Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Kończą przenosić cmentarz, na którym będzie lotnisko

Utworzony przez Gość, 19 grudnia 2008 r. o 09:08 Powrót do artykułu
a w Lubartowie w Rynku stoi plac po Jordanku i ruiny dawnego przedszkola i "prawdopodobnie" nie można z tym nic zrobić ponieważ był tu zydowski cmentarz. Wstyd aby w centrum miasta takie rozwalisko straszylo. A tu cmentarz i prace postępują. To nie rozumiem. Czym się rożni cmentarz od cmentarza. A może nasi włodarze tak się tym zajmują, że aby się nie zając.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mam nadzieję że grób Jankowskiego i jego kolesi też kiedyś rozkopie koparka, i to tylko po to żeby inna banda drani mogła się dorobić. To są moje serdeczne życzenia dla całych portów lotniczych Lublin z okazji świąt.!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dopisuję się do życzeń "krr" Za krzywdę jaką ci ludzie uczynili mieszkańcom, z terenu planowanego lotniska.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
złe feng shui
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z "pozdrowieniami" dla PLL! Odszkodowania za hałas wokół lotniska w Pyrzowicach kar, PAP2008-08-27, ostatnia aktualizacja 2008-08-27 15:17 Na kilkadziesiąt milionów złotych szacują przedstawiciele spółki zarządzającej lotniskiem w Pyrzowicach koszty związane z utworzeniem wokół niego obszaru ograniczonego użytkowania. Uchwałę tworzącą taki obszar wokół Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice podjął w środę Sejmik Woj. Śląskiego. Zagrożony największym natężeniem wytwarzanego przez samoloty hałasu teren ma blisko 15,89 km kw., znajduje się na nim 1612 domów. W ciągu najbliższych dwóch lat ich właściciele będą mogli składać do zarządzającego katowickim lotniskiem Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego (GTL) wnioski o rekompensaty za utratę wartości nieruchomości lub pokrycie kosztów wymiany okien, drzwi lub dachów, które nie spełniają określonych norm dźwiękoszczelności. Jak zadeklarował w środę prezes GTL Artur Tomasik, spółka będzie chciała wypłacać odszkodowania w drodze ugód osiąganych w toku negocjacji. Wartość oczekiwanych przez mieszkańców rekompensat będą weryfikować biegli oraz przedstawiciele towarzystwa i lokalnych samorządów. "Ochrona środowiska kosztuje. GTL będzie musiało wkalkulować takie koszty w swoją działalność. Nie da się dziś prowadzić działalności bez poszanowania środowiska, przede wszystkim jeśli chce się wnioskować o środki unijne, z których korzystamy i z których - w rzędzie kilkudziesięciu milionów złotych - chcemy wkrótce skorzystać" - wskazał Tomasik. Wewnątrz obszaru wokół katowickiego lotniska znalazły się grunty, gdzie prognozowany na 2010 r. poziom tzw. długookresowego hałasu przekroczy nocą 50 decybeli. To tereny gmin: Ożarowice, Mierzęcice, Miasteczko Śląskie, Siewierz i Świerklaniec. W przyszłości - po zbudowaniu w Pyrzowicach drugiego pasa startowego - obszar powiększy się o ok. 20 proc. Zabudowania narażone na podwyższony hałas znajdują się w Ożarowicach (1104 domy), Mierzęcicach (150 domów) oraz Miasteczku Śląskim (358 domów). Obowiązek utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania został nałożony na GTL już w pozwoleniu na ostatnią rozbudowę lotniska, która zwiększyła jego przepustowość do 3,6 mln pasażerów rocznie. "Świat idzie w poprawę rozwiązań technicznych związanych z wytwarzaniem hałasu przez samoloty - np. hałas rozprowadza się liniowo za nimi. To problem istotny, ale nie do rozwiązania. Funkcjonują lotniska prawie w centrum miast, ludzie tam mieszkają i można to pogodzić" - zaznaczył Tomasik. Przedstawiciele GTL wskazują tu jako przykład warszawskie Okęcie, położone w sąsiedztwie m.in. dużych osiedli mieszkaniowych. Tam obszar ograniczonego użytkowania utworzono w sierpniu ub. roku. Podobne strefy funkcjonują już we Wrocławiu oraz - od 2003 r. - wokół wojskowego lotniska w Poznaniu-Krzesinach. Według Tomasika, hałas wokół katowickiego lotniska wiąże się ze stałym wzrostem liczby obsłużonych przezeń pasażerów oraz rozwojem przewozów cargo. W przeciwieństwie np. do Okęcia ruch lotniczy w Pyrzowicach odbywa się całą dobę, a np. w lipcu w niektórych dniach obsługiwano tam po ok. 120 operacji (startów i lądowań) dziennie. Obszary ograniczonego użytkowania to wyznaczone prawnie tereny, na których w wyniku oddziaływania na środowisko np. zakładów pracy nie są dotrzymywane standardy jakości środowiska. Budowane tam obiekty muszą spełniać wysokie standardy ochrony przed hałasem, wprowadzane są też ograniczenia w zakresie wykorzystania terenu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...