochal sie 19 latek,jak mialam 47 lat..i ten romans trwal prawie 7 lat!!!!to moze Ona tez na cos takiego liczyla?!Tylko,ze niejaki Marek wcale nie jest jakims bozyszczem czy super kochankiem!!!!Myslalam,ze zwiazek z nim potrwa dluzej i ze bede miala okazje wszystkiego go nauczyc!!!!Ale zrobil sie zazdrosny o innych z portalu randkowego i sam urwal znajomosc na miesiac-2,a potem nalegal na spotkania!!!Dzisiaj traktuje go,jak znajomego policjanta,ktory zawsze moze sie przydac )))Moze jeszcze sie z nim kiedys umowie:)))
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niestety, wśród policjantów są różni... niektórzy fantastyczni manipulatorzy, z kilkoma telefonami u boku- jeden dla żony, jeden dla kochanki, kolejny dla następnej... do tego mieszkanie na boku przeznaczone na spotkania dla kochanek. I proszę mi uwierzyć- trochę czasu musi upłynąć by takiego kogoś rozszyfrować. Nie zakłada się przecież, że każdy to oszust i kłamca.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Hej,jestem jedna z jego...wcale nie ofiar..tylko kochanek:))) Mam 54 lata!!!O co tyle halasu??? Ta niby Teresa robi z siebie....chyba swieta Terese,bo ani nie jest pensjonarka,ani dziewica...zeby w tym wieku tak zaborczo walczyc o faceta???i to do tego tyle mlodszego???to tylko swiadczy o jej naiwnosci i..glupocie!!!!Na co ona liczyla????ze 27 latek sie w niej zakocha????no wlasciwie wszystko w zyciu jest mozliwe,skoro we mnie zakochal sie 19 latek,jak mialam 47 lat..i ten romans trwal prawie 7 lat!!!!to moze Ona tez na cos takiego liczyla?!Tylko,ze niejaki Marek wcale nie jest jakims bozyszczem czy super kochankiem!!!!Myslalam,ze zwiazek z nim potrwa dluzej i ze bede miala okazje wszystkiego go nauczyc!!!!Ale zrobil sie zazdrosny o innych z portalu randkowego i sam urwal znajomosc na miesiac-2,a potem nalegal na spotkania!!!Dzisiaj traktuje go,jak znajomego policjanta,ktory zawsze moze sie przydac )))Moze jeszcze sie z nim kiedys umowie:)))
Trzeba być ostatnią żdzirą aby z psem się dymać !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam wszystkich może tak na 5 rocznicę drugą część  artykułu napisać o tak znanym nam Mareczku  czekam info może być ciekawie :D
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam wszystkich może tak na 5 rocznicę drugą część  artykułu napisać o tak znanym nam Mareczku  czekam info może być ciekawie :D
dlaczego nie możemy mu zrobić niespodziankę na tak okrągłą rocznie może nam się uda namówić jego partnerkę do rozmowy .... .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam wszystkich może tak na 5 rocznicę drugą część  artykułu napisać o tak znanym nam Mareczku  czekam info może być ciekawie :D
Mareczek ,to zwykła popierdułka,zlał się zanim cokolwiek się zaczęło,tylko do nogi się przytulił  i  plum po skarpetkach.   żal...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mareczek ,to zwykła popierdułka,zlał się zanim cokolwiek się zaczęło,tylko do nogi się przytulił i plum po skarpetkach. żal...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Hi to czego on szuka.czym chce zaimponować nam kobietom po co się tak ośmiesza żal chłopaka
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pi*** jest i tyle.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oj to tylko współczuć jak wyżej pisze partnerce....... Choć czy go stać na stały związek?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeśli jest z kimś to tylko jej współczuję, szkoda dziewczyny jak może znosić to upokorzenie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
[quote name="dziewica" post="992670" timestamp="1422385753"] Jeśli jest z kimś to tylko jej współczuję, szkoda dziewczyny jak może znosić to upokorzenie[/quote Hej dziewczyny może na priv.podzielimy się informacjami dotyczącymi mareczka :-) zapraszam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
[quote name="dziewica" post="992670" timestamp="1422385753"] Jeśli jest z kimś to tylko jej współczuję, szkoda dziewczyny jak może znosić to upokorzenie[/quote Hej dziewczyny może na priv.podzielimy się informacjami dotyczącymi mareczka :-) zapraszam
Przecież to zwykła ci pa,zobaczy kawałek cycka i już leje po nogach,nie ma o czym dyskutować .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...